Witam wszystkich a zarazem proszę o pomoc,mianowicie;
Posiadam VECTRĘ 2,0 dti 99rok i od paru dni dzieje się dziwna rzecz mianowicie nie odpala na zimnym silniku po przestaniu nocy, wymienione zostały przelewy filtr paliwa itp. by ją odpalić muszę zdjąć rurę z kolektora ssącego i psiknąć zwykłym PLAKIEM po trzech chechłaniach odpala po czym zaraz ją zgaszę i pali od kopa auto w ciągu dnia super jeździ nie kopci, ciągnie rewelacyjnie.
Lecz przestoi noc w garażu i nic tylko znowu PLAK.
Czy ktoś może może mi coś mądrego podpowiedzieć, bardzo proszę .
Posiadam VECTRĘ 2,0 dti 99rok i od paru dni dzieje się dziwna rzecz mianowicie nie odpala na zimnym silniku po przestaniu nocy, wymienione zostały przelewy filtr paliwa itp. by ją odpalić muszę zdjąć rurę z kolektora ssącego i psiknąć zwykłym PLAKIEM po trzech chechłaniach odpala po czym zaraz ją zgaszę i pali od kopa auto w ciągu dnia super jeździ nie kopci, ciągnie rewelacyjnie.
Lecz przestoi noc w garażu i nic tylko znowu PLAK.
Czy ktoś może może mi coś mądrego podpowiedzieć, bardzo proszę .