Centrala Somfy SGS 500 - czujnik przeciążenia

Mam problem ze sterownikiem centralką bramy dwuskrzydłowej Somfy SGS 201. Brama otwiera się zawsze ale po naciśnięciu przycisku zamykania na pilocie skrzydło zamyka się na około 10 cm i staje tak jakby trafiło na opór, kamień itp. Po następnym naciśnięciu pilote skrzydłą znów otierają się o te 10 cm do pełnej szerokości, ale przyzamykaniu temat się powtarza. Zostały wymienione kondensatory jak w poradach wyżej ale to nic nie pomogło. Doczytałem też że należało by przesmarować części trące i od nowa zaprogramować piloty. Tego jeszcze nie zrobiłem ale: brama i siłowniki były smarowane niedawno i chodzą bez oporów, jednak jeśli chodzi o temperaturę zewnętrzną to chyba jak spadnie na około 12 - 8 stopni celsjusza to wtedy się to dzieje, rusza i staje. Czy ktoś miał taki problem? Jutro zamierzam zaraz po nocy sprawdzić działanie i jeśli dalej problem będzie występował to nagrzeję sterownik suszarką. Może pomoże.

I tak jak przypuszczałem, podgrzanie kilkusekundowe suszarką pomogło. Brama zaczęła się zamykać. Faktem jest jednak też że czerwona dioda nazwana ON/OFF bardzo szybko miga co oznacza że centrala ta wykryła albo przeciążenie siłownika, albo zwarcie na wyjściu napędu. Wydaje mi się że to jednak nie będzie żadna z tych 2 przyczyn. Temperatura dziś była około 10 stopni i to spowodowało tę usterkę. Jak zwykle…. RATUJCIE !

Dzięki, idę się dokształcic praktycznie

Cześć. No to mam ciekawe obserwacje i rozwiązania. Dziś rano było u mnie 8 st Celsjusza. Brama otworzyla się ale jak wiadomo już nie zamknęła się, objawy jak dotychczas.
Naciskanie i trzymanie przