Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Fiat Punto II czy Peugeot 206 ew Renault Clio, co kupić?

piotrek power 29 Sep 2010 22:28 29115 61
Eltrox Hurton
  • #1
    piotrek power
    Level 27  
    Jak w temacie. Zastanawiam się nad zakupem nowego używanego samochodu.

    Samochód powinien być mały, w wersji 5d, palić na trasie, w cyklu mieszanym i w mieście nie więcej jak 7-8-9l/LPG na 100km.
    Ewentualnie w dieslu 4-5-6l/ON na 100km.

    Choć bardziej by mi odpowiadał gaz.
    Cena do 10 500 zł.

    Rocznikowo powyżej 2000R

    Przeglądam różne opinie i nic z nich nie można wywnioskować, gdyż opinie są podzielone.

    Dodam, że mam Fiata UNO z 1995R. Kupiłem go jak miał 130tys, zmieniłem dwa sworznie przy wahaczach i jedną końcówkę drążka kierowniczego.

    Jeżdżę zazwyczaj na samym gazie, bo szkoda mi kasy na paliwo, w roku może zatankuje 2 razy paliwa po 10l :)
    Zrobiłem tym samochodem przez 3 lata 45tys i nic nie wymieniałem w zawieszeniu, nic nie regulowałem, czyściłem jedynie silniczek krokowy i czujnik Halla wyniełem. Byłem tydzień temu na przeglądzie technicznym i wszystko jest ok, amory po 74% przód i 60% tył, luzów brak.
    Pali mi ok8-8,5l trasa, 9,5l mieszanym i do 11,5l w mieście gazu silnik 1,4 69KM

    Skoro więc Uniak jest tak dobry więc myślę, że Punto powinno być podobne?
    Tylko silnik 60KM wydawać się może trochę słaby, ale jak do Una w osiągach podobny to może być.

    Jednak w tej cenie 10 500 zł widzę również można kupić Peugeota 206 czy Clio.
    Więc z góry dziękuję za pomoc, sugestie, może linki jakieś do testów których jeszcze nie widziałem.

    Pozdrawiam.
    I z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
  • Eltrox Hurton
  • #2
    mikomir
    Level 16  
    Witam,
    Pół roku temu miałem dokładnie taki sam dylemat. Sprzedałem Uno 1.0 z LPG (nie miałem już siły walczyć z rdzą). W końcu kupiłem Punto II 8V też z LPG (10 letnie z przebiegiem 182 kkm). Co mogę powiedzieć po przejechaniu 6 kkm, silnik z LPG II gen. pracuje bardzo ładnie, żadnych problemów. Spalanie trasa: 6,5 litra, miasto 8,9 litra gazu. Blacha w bardzo dobrym stanie, żadnych ognisk korozji. Części zamienne bardzo tanie: ostatnio zakupiłem komplet tarcz hamulcowych z klockami na całą przednią oś za 96 zł (Magneti Marelli), komplet świec Denso 39 zł.
    Punto II 60KM będzie miało gorsze osiągi niż obecny Uno 1.4.
    Na koniec dodam, że ciężko mi było znaleźć dobry egzemplarz. Odpowiednie autko znalazłem 350 km od domu.
    Powodzenia w zakupach.
  • #3
    siewcu
    Level 34  
    Mogę szczerze polecić Mazdę 323 VI generacji. Auto bardzo dobre wykonane(dużo lepiej niż 206 czy punto), trwałe, dobrze się prowadzi, silniki trwałe.
  • #4
    piotrek power
    Level 27  
    Samochodem za 2 lata będę najprawdopodobniej dojeżdżał do pracy.
    33km w jedną stronę gdyż planujemy się przeprowadzać.

    Z moich szybkich obliczeń wynika:
    ok. 1400km miesięcznie napewno będę robił, dłuższych tras nie planuje.

    Miesięczny koszt dojazdu na benzynie przy spalaniu 7l to 460,06zł. (4,7zł/litr)
    Miesięczny koszt dojazdu na gazie przy spalaniu 8l to 257,60zł. (2,3zł/litr)

    Przy moim skromnym zarobku 1000zł to jest to jednak różnica :D

    Autko będę kupywał prawdopodbnie na wiosnę, dopływ gotówki :)

    Ale jak się trafi okazja to może coś wcześniej.

