ford galaxy 2001 tdi 115km problem z rozruchem silnika

witam forumowiczów mam problem z odpaleniem silnika jak zapali to żadnych problemów zgaszę go to jeszcze w ten sam dzień odpali ale na drugi dzień nic po podłączeniu vag problem z czujnikiem wałka rozrządu wiec wymieniłem na nowy i nic, przekaźnik 109 i 53 przelutowałem, wymieniłem sterownik silnika i dalej nic, wymieniłem moduł od alarmu ten co jest pod siedzeniem pasażera i nic czy ma ktoś jeszcze jakieś pomysły na moją galaktykę bo mi się skończyły. Co mogę jeszcze sprawdzić proszę o pomoc dziękuję z góry pozdrawiam

kod silnika AUY a po odłączeniu czujnika tez nie pali moim zdaniem jeśli by się zapowietrzał to jak kręciłem rozrusznikiem cały dzień to by się odpowietrzył i chociaż zaskoczył,a on nic. dziś zobaczyłem że jak kręcę to ani dymek z rury nie pójdzie więc zastanawia mnie co mu odcina dopływ paliwa i jak ewentualnie to ominąć

Sprawdź czy pompa w zbiorniku chodzi i podaje paliwo.Jazda na rezerwie
mogła ją wykończyć.

pompa chodzi słyszę ją i daje ciśnienie i przekaźnik od niej też przelutowałem

Dodano po 3 [godziny] 43 [minuty]:

Mam jeszcze jedno pytanie co może być powodem odcięcia paliwa? proszę o pomysły sprawdzę wszystkie po kolei dodam jeszcze tylko że cały czas vag pokazuje problem z czujnikiem położenia wałka rozrządu. Jak zaczynam kręcić rozrusznikiem to czasem załapie ale na sekundę i koniec a jak raz odpali to jeżdżę normalnie jak by nigdy nic gaszę zapalam jest ok, dopiero na drugi dzień, nic nawet dymka z rury nie puści.

Problem rozwiązany źle ustawiony rozrząd + synchronizacja i jest git więc temat do zamknięcia