Diora - i nie tylko. Przemyślenia konstrukcyjne.

Falował wręcz "jęczał" to mój RMS451 od nowości, Boże tego słuchać się nie dało, z początku nie zwracało się na to uwagi, bo człowiek się cieszył że ma na czym słuchać muzyki. Wymieniałem silnik, pasek i i nic, cuda. Do dziś nie wiem czym było to spowodowane.

Chodząc do szkoły w latach 80-tych,miałem warsztaty w WZT[Warszawskie Zakłady Telewizyjne],i naoglądałem się ówczesnej "praktyki produkcji".Np.po wstępnym uruchomieniu, odbiornik powinien iść na dzień lub dwa na wygrzewanie,a dopiero potem na strojenie,cóż,przychodził majster przestawiał pieczątkę do tyłu i telewizor szedł dalej taśmą...Później przyjeżdżały całe ciężarówki zwrotów,bo siadały w sklepie,albo w ZUR-cie nie chcieli naprawiać.Pracownicy zamieniali uszkodzone części[z prywatnych napraw na mieście] na nowe,a spalone w odbiornik,sztuka jest sztuka,itd,itp.Co innego produkcja na export,tam wszystko musiało być ok.,były nawet białe fartuchy jak w szpitalu!Myślę,że w innych" Unitrach" było podobnie,więc często dobre lub wręcz znakomite[kto pamięta o "tonsiloskich" polimerowych membranach robionych przy pomocy biotechnologi!] konstrukcje i pomysły padały z" ogólnej choroby Polski lat 80-tych".

Motronic wrote:

RMS451 nie był taki zły

Nie był zły, ja miałem wersję na eksport, różowy kolor obudowy i napisy po angielsku. Mechanizmy jednak był szajs, głośno chodził, fakt. Jeszcze na gwarancji ułamał się przycisk ">>".

Zawsze używałem funkcji STOP.
Wymieniałem silnik ostatnio w MDS432 i pasek mi spadł z koła, masakra.

Zakładanie jak i wymiana jest kiepska, trudny dostęp, trzeba całą szufladę rozbierać.

Praca jest praca i trzeba było, to się rozkręcało i rozbierało.., ale czy nie bardziej męczącym zajęciem była wymiana pasków w licencyjnych mechanizmach magnetofonów serii ZK-xxx?

Macie koledzy jakiś swój dobry dostępny typ silnika który można wstawiać w magnetofony serii M9*** i M 8*** , kupiłem dwa ostatnie w elektronicznym mimo że niestety miały prawe obroty zamieniłem biegunowość i magnetofony hulają , lecz swój następny zakup chciałbym przeznaczyć na porządny lewostronny silnik , czy silniki firmy "mabuchi" są dobre ?

Witam,
Jezeli jesteśmy przy temacie mechanizmów do naszej DIORY to co sądzicie o mechanizmach do wspaniałego modelu MDS 506. Moim zdaniem padaka na całej lini. Już mi 2 te mechanizmy padły (plastikowe zębatki po środku).
Czy były jakieś inne z lepszych materiałów?

hirsh wrote:

Witam,
Jezeli jesteśmy przy temacie mechanizmów do naszej DIORY to co sądzicie o mechanizmach do wspaniałego modelu MDS 506. Moim zdaniem padaka na całej lini. Już mi 2 te mechanizmy padły (plastikowe zębatki po środku).
Czy były jakieś inne z lepszych materiałów?

Na tę przypadłość, utlenianie się materiału z jakiego wykonane jest to kółko zębate, cierpią również magnetofony takich firm jak Grundig, Sharp Optonika i parę innych. Nikt nie przypuszczał, że magnetofony będą służyć tak długo i materiał został "obliczony" na to, że po kilku latach w ramach czynności serwisowych, kółko zostanie wymienione na nowe. Po kilku, a nie po kilkudziesięciu.
To kółko jest dość mocno obciążone mechanicznie, zwłaszcza przy przewijaniu taśmy i materiał nie wytrzymuje.

GM