    Myślę teraz jeszcze nad Oplem Corsą C.
    Ponoć ma dobre zawieszenie, silnik 1,2 75KM by mnie interesował.
    Punto chyba nie byłoby takie złe.
    Corsa ma chyba więcej czujników, i nie wiem jak tam z gazem, musi być sekwencja czy dobrze chodzi na wcześniejszych generacjach ?

    Peugot 206 ponoć ma kiepskie zawieszenie, z gazem IIgen chyba są problemy.
    W unie mam Igen z ominięciem sondy lambda, brat też w unie miał IIgen ale były problemy i także ominął lambde.

    Renault Clio - tutaj nie mam zbyt dużo informacji.

    Ale 206 i Clio trudno będzie kupić na gazie.
    Najłatwiej Punto - choć też jest problem.
  • Eltrox Hurton
  • #5
    RobertLodz09
    Level 30  
    Kup sobie Fiata punto 1.2 16V albo Brave z tym silnikiem. Bardzo udane i trwałe silniki ,dynamiczne jak na tą pojemność i maja "umiarkowany" apetyt na paliwo. Dużym "plusem" Fiatów są tanie i dostepne części zamienne. Co do Opla Corsy to omijaj z silnikiem 1.0 12V. Pozdrawiam!
    ps.A i koniecznie rozważ zakup tej "mazdy" jaką to wszystkim proponuje kolega siewcu! :D
  • #6
    siewcu
    Level 34  
    Proponuję bo są to na prawdę porządne samochody. Fakt, że za te pieniądze punto będzie trochę młodsze, tylko ciężko będzie np trafić klimatyzację. Z resztą komfort jazdy w 323 i w punto jest zupełnie inny(na korzyść 323). Do tego pozostaje fakt, że punto nie prowadzi się tak fajnie jak mazda, nie ma tak dopracowanych silników... Zupełnie inna liga.
  • #7
    Anonymous
    Anonymous  
  • #8
    tzok
    Moderator of Cars
    Do każdego z tej trójki na upartego założysz LPG II generacji, ale jeśli nie chcesz mieć problemów to dopłać te 500zł i załóż IV generację. Wkładanie instalacji gaźnikowej (tzw. mikser to forma gaźnika) do silnika z wielopunktowym, sekwencyjnym wtryskiem paliwa to "troszkę" nieporozumienie.

    W/g mnie powinieneś zwiększyć budżet do 12 tys. zł i szukać Punto II ELX 16V (1.2 16V 80KM).
  • #9
    jacek0503
    Level 21  
    Witam.Mam fiata punto II 2002 rok na "gazie".Instalacja sekwencyjna.Przedewszystkim przed zakupem prosze sprawdzic dokladnie autko.Tzn. wszelkiego rodzaju wycieki,sprawnosc nagrzewnicy (sam przezylem z tym horror - wymiana).Dokladna diagnostyka komputerowa.Bardzo czesto lubi nawalac sterownik silnika,silniczek od wspomagania elektrycznego kierownicy,no i co jest bardzo czeste we fiatach - uszczelka pod glowica szczegolnie na gazie-bardzo czesto przegrzane autka i uszczelka do wymiany.Pozatym silniczek 1.2 niestety ma tylko 60 km co przy jezdzie na trasie nie daje niestety zadnego komfortu przy wyprzedzaniu naszych orlow w tirach.Na miasto wystarczy a nawet jest za duzo niestety trasa to juz nie jest domena tych samochodzikow.Niestety kolejny minus - bardzo maly bagaznik.Co do spalania mi pali okolo 8,5 litra gazu w miescie na trasie mniej ale niestety przy wciskaniu pedału gazu spalanie rosnie i to bardzo.Rdza praktycznie nie wystepuje.Poza tym jest to bardzo mile w urzytkowaniu autko i bardzo fajnie sie nim jezdzi.Jezeli jest zadbane i dobrze utrzymane potrafi dac wiele frajdy z jazdy.Pozdrawiam.J.

