Corsa c 1.3 cdti słabo pali kiedy jest zimno

Mam Corse 1.3 cdti było lato (temp powyżej 15 C) paliła na raz. Zrobiło się zimniej nie chce palić. Łapie na chwilę (ok 2 sek) i gaśnie. Odpalanie trwa od 2 do 5 miniut.
Świece grzeją do 2 sekund.

Koledzy proszę o pomoc.

Ps Filt paliwa zmieniłem, co dalej szukać?

Świece grzeją ale na kontrolce a co jest z nimi w silniku czy sa sprawne i czy dochodzi napięcie do nich

Świece jutro sprawdzę czy działają na "krótko".
Czy nie za krótko świeci się kontrolka 2 sek?
Jeśli świece będą ok to gdzie dalej szukać?
ps nie wiem kiedy był znieniany rozrząd (ma przejechane 112tyś km) i czy łańcuch może mieć coś do odpalania?

Kontrolka świec zaświeca się na dość krótko, dopiero poniżej 5*C świeci się dłużej. Skoro piszesz, że silnik się uruchamia i po kilku sekundach gaśnie - nie sądzę abyś miał problem ze świecami.

Łańcuch rozrządu jest raczej bezobsługowy, choć np. w moim aucie był wymieniany na gwarancji przy przebiegu 90 tys. km, jako powód wymiany było podane, że hałasował.

Mam podobny silnik i podobny problem - przy uruchamianiu silnika, czasem trzeba długo kręcić i wtedy po uruchomieniu dymi na biało i nierówno pracuje. W moim przypadku jedną z przyczyn było kiepskie paliwo, a drugą prawdopodobnie zapowietrzanie się układu paliwowego (problem się nasila jeśli zostawię auto tak, że przód stoi wyżej niż tył, np. na stromym podjeździe).

Ten silnik w Corsie C 1.3CDTI to 1.3 Multijet z Fiata Punto IIFL o mocy 70KM (w późniejszych modelach miał 75 lub 90KM).

Ten silnik to jest porazka proponuje wypiac kostke od komputera i popsikac kontakt sprejem.

Sprecyzowanie podczas odpalania załapywał na 2-3 sekundy i odrazu gasł.
Tak więc sprawdziłem świece i 1 była całkowicie spalona.
Wymieniłem na nową i jak temperatura spadnie napiszę czy pomogło.
Dziękuje za podpowiedz dla Kolegi tzok (jak będzie coś nie tak zniemie stację paliw z BP na inna-tylko jaką?).

Dodano po 5 [minuty]:

ps informacja dla tzok na zapowietrzanie ukałdu paliwa proponuje: wymianę filtra paliwa (miałem podobnie jak mało jeździłem to długo czekałem aż pompka napompuje ciśnienie, po wymianie filtra trwa dużo krócej. Stary filrt był prawie 4 razy cięży niż nowy)

Witam.

Koledzy prosze o podpowiedź gdzie założyć zaworek kierunkowy do tego auta. Pompka paliwa pompuje około 2 miniut i wyłancza się.
Gdzie szukać miejsca zapowietrzania? (pod kanapą jest sucho, przewody zasialające i filtr też jest suchy - tzn brak wycieków paliwa).
Jak założę zaworek na powrocie do pompy to jakie dawać ciśnienie otwarcia?

peterguma wrote:

informacja dla tzok na zapowietrzanie ukałdu paliwa proponuje: wymianę filtra paliwa (miałem podobnie jak mało jeździłem to długo czekałem aż pompka napompuje ciśnienie, po wymianie filtra trwa dużo krócej. Stary filrt był prawie 4 razy cięży niż nowy)

Sprawdziłem świece i przeczyściłem ich styki (był na nic nalot), poruszałem i podociskałem szybkozłączki przy filtrze i pompie CR. Teraz jest lepiej, czasem trochę nierówno chodzi po uruchomieniu ale uruchamia się od razu.

P.S.
Tankuję na TESCO, czasem na Shellu. Mam wrażenie, że na paliwie z Shella trochę lepiej przyspiesza ale też więcej pali.

Jaka może być przyczyna szybkiego cofania paliwa do baku.
Jak za szybko zakręce rozrusznikiem, pompka znów pompuje ponad 40 seund. Świce do tej pory chyba ostygną i zimową porą będzie kiepsko.
ps. przewody paliwowe (w pompce na złonczkach i przy silniku) są suche i nie widać wycieków.

O ile mi wiadomo to elektryczna pompka załącza się po włączeniu zapłonu (bez uruchamiania silnika) zawsze na taki sam okres czasu i nie ma to związku z ciśnieniem w układzie.

Tak, zgadza się pompa jest elektryczna. Jak gasną świece i kręce (np po nocy) nie odpala. Po odczekaniu aż napompuje do wymaganego ciśnienia, odpala na raz. Po krótkiej przejażdce lub po nieudanym opaleniu paliwo się szybko cofa i pompka znowu długo pracuje. Podobno ciśnienie powinno się utrzymywać około doby.

Cofanie paliwa z układu CR spowodowane jest przez nieszczelność części (u mnie czjnika CR, pocił się). Po wymianie jest odrazu OK. Jeśli to nie pomoże trzeba sprawdzić przewody zasilające i powrotne czy nie ma efektu pocenia się. W ostateczności zostaje hamskie założenie zaworka kierunkowego z ciśnieniem otwarcia 0,5.
Temat uważam za zamknięty.

Koledzy pomocy. Moja Corsinka coraz gorzej odpala. Jak zostawiłem pod górkę to z 10 minut próbowania z odpalaniem. W międzyczasie załapawywała jakby na 2 lub 3 gary i nie reagowała na gaz. Na równym terenie jest podobnie nie odpala na tzw na raz czy na dotyk.
Potrzebuje porady co zrobić aby Corsinka paliła na dotyk?
Ps w miedzyczasie wymiana akumulatora na mocniejszy pomogła, na jakiś czas. Po zatankowaniu gorszego paliwka zaczeły się ww. problemy.

Co do słabego odpalania trochę czasu zajęło mi to ale ostatecznie: wymieniłem wtryski i założyłem regenerowaną pompę CR i wszytko unormowało się. Teraz nie ma różnicy w jakości paliwa - bo i tak one są do ... nieważne z której stacji. Odpalanie jest na dotyk niezależnie od temperatury na zewnątrz.

Kiedyś jeździłem Combo z tym silnikiem, i w półrocznym Combo był problem z odpalaniem po nocy. okazało się że paliwo się cofało z układu. Coś na zasadzie że zawory zwrotne nie trzymały.