Posiadam starego Harrego w którym padło nadawanie. W momencie naciśnięcia PTT zapala się wskaźnik TX oraz wszystkie pozostałe diody na wskaźniku. W normalnych warunkach na kolektorze końcówki 2SC2078 jest około 12,24V, gdy nacisnę PTT miernik wskazuje piękną 1. Wylutowałem końcówkę oraz driver i wydaje się, że są ok ale może tylko tak mi się wydaje. Gdy sprawdzałem na innym radyjku czy mnie słychać to był słyszalny wyłącznie trzask od przyciśnięcia PTT ale głosu nic. Sprawdziłem diody D204 oraz D208 ale są sprawne.
Wcześniej była dokupiona gruszka z mikrofonem dynamicznym w którym podczas włączania radyjka oraz przy naciśnięciu PTT był słyszalny pisk. Rozkręciłem gruszkę i podłączyłem inaczej przewody na przełączniku i problem zniknął. Było jakiś czas ok potem sprawdzałem czy radyjko pójdzie z mikrofonem elektretowym, ale nie dawało rady i nastąpił powrót do dynamika. Kilka minut było ok a potem nadawanie padło.
Jakieś sugestie?
Widok płytki:
Prawdopodobny schemat:
PS. Co to jest to czarne pudełeczko z przewodami, widoczne na pierwszym zdjęciu w lewym dolnym rogu?
Nie używaj w tytule zwrotu "problem" (regulamin punkt 11.1). Zmień, zanim post trafi do kosza. /c2h5oh/
Wcześniej była dokupiona gruszka z mikrofonem dynamicznym w którym podczas włączania radyjka oraz przy naciśnięciu PTT był słyszalny pisk. Rozkręciłem gruszkę i podłączyłem inaczej przewody na przełączniku i problem zniknął. Było jakiś czas ok potem sprawdzałem czy radyjko pójdzie z mikrofonem elektretowym, ale nie dawało rady i nastąpił powrót do dynamika. Kilka minut było ok a potem nadawanie padło.
Jakieś sugestie?
Widok płytki:

Prawdopodobny schemat:

PS. Co to jest to czarne pudełeczko z przewodami, widoczne na pierwszym zdjęciu w lewym dolnym rogu?
Nie używaj w tytule zwrotu "problem" (regulamin punkt 11.1). Zmień, zanim post trafi do kosza. /c2h5oh/