    Dodano po 1 [minuty]:

    Popieram Pana Tzok w calej rozciagłosci.
  • #10
    RobertLodz09
    Level 30  
    Ty masz kolego Punto 1.2 8V które to ma 60 KM ! Silnik Fiata 1.2 16V ma 80 KM. I jest bardzo duża różnica pomiędzy "dynamiką" jednego a drugiego. Pozdrawiam!
  • #11
    jacek0503
    Level 21  
    Wlasnie o tym pisze ze niestety dynamika 1.2 60 km jest tragiczna na trasie.Na miescie spokojnie wystarczy.Pozdrawiam.J.
  • #12
    bolszy188
    Level 16  
    Ja peowim krótko na pewno nie 206 porażka jak chcesz sprzedam Ci mojego zerknij tylko na forum wpisz peugeot 206 i zobacz co dostaniesz. Kup Punto część tanie w razie czego a i awaryjność niska
  • #13
    RobertLodz09
    Level 30  
    Zgadza się 1.2 8V na miasto to bardzo fajny silniczek ,gorzej jest na trasie szczególnie jak jest potrzeba wyprzedzenia. Pozdrawiam!
  • #14
    Anonymous
    Anonymous  
  • #15
    piotrek power
    Level 27  
    Quote:
    Corsę odpuść, chodliwy temat u handlarzy złomu


    Że niby rdzewieją ??
    Corsa C to dość młode samochody, jeszcze nie widziałem z oznakami korozji ??

    Mazda 323 to trochę duże auto jak dla mnie, pozatym nie wystepuje na gazie bynajmniej na allegro nie ma.

    Chciałbym kupić samochód już z gazem dlatego pytałem o sekwencję, gdyż wiadomo najlepiej z sekwencją, ale w przypadku gdybym znalazł w bardzo dobrym stanie auto, spełniający wszystkie moje wymagania i miało IIgen to warto kupić czy nie ?

    Nie ulega wątpliwości, Peugeot 206 najbardziej mi się podobo z wyglądu.

    Punta trudno spotkać z silnikiem mocniejszym niż 60KM, jest chyba 1,2 75KM i 1,4 16V 95KM.
    Chyba żeby kupywać bez gazu ale w przypadku Punta cena z gazem i bez jest podobna.

    Corsa C z silnikiem 1,2 75KM łatwiej dostać, jest jeszcze 1,4 90KM

    Może warto by zacząć od tego ile kosztuje instalacja gazowa (IIgen/sekwencja) w:
    206
    Punto IIFL
    Corsa C

    A IIIgen to jest właśnie sekwencja ?
  • #16
    Anonymous
    Anonymous  
  • #17
    tzok
    Moderator of Cars
    piotrek power wrote:
    Punta trudno spotkać z silnikiem mocniejszym niż 60KM, jest chyba 1,2 75KM i 1,4 16V 95KM.
    W mk.2 jedyny jaki trafiłeś to 1.2 8V 60KM, z benzynowych były jeszcze 1.2 16V 80KM i 1.8 16V 130KM. 1.4 16V 95KM (Starjet) był w IIFL.

    Kiedyś już wypowiedziałem się na temat zakupu auta już z gazem - w ogóle odradzałem zakup takiego auta, a już zwłaszcza z II generacją, bo widać że właściciel szukał oszczędności. W przypadku Punta II 1.2 60KM były "salonowe" instalacje II generacji (Tartarini) i taką ew. można rozważyć, ale i tak po zakupie przerobiłbym na IV generację.

    Moja teoria jest taka - jeśli ktoś zakłada gaz to dużo jeździ i/lub zamierza długo trzymać samochód. Taka osoba raczej bez powodu nie zmienia samochodu, sprzedaje go dopiero za auto zaczyna sprawiać problemy i generuje duże koszty - zmienia go by obniżyć te koszty, a nie po to by kupić sobie lepsze auto.
  • #18
    kylo40
    Level 12  
    Czemu się czepiliście tego gazu II generacji??????
    Osobiście zamontowałem instalacje z poloneza gaźnikowego do cytryny ZX na plastikowym kolektorze i wtrysku wielopunktowym.
    Moim zdaniem jedna z najlepszych instalacji tania w eksploatacji i prosta w montażu.
  • #19
    jacek0503
    Level 21  
    Powiem tak-przerabiałem instalacje gazowa II generacji w punto I 75 km.TRAGEDIA!Poprostu nie dało sie ustawic tego ustrojstwa.Wszystko sprawdzone- swiece kable instalacja filtry parownik i za Boga Ojca nie mogło zejsc ponizej 13 litro gazu w miescie!Niby wszystko dobrze a nie dobrze.Przesiadka na sekwencje i.....Nie wiem co to jest gaz!Tankuje zmieniam filtry i swiece wsiadam i jade z marszu 430 km i wszystko cacy.Zero szarpania strzelania w kolektor silniczek rowno chodzi.A teksty typu gaz tylko do kuchenek tez prosze sobie darowac szanowni panowie.Instalacja zadbana i serwisowana MUSI sprawowac sie dobrze.Podkreslam zadbana i serwisowana a nie katowana na starych swiecach kablach z małą iloscia płynu (wody!nagrzewnica szybko umrze) z zaniedbanym reduktorem z filtrami ktore maja przejechane 50 tys km.A wracajac do tematujak pisałem 60 km w miescie wystarczy zdecydowanie a jak ktos chce poszalec na naszych "drogach" to niech sobie kupi ferrari i przygotuje portfel na mandaciki.Pozdrawiam.J

    Dodano po 2 [minuty]:

    Acha jeszcze cos - nie zgodze sie z teoria ze jak autko pada to trzeba je sprzedac-nie zawsze tak jest.Czasem poprostu zmieniamy na cos lepszego bo uzbieralismy sobie pieniazki i chcemy sobie polepszyc.
  • #20
    kkknc
    Level 43  
    Co do punto II to w 2002 kupiłem nówkę dla żony w salonie 1.2 60KM wersja sound i byłem z niej bardzo zadowolony. Sprzedałem ją w tym roku przy stanie licznika 96 tyś. Autko bardzo ciche - miałem dość bogatą wersje, więc nie oszczędzali na wygłuszeniach i wyposażeniu bardzo oszczędne 5-5.5 litra na trasie miasto 6.5-7.5. Do miasta idealne na trasę niebardzo. Co mnie spotkało przez te 8 lat już piszę.
    Pęknięta szyba przednia ( gwarancja ,żona wjechała w taką dziurę że pogięła felgę ale szyba nie miała śladów uderzenia kamienia więc uznali), uszkodzenie mechanizmu różnicowego ( gwarancja),uszkodzone tylnie głośniki ( chrapoliły )i przednie syczki ( spalone ) i suboofer w bagażniku ( córka bardzo głośno słuch muzyki w aucie i poszły, wymienili oczywiście na gwarancji bo auto miało fabryczne radio inaczej sam bym za to zabulił syczki za 21zł stuka tylne głośniki 98zł sztuka ),uszkodzony sterownik silnika autko chodziło na 2 cylindrach ( gwarancja, auto było już co prawda 3 tygodnie po gwarancji ale mam kolegę w serwisie który napisał pismo do FIAT auto Poland i się udało z rękojmi a ten sterownik kosztuje ich 600zł a sprzedają za 1200 –1500zł). Pozatym 2 razy wymieniałem przednie postojówki ( główne co roku przed zimą dla swojego bezpieczeństwa) z tyłu 2 postojówki ( muszą być 10W bo inaczej pali się niesprawność układu oświetlenia ), jedną od stopu i jedną od kierunku i żarówkę podświetlenia pokręteł ogrzewania. Klimę nabijałem 2 razy raz po 4 latach ( było jeszcze około 60% gazu) i drugi raz po 3 ( już nie działała ). Tłumik spawałem 3-4 razy bo był dobry tylko zawsze korodował na łączeniu rura-tłumik ( trochę upierdliwe bo trzeba lewarować tył auta i ściągać zderzak). W tamtym roku wymieniłem cały wydech na nieoryginalny bo rura też już przegniła ( krótkie trasy w mieście zrobiły swoje). Oczywiście alternator ( cena 305zł kupiony we Fiacie na rachunek – normalnie biorą za niego ponad 700zł , naprawdę dobrze mieć kolegę na serwisie). Uszczelka pod głowicą raz ( lekko sączył mi się olej a ponieważ mam kostkę pod domem to musiał zrobić koszt około 100zł ). Przy 70tyś wymieniłe lewą gałkę na zwrotnicy ( chyba 60 parę złotych ), przy 80tyś gumki na stabilizatorze 26zł dwie sztuki i przy 90 tyś wahacze przednie 210 zł sztuka i uszczelniacze na skrzynię biegów 12 zł komplet. Raz wymieniłem klocki hamulcowe z przodu. Ogólnie autko bardzo udane to co miało się popsuć to się popsuło na gwarancji więc zero kosztów. Bardzo miłe i przytulne wnętrze –konsola środkowa aluminiowa ( fabrycznie pomalowana na ten kolor ) gruba 3 ramienna kierownica dual drive kubełkowe fotele ( z których zaczęła się po trzech latach wykruszać gąbka ale kształtu do końca nie straciły. Auto zimą bardzo szybko się nagrzewało ale niestety jak 4-5 lat temu przyszła zima z temperaturami po –30 to auto nie zapalało rano , bo fiat uznał Polskę za ciepłe kraje i zamontował rozrusznik o mocy 800W ( tyle co w maluchu ). Efekt taki ze rozrusznik nie był w stanie zakręcić silnika pomagała tylko farelka pod miską 15-20 minut w ciągu dnia auto już paliło. Tydzień później zamontowałem dewasto do wydechu którego dorobiłem wachlarz który podgrzewał też miskę i temat palenia się rozwiązał przy okazji ciepło w środku i nie trzeba skrobać szyb. Korozji nie stwierdziłem.

