Agregat prądotwórczy Apator 1TR-KB-180 - za wysokie napięcie

Witam!

Zostałem dzisiaj poproszony o zbadanie agregatu prądotwórczego produkcji Apator o symbolu 1TR-KB-180.
Problemem jest zbyt wysokie napięcie wyjściowe generatora. Regulacja napięcia jest możliwa w zakresie od 420 do 490V - czyli cały zakres regulacji jest przesunięty w górę. Częstotliwość wyjściowa jest prawidłowa, ale to akurat zależy od obrotów silnika.
Podejrzenie padło na regulator napięcia. W firmie pracują dwa takie agregaty, więc skorzystałem z możliwości i podmieniłem blok regulatora napięcia (różniły się budową wewnętrzną ale funkcjonalność i układ połączeń są identyczne). Po zamianie agregat pracuje prawidłowo.
Moje pytanie brzmi: czy ktoś dysponuje schematem ideowym samego regulatora napięcia i mógłby go udostępnić?

Agregat z całej okazałości


Pulpit sterowniczy.




Wnętrze skrzynki pulpitu sterowniczego.


Schemat znaleziony na drzwiczkach skrzynki - niestety bez "wnętrzności" regulatora.


Tabliczka znamionowa.


Tabliczka na prądnicy.


Wnętrze regulatora napięcia.


PS. Przepraszam za kiepską jakość zdjęć, ale pod ręką był tylko telefon z aparatem, a do tego kiepskie światło.

Witam
Podany symbol to oznaczenie szafy sterowniczej a nie całego agregatu,
Jeżeli jutro czas pozwoli to poszukam tego schematu, Dodam że widoczne na fotkach metalowe moduły są zalewane białą masą podobną do gumy, A szafa jest prod. MEZ Frenstat w Czechach .Pozdrawiam

To stary czeski generator. Ta firma nie istnieje więc problem z kupieniem takiego regulatora. Możesz sobie dorobić coś swojego na stykach F1 i F2 podajesz napięcie 0d 9 do 15V zależnie od obciążenia w niektórych wersjach był przełącznik auto / manual i potencjometr do ustawiania. Możesz też w szereg ( F1 lub F2 dać rezystor drutowy)
P.S. gdzieś powinienem mieć taki regulatorek na zbyciu

Wielkie dzięki za informacje!

Być może że tabliczka przedstawia oznaczenie szafy ale to jedyna jaką udało mi się odnaleźć na tym urządzeniu.
Jeśli znajdzie się schemat regulatora to będę wdzięczny. Jest to na pewno jakiś regulator tyrystorowy. Płytka jest zaimpregnowana lakierem ale to nie powinno stanowić problemu.

Dzięki za cenną informację o napięciu na zaciskach F1 - F2. Jeśli nie będzie się dało inaczej to pokombinuję coś z własnym regulatorem.

Schematem tego regulatora nie dysponuje, ale działa on tak ze po rozruchu napięcie do styków F1 i F2 jest podawane z akumulatora po wzbudzeniu przejmuje regulator, który mierzy napięcie na 3 fazach ty dla uproszczenia możesz zrobić pomiar i regulacje z 1 dowolnie wybranej.

Witam!

Minęło trochę czasu zanim się za to zabrałem, ale uszkodzenie okazało się bardzo proste - jeden z oporników na które podawane są napięcia faz miał przerwę. Wymiana rozwiązała problem. Serdecznie dziękuję wszystkim kolegom za rady.

Pozdrawiam!