Renault clio 2 1999 d7f 8V problem z przepustnicą.

Witam. tak jak w temacie posiadam autko renault clio 2 z 1999r. od jakiegoś czasu pojawił się problem w postaci falujących obrotów. byłem u mechanika, podłączyłem go do kompa i wywaliło parę błędów, część dało się skasować a część nie. ostatecznie kazano mi wymienić przepustnicę. na necie trafiłem na aukcję w której pan sprzedaję używane przepustnice i tu najważniejsze do renault clio 2 1998-2005 i innych modeli tej firmy ( renault). zdziwiło mnie to bo słyszałem że różne roczniki mają różne modele przepustnic. jako że nie można zamieszczać na forum linków do aukcji tak więcej nie mogę już nic powiedzieć poza tym że aukcja ma tytuł "PRZEPUSTNICA 1.2 D7F CLIO CLIO II KANGOO TWINGO" i kosztuje 220zł. ogólnie wszystkie dane techniczne się zgadzają tj. model silnika, liczba zaworów, rocznik itp. wiem że lepiej kupić nową ale taka "nóweczka" kosztuje ponad 600zł.proszę o pomoc w wyborze.

PS. trafiłem na forum na jeden temat wart uwagi ale niestety, tego co potrzebuje, nie było.

Czy ta przepustnica jest na linkę?

W D7F jest tylko na linkę

Jaki sterownik masz sagem czy magneti marelli ?

właśnie sęk w tym że nie za bardzo znam się na "wnętrznościach" samochodu no i nie wiem jaki sterownik mam. da się to jakoś sprawdzić?

a czy waszym zdaniem ta przepustnica za 220zl sie nada do mojego auta?

Morfeusz1992 wrote:

nie za bardzo znam się na "wnętrznościach" samochodu
da się to jakoś sprawdzić?

Zacząłbym od sprawdzenia czy przepustnica czysta,no i "lewe" powietrze.

a więc tak. Przepustnica już była czyszczona, myta, przedmuchiwana sprężonym powietrzem i nic. Ten mechanik u którego byłem, na początku powiedział że to cewka zapłonowa bo na komputerze wywalało mu ciągle ten błąd. Kazałem mu wymienić cewkę ale i to nic nie dało ( na szczęście nie wziął za to kasy . ostatecznie stwierdzono wadę tejże przepustnicy i muszę ją wymienić. teraz tylko kwestia, jaką kupić....

Morfeusz1992 wrote:

teraz tylko kwestia, jaką kupić....

Z identycznym nr. części

Jeśli chcesz kupić drugą spisz numery ze swojej starej i takiej szukaj to wtedy nie będziesz miał problemów.

ok w takim razie dzięki za pomoc.

witam ponownie. kupiłem już tą przepustnicę ( używaną w bardzo dobrym stanie) i zamontowałem. jednak obroty są nadal jakieś takie dziwne ( nie mowię że są takie jak przedtem że chodzi na 2 tyś ale tak latają pomiedzy 1-1.5 tys.). czy podczas wymiany trzeba było zrobić coś "więcej"? czytałem gdzieś że potrzebna jest uszczelka pomiędzy przepustnicą a silnikiem? jednak u mnie wczesniej nie zaobserwowałem takowej i nie dawałem tym razem też. na innych stronach obiło mi sie o uszy że trzeba przeprowadzić jakaś adaptację. czy to jest potrzebne? a może po jakimś czasie to minie ( gdzieś pisało zę niby po przejechaniu iluś tam kilometrów obroty się ustabilizują)
PS. dodam że powyższe info nie są wyłącznie do tego silnika renault tylko do innych aut.

Dodano po 1 [minuty]:

aha i zapomniałem dodać że przepustnica jest o takich samych numerach jak ta wcześniejsza.

Ja wymieniałem wczoraj w Kangoo i nic nie musiałem adaptować. Odpaliłem poczekałem do 90c i samochód pracuje tak jak należy tylko że u mnie uszkodzony był czujnik położenia przepustnicy. Uszczelka jest taka pomarańczowa(oring)

Witam serdecznie. Na drugi raz będzie łatwiej jak zapiszesz sobie błędy i zapodasz na forum. Ja zajął bym się silnikiem skokowym biegu jałowego. Pozdrawiam.

przecież silnik skokowy w moim wypadku jest zintegrowany z przepustnicą i wiem że jest to jego wina ale przecież musiałem i tak wymienić całą przepustnicę. MATRIXS, u mnie nie było żadnych uszczelek. Dzisiaj odpaliłem go i już jest w miarę tzn. silnik nie dusi się, obroty są w miarę stałe tzn. nie skaczą z tym że trzymają się granicy 500obr./min. myślałem i chyba tak zrobię, że zwiększę trochę otwór przepustnicy na biegu jałowym bo jest tam taka srubka która decyduje o położeniu przepustnicy.

I w końcu kupisz sobie jeszcze jedną przepustnicę

no może aż tak źle nie będzie. a tak z ciekawości obroty na biegu jałowym powinny wahać się w granicach 750-850?

Może trochę odkopuję, jednak sam aktualnie walczę z tematem w Kangoo 1.2 8v 2000r. Siedzi tam ta sama przepustnica. Ma ona zintegrowane elementy, których teoretycznie nie da się wymienić. Oczywiście się da, lecz ciężko dostać potencjometr lub silnik krokowy

Po wymianie przepustnicy należy odłączyć akumulator na 30min w celu wyzerowania komputera (wiedza zapożyczona z innego forum)

Dokładnie. Gość pisał że jak założył nową to nic się nie zmieniło, a jak odłączył aku to wszystko wróciło do normy.

Czytałem również że podobno potencjometry położenia przepustnicy mają inne wartości dla przepustnicy rozbieralnej, a dla przepustnicy sprasowanej. To wydaje mi się też bzdurą, bo czytałem też że ludzie wkładają i działa, a jedyny mankament to usunięcie bolca mocującego. Możesz to potwierdzić/zdementować?