    Clio II miałem firmową opiszę wieczorkiem go teraz czas mnie goni.
  • #21
    mikomir
    Level 16  
    jacek0503 wrote:
    .....Nie wiem co to jest gaz!Tankuje zmieniam filtry i swiece wsiadam i jade z marszu 430 km i wszystko cacy.Zero szarpania strzelania w kolektor silniczek rowno chodzi.

    To tak samo jak w moim Punciaku z II gen., a przejechane na gazie ma ok. 155 kkm. Zgadzam się z opinią Kolegi, dbam o swoją instalację i jeżdżę bez niespodzianek ze strony LPG.
  • #22
    siewcu
    Level 34  
    Tu jest jakiś kult punto ? Wszyscy tylko punto by jeździli. Dlaczego, skoro to jest szmelc ?
  • #23
    kkknc
    Level 43  
    siewcu wrote:
    Tu jest jakiś kult punto ? Wszyscy tylko punto by jeździli. Dlaczego, skoro to jest szmelc ?

    Po prostu ludzie wiedzą co dobre a reszta zazdrości dobrego i pisze takie bzdury jak ty nic nie wnoszące do tematu

    Dodano po 7 [minuty]:

    piotrek power wrote:
    Quote:
    Corsę odpuść, chodliwy temat u handlarzy złomu


    Że niby rdzewieją ??
    Corsa C to dość młode samochody, jeszcze nie widziałem z oznakami korozji ??

    Mazda 323 to trochę duże auto jak dla mnie, pozatym nie wystepuje na gazie bynajmniej na allegro nie ma.

    Chciałbym kupić samochód już z gazem dlatego pytałem o sekwencję, gdyż wiadomo najlepiej z sekwencją, ale w przypadku gdybym znalazł w bardzo dobrym stanie auto, spełniający wszystkie moje wymagania i miało IIgen to warto kupić czy nie ?

    Nie ulega wątpliwości, Peugeot 206 najbardziej mi się podobo z wyglądu.

    Punta trudno spotkać z silnikiem mocniejszym niż 60KM, jest chyba 1,2 75KM i 1,4 16V 95KM.
    Chyba żeby kupywać bez gazu ale w przypadku Punta cena z gazem i bez jest podobna.

    Corsa C z silnikiem 1,2 75KM łatwiej dostać, jest jeszcze 1,4 90KM

    Może warto by zacząć od tego ile kosztuje instalacja gazowa (IIgen/sekwencja) w:
    206
    Punto IIFL
    Corsa C

    A IIIgen to jest właśnie sekwencja ?



    Sekwencja to IV generacja a III to to samo co II tylko do dołożony akutaror i odczyt z sondy lambda do sterowania akutatorem.
    Co do ceny to najtańsza sekwencja w łodzi to 1800zł z montażem a za 2500-3000 masz coś porządnego.
  • #24
    tzok
    Moderator of Cars
    kkknc wrote:
    Sekwencja to IV generacja a III to to samo co II tylko do dołożony akutaror i odczyt z sondy lambda do sterowania akutatorem.
    Mylisz się, II generacja to mikser z elektrozaworem (attuatorem) sterowanym na podstawie lambdy, III generacja jest rzadko spotykana - to ciągły wtrysk gazu.
  • #25
    kkknc
    Level 43  
    tzok wrote:
    kkknc wrote:
    Sekwencja to IV generacja a III to to samo co II tylko do dołożony akutaror i odczyt z sondy lambda do sterowania akutatorem.
    Mylisz się, II generacja to mikser z elektrozaworem (attuatorem) sterowanym na podstawie lambdy, III generacja jest rzadko spotykana - to ciągły wtrysk gazu.


