Witam
Jest to pierwszy mój post, więc proszę o wyrozumiałość.
Posiadam agregat prądotwórczy niemieckiej firmy KraftWelle 6500 o mocy 4,5kW.
Jest to agregat prądotwórczy trójfazowy z układem AVR.
Agregat miał spaloną jedną fazę. Regulacja napięcia wyjściowego odbywała się za pomocą od-czepów z każdej z 3 faz. Osoba, która przezwajała na nowo stojan nie dała rady nawinąć go tak jak w oryginale i dlatego posłużyłem się danymi zamieszczonymi w innym temacie na elektrodzie.
Stojan ma 30 żłobków. Przy pierwszym podejściu zostały na niego nawinięte 2 fazy. Na każdą fazę wyszło 7 cewek (14 żłobków), nawijanych drutem 0,8mm2. W 2 wolne żłobki zostało nawinięte uzwojenie pomocnicze, nawijane drutem 0,5mm2 (ok zwojów 40). Uzwojenie to miało służyć jako wzbudzenie wirnika (diody prostownicze + kondensator 220um 200V i na szczotki wirnika).
2 wolne żłobki znajdowały się obok siebie. Po podaniu wzbudzenia rzędu 50 -60 V na szczotki wirnika na wyjściu faz otrzymywałem napięcie rzędu 270 -300V. Niestety na uzwojeniu pomocniczym, nawet po podaniu wzbudzenia na wirnik, nie indukowało się napięcie zdolne samoczynnie wzbudzić prądnicę. Pierwszą myślą było rozmagnesowanie magnesów znajdujących się na wirniku. Potarłem je magnesem neodymowym co niestety nie odniosło większego skutku. Napięcie na uzwojeniu pomocniczym wynosiło parę V.
Podjąłem próbę kolejnego przezwojenia stojana. Tym razem 2 wolne żłobki znalazły się naprzeciwko siebie a jedna z faz została "przeniesiona" o jeden żłobek.
Napięcie na uzwojeniu pomocniczym wyniosło tym razem 70V co po podłączeniu diod prostowniczych i kondensatora i podaniu tego na wzbudzenie wirnika dało napięcie na wyjściu 320V.
Dodam , że każda z faz ma około 280-290 zwojów układanych do pełnego wypełnienia żłobka. Uzwojenie pomocnicze ma 40 zwojów.
Po podłączeniu obciążenia rzędu 1,5 - 2kW napięcie spada o 100V. Czy jeżeli zmniejszę napięcie wzbudzenia do ok. 35 V i otrzymam na wyjściu gniazdkowe 230V to nadal będę miał tak duży spadek napięcia po podaniu obciążenia?
Aby ograniczyć napięcie na uzwojeniu pomocniczym muszę odwijać to uzwojenie (jest zalakierowane)?
Próbowałem ograniczać napięcie za pomocą drutów oporowych ale niestety po przekroczeniu pewnej granicy prądnica przestawała się samoczynnie wzbudzać przez co nie mogłem ustawić gniazdkowego 230V.
moja wiedza z zakresu elektroniki jest czysto praktyczna, więc proszę o wyrozumiałość w czytaniu moich wypocin. Pozdrawiam;)
Jest to pierwszy mój post, więc proszę o wyrozumiałość.
Posiadam agregat prądotwórczy niemieckiej firmy KraftWelle 6500 o mocy 4,5kW.
Jest to agregat prądotwórczy trójfazowy z układem AVR.


Agregat miał spaloną jedną fazę. Regulacja napięcia wyjściowego odbywała się za pomocą od-czepów z każdej z 3 faz. Osoba, która przezwajała na nowo stojan nie dała rady nawinąć go tak jak w oryginale i dlatego posłużyłem się danymi zamieszczonymi w innym temacie na elektrodzie.
Stojan ma 30 żłobków. Przy pierwszym podejściu zostały na niego nawinięte 2 fazy. Na każdą fazę wyszło 7 cewek (14 żłobków), nawijanych drutem 0,8mm2. W 2 wolne żłobki zostało nawinięte uzwojenie pomocnicze, nawijane drutem 0,5mm2 (ok zwojów 40). Uzwojenie to miało służyć jako wzbudzenie wirnika (diody prostownicze + kondensator 220um 200V i na szczotki wirnika).
2 wolne żłobki znajdowały się obok siebie. Po podaniu wzbudzenia rzędu 50 -60 V na szczotki wirnika na wyjściu faz otrzymywałem napięcie rzędu 270 -300V. Niestety na uzwojeniu pomocniczym, nawet po podaniu wzbudzenia na wirnik, nie indukowało się napięcie zdolne samoczynnie wzbudzić prądnicę. Pierwszą myślą było rozmagnesowanie magnesów znajdujących się na wirniku. Potarłem je magnesem neodymowym co niestety nie odniosło większego skutku. Napięcie na uzwojeniu pomocniczym wynosiło parę V.
Podjąłem próbę kolejnego przezwojenia stojana. Tym razem 2 wolne żłobki znalazły się naprzeciwko siebie a jedna z faz została "przeniesiona" o jeden żłobek.
Napięcie na uzwojeniu pomocniczym wyniosło tym razem 70V co po podłączeniu diod prostowniczych i kondensatora i podaniu tego na wzbudzenie wirnika dało napięcie na wyjściu 320V.
Dodam , że każda z faz ma około 280-290 zwojów układanych do pełnego wypełnienia żłobka. Uzwojenie pomocnicze ma 40 zwojów.
Po podłączeniu obciążenia rzędu 1,5 - 2kW napięcie spada o 100V. Czy jeżeli zmniejszę napięcie wzbudzenia do ok. 35 V i otrzymam na wyjściu gniazdkowe 230V to nadal będę miał tak duży spadek napięcia po podaniu obciążenia?
Aby ograniczyć napięcie na uzwojeniu pomocniczym muszę odwijać to uzwojenie (jest zalakierowane)?
Próbowałem ograniczać napięcie za pomocą drutów oporowych ale niestety po przekroczeniu pewnej granicy prądnica przestawała się samoczynnie wzbudzać przez co nie mogłem ustawić gniazdkowego 230V.
moja wiedza z zakresu elektroniki jest czysto praktyczna, więc proszę o wyrozumiałość w czytaniu moich wypocin. Pozdrawiam;)