Skoda Felicja regulator świateł

Witam
Mam pytanie do użytkowników w/w samochodu (ale nie tylko):Ostatnio zauważyłem że mój lewy reflektor prawie wcale nie reaguje na regulację z kabiny,podniosłem maskę i widzę leciutkie pęknięcie siłownika "na szwie"i wyciek płynu.O tylo o ile pęknięcie da się jakoś zakitować to kompletnie nie wiem czy da się w jakiś sposób uzupełnić brakującą ilość płynu?Zbiorniczka rzadnego nie widzę.Czy ktoś może wie co z tym zrobić. Skoda jest z roku 1997 bo nie wiem czy wszystkie miały takie samo rozwiązanie.
Pozdrawiam

Przeszukaj kącik Skody na http://autokacik.pl, ale widoki raczej marne. Skończy się pewnie przekładką.

Raczej musisz postarac sie o inny uklad regulacji swiatel z innego samochodu (szrot, zlom ). Kupowanie tego w sklepie chyba nie ma sensu, bo skasuja od Ciebie fortune. Nie wiem z kad jestes, ale np. w Slomczynie (kolo Grojca) jest wielka gielda samochodowa na ktorej takie cos sie kupuje i to za niewelka cene. Takich gield jest pewnie kilka w Polsce.

Pozdrawiam !

Pawel !

Witam
Jeśli byłaby możliwość to wolałbym poczekać z tym kupnem.Poza tym wydaje mi się że ten siłownik można jakoś "zaklajstrować" problem będzie tylko z płynem bo wydaje mi się że on tam powinien być pod jakimś ciśnieniem a kompletnie nie wiem czy i jak da się go uzupełnić .
Kolega Kapusta sugerował przejrzenie autokącika ,niestety nic tam na ten temat nie znalazłem.
Może ktoś z użytkowników Skody spotkał się z tym problemem ewentualnie ma jakieś pomysły.
Pozdrawiam

Słabo kolega szukał. Ten temat tam był wałkowany wiele razy. Nie tylko tobie się to popsuło. Ja mam już od trzech lat przerobioną regulację na elektryczną. Jak na razie działa bez zarzutu.

Witam!

Regulator wysokosci swiatel w felicii czesto sie psuje i nie da sie go naprawic. Nie masz szans tak uzupelnic plynu i uszczelnic calosci. Nowy regulator (silowniki i pokretlo do kabiny kierowcy) kosztuje 150-200zl (oczywiscie zamiennik). W mojej felicii regulator juz dawno nie dziala ale jak sie wyreguluje porzadnie swiatla i nie jezdzi z maksymalnym obciazeniem noca to nie czesto ktos mi z naprzeciwka miga, ze go raze swiatlami. Te regulatory psuja sie nagminnie podobniez zreszta jak termostaty Tanie auto ale niestety czesci niskiej jakosci. Ale ja jestem z tego autka zadowolony

pozdr
Jacek
Felicia 1.3 LPG '97

Witam
Aha to widzę że nie ma co sobie zawracać głowy naprawą tego,w tej chwili rzeczywiście mam ręcznie wyregulowany ten reflektor bo inaczej nie dałoby się jeżdzić.Co do termostatu to przerabiałem ten problem w zeszłym roku.Swoją drogą to też ciekawe bo u mnie jest termostat w plastikowej obudowie który wymienia sie razem z tą obudową, bo samego wkładu nie mogłem dostć.(zresztą kompletu też nie) Musiałem kombinować i przerabić termostat od Faworit-ki.Uwagi można by mieć jeszcze do układu wydechowego w tym samochodzie ale generalnie jest to całkiem przyzwoite autko za rozsądne pieniądze.
Pozdrawiam

hej!

Termostat tez mi padl jakis rok temu - zamiennik czeski 80zl (cala obudowa z termostatem) ale juz sa polskie zamienniki po 40zl - nie warto kupowac bo straszne badziewie. Autko mam juz dwa lata i regulator swiatel od zakupu byl uszkodzony. Wydech byl wymieniany za poprzedniego wlasciciela (przy okolo 45kkm). Teraz mam 100kkm z czego 15 tys na gazie i widac, ze zaczyna go ostro zrec rdza ale jest caly.

Wady auta wg mnie to lakier (czerwony, matowieje) i ogolnie kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne
W swoim autku mam tez problem z listwa zaplonowa. Raz na dwa miesiace musze czyscic benzynka bo i inaczej przy duzej wilgotnosci sa na nim przebicia (wymiana gum nie pomogla)

Duzy plus autka to bardzo tanie czesci - zamienniki niewiele drozsze niz do poloneza ale niestety podobnej jakosci. Oryginalne niestety w cenach jak do VW

szerokiej drogi
Jacek

O ile wiem to da sie ten plyn uzupelnic, ale jest to dosyc trudne, byl juz ten temat poruszany na forum, nawet byl opis jak to uzupelnic - od forumowicza- ktory to zrobil.
A swoja droga to trzeba trafic, moj ojciec ma felke juz 7 lat i jeszcze regulacja dziala.
Apropos termostatów to tez wymienialismy wlasnie 1 raz (7 lat dzialal dobrze) i montowane byly 2 rodzaje - rozbieralne i nierozbieralne - zalezy od konkretnej sztuki.

Witam
Dzięki za podpowiedzi.
Jeśli chodzi o układ wydechowy i gaz to znajomy mechanik podpowiedział mi coby w tłumikach(środkowy i końcowy )od dołu przy końcu w najniższej jego części nawiercić malutkie otworki.Po to żeby "kwas"który pozostaje wewnątrz tłumika mógł spokojnie wypłynąć na zewnątrz.Nie przeszkadza to w pracy a ponoć wydłuża żywotność tłumika.
Nie sprawdzałem mój wydech kwalifikuje się do wymiany.Spróbuję jak wymienię.
Pozdrawiam

sq6fmy wrote:

hej!

Termostat tez mi padl jakis rok temu - zamiennik czeski 80zl (cala obudowa z termostatem) ale juz sa polskie zamienniki po 40zl - nie warto kupowac bo straszne badziewie.

szerokiej drogi
Jacek

Oryginal i czeski zamiennik to w zasadzie to samo (produkowane w tej samej fabryce) i to sa wlasnie bedziewia ktorych nie warto kupowac, bo czesto padaja - peka plastikowe uszko tryzmajace termostat w kupie.

Natomiast polski zamienniik jest jak najbardziej godny polecenia, bo ma w te plastikowa pokrywke wstawiony "tradycyjny" mosiezny termostat (a wiec nie pada jak oryginal), a poza tym kosztuje tylko ok. 40zl... tak, tak moze niektorym trudno w to uwierzyc, ale czasami tak sie zdarza, ze zamiennik jest lepszy od oryginalu...

Może pasować regulacja od Poloneza lub Łady (?).
A naprawa samemu tylko jeśli jesteś bardzo cierpliwy .

czesc!

Polskich zamienniki termostatow sa juz dwa. Jeden taki jak opisujesz a drugi to totalna pomylka. Ten lepszy polski widzialem ale jak mam byc szczery to wyglada az za solidnie w stosunku do oryginalu. A jak termostat wymienialem to wtedy jeszcze polskich zamiennikow nie bylo.

Wogole to zamienniki sa roznej jakosci. Ostatnio kupowalem korek to zbiorniczka chlodnicy. Czeski 18zl (logo skody usuniete lutownica!) i chinski za 9zl (jak go wzialem do reki to od razu oddalem sprzedawcy). Podobnie jest z regulatorami napiecia. Sa polskie 10zl tansze niz czeskie ale od razu padaja - zreszta wystarczy te czesci wziasc do rak i poogladac i od razu widac partactwo.

