Mikrofalówka jest w zasadzie nowa, ale nie grzeje.Po włączeniu niby wszystko normalnie, tylko kiedy trafo WN dostaje zasilanie z przekażnika to bardzo buczy, nie spotkałem się jeszcze aby tak głośno transformator pracował.Dałem nową diodę na 100% sprawną, bezpiecznika tu nie ma.Trafo po odpięciu magnetronu i kondensatora pracuje cicho nie wzbudza się, kondensator podstawiałem także pewny.Pozostaje tylko trafo lub magnetron, czy bez wymiany tych elementów można by wskazać przyczynę usterki, na koniec dodam iż magnetron nie ma zwarcia do masy, a na stykach przewodzi i wygląda jak nowy.