    Upss faktycznie mój błąd zapędziłem sie troszkę w tych generacjach i pomyliłem I z II. Proszę nie bić sam sie przyznałem :D:D:D:
  • #26
    kosa1703
    Level 13  
    Osobiście nie kupiłbym żadnego samochodu typu fiat, ford, citroen, peugeot.
    Części drogie, zdecydowanie mniej zamienników. Wiadomo, każdy chwali swoje ale takie jest moje odczucie i proszę nie negować mnie. Z takich małych ciekawych autek Poleciłbym Fabie, albo wcześniejszą felicię. Auta proste konstrukcyjnie i wiele rzeczy można zrobić samemu.
  • #27
    tzok
    Moderator of Cars
    Drogie części do FIATów? Skoda to grupa VAG, części na pewno nie są tańsze niż do FIATów, przynajmniej jeśli mówimy o częściach markowych. Zamienniki niewiadomego pochodzenia są dostępne w zbliżonych cenach bez względu na markę.

    Z tymi różnicami w jakości to jest mit, samochody określonego segmentu reprezentują dziś bardzo zbliżony poziom, a dzięki tym obiegowym opiniom FIATy na rynku wtórnym są niedrogie, a przy tym handlarze nie zwożą trupów z zachodu bo im się to zwyczajnie nie opłaca.
  • #28
    kosa1703
    Level 13  
    Uwierz mi że części skodowskie są zdecydowanie tańsze niż do fiata... ( mowa oczywiście o oryginałach) Co do ceny to drugi argument przeciw, ponieważ chcąc sprzedać fiata dużo się na nim traci a niemiec w miarę trzyma się ceny.
  • #29
    jonas
    Level 19  
    Tarcze i klocki Brembo do Seicento - 150 zł za komplet.
    Tarcze i klocki Brembo do Octavii - 300 zł za komplet.

    Amortyzator przedni do Seicento - 100 zł za sztukę.
    Amortyzator przedni do Fabii - 200 zł.

    Może trzeba rzadziej wymieniać, nie wiem. Ale że "tańsze do Skody", to nieprawda. Quod erat demonstrandum.

    Jak kupujesz auto, żeby nim jeździć, co cię interesuje ile stracisz, jak stracisz na pewno? Minęły czasy kiedy kupowało się zachodnie samochody jako lokatę ciężko zdobytych dewiz. A jak kupować samochód żeby sąsiedzi widzieli, to najlepiej taki, który najbardziej się błyszczy na giełdzie. Tyle że to z sensownym wyborem ma niewiele wspólnego.
  • #30
    kosa1703
    Level 13  
    mjonczyk wrote:
    Tarcze i klocki Brembo do Seicento - 150 zł za komplet.
    Tarcze i klocki Brembo do Octavii - 300 zł za komplet.

    Amortyzator przedni do Seicento - 100 zł za sztukę.
    Amortyzator przedni do Fabii - 200 zł.

    Może trzeba rzadziej wymieniać, nie wiem. Ale że "tańsze do Skody", to nieprawda. Quod erat demonstrandum.

    Jak kupujesz auto, żeby nim jeździć, co cię interesuje ile stracisz, jak stracisz na pewno? Minęły czasy kiedy kupowało się zachodnie samochody jako lokatę ciężko zdobytych dewiz. A jak kupować samochód żeby sąsiedzi widzieli, to najlepiej taki, który najbardziej się błyszczy na giełdzie. Tyle że to z sensownym wyborem ma niewiele wspólnego.


    Nie porównuj seicento do Octavii ani do fabii. Do malucha zapewne są jeszcze tańsze części... Amortyzatory do fabii kupisz za 150 za sztukę. Tylko trzeba wiedzieć gdzie a nie na pierwsze lepszej aukcji...