Ale najgorsze sa linki sprzegla. Mam juz czwarta z kolei i wiecej nie wymieniam. Wszystkie jakie mialem lekko pochodzily przez 2 tygodnie a pozniej tak samo jak stare. I polskie i czeskie sa do kitu. A oryginalna przez 5-6 lat ladnie chodzila...

pozdr
Jacek

polskie zamnienniki to rużnie z nimi bywa niekture chodzą dobrze a inne zaś padaja ale wracając do korektora świateł to zamiennik jest dobry i kosztuje w zależności w jakim sklepie ale około 70 zł

urkotrebor wrote:

Może pasować regulacja od Poloneza lub Łady (?).

A konkretnie od jakiej Lady?? Bo jakos nie moge sobie przypomniec zeby z jakiejs Ladzie byly hydrokorektory, zdaje mi sie ze nawet w Samarze nie bylo (moze sie myle). No chyba ze chodzi o Lade 110 (WAZ 2110) i pochodne.

stefano11 wrote:

polskie zamnienniki to rużnie z nimi bywa niekture chodzą dobrze a inne zaś padaja ale wracając do korektora świateł to zamiennik jest dobry i kosztuje w zależności w jakim sklepie ale około 70 zł

A jakiej produkcji ten zamiennik (polski, chinski, tajwanski, turecki...)??

sq6fmy wrote:

Polskich zamienniki termostatow sa juz dwa. Jeden taki jak opisujesz a drugi to totalna pomylka. Ten lepszy polski widzialem ale jak mam byc szczery to wyglada az za solidnie w stosunku do oryginalu. A jak termostat wymienialem to wtedy jeszcze polskich zamiennikow nie bylo.

A jestes pewny ze oba sa polskie? Bo kiedys byly tureckie zamienniki i one faktycznie nie byly zbyt wysokiej jakosci.

A polski zamiennik z ktorym ja sie spotkalem to produkuje ta firma:
http://www.metal-incar.com.pl/pol/index.htm

sq6fmy wrote:

Wogole to zamienniki sa roznej jakosci. Ostatnio kupowalem korek to zbiorniczka chlodnicy. Czeski 18zl (logo skody usuniete lutownica!) i chinski za 9zl (jak go wzialem do reki to od razu oddalem sprzedawcy).

Nie bardzo rozumiem dlaczego ktos mialby lutownica usuwac kogo Skody. Poza tym oryginalny korek do zbiorniczka wyrownawczego Felicii jest niebiesko-filoteowy, ma na wierchu znaczek Skody, nr katalogowy Skody i napis "Made in Austria". A wiec jesli kupiles czeski to to nie jest oryginal.

sq6fmy wrote:

Podobnie jest z regulatorami napiecia. Sa polskie 10zl tansze niz czeskie ale od razu padaja - zreszta wystarczy te czesci wziasc do rak i poogladac i od razu widac partactwo.

10zl??? To juz sama cena mowi za siebie ze to musi byc szajs.

sq6fmy wrote:

Ale najgorsze sa linki sprzegla. Mam juz czwarta z kolei i wiecej nie wymieniam. Wszystkie jakie mialem lekko pochodzily przez 2 tygodnie a pozniej tak samo jak stare. I polskie i czeskie sa do kitu. A oryginalna przez 5-6 lat ladnie chodzila...

Moze po prostu wpusc do pancerza troche oleju silnikowego (najlepiej syntetyka) i bedzie git!

Witam
Dawno tu nie zaglądałem ,widzę że rozpętałem niezłą dyskusję na temat części do najlepsiejszego samochodu zwanego Skoda,wystarczyłoby to na niejedno forum.A tak poważnie :dzięki wam Panowie bardzo wzbogaciłem swoją wiedzę na poruszane tematy.Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

Witam ma moze ktos jakis poradnik jak te regulacje zamienic na elektryczna?

kosak32 wrote:

Witam ma moze ktos jakis poradnik jak te regulacje zamienic na elektryczna?

Ja ostatnio zmieniałem u siebie.
Mam z czeskiej strony instrukcję krok po kroku, nawet jeden regulator z Octavi mam na zbyciu, bo zamówiłem 2 i ostatecznie zamontowałem z Fabi.
Napisz do mnie to chętnie podzielę się posiadanymi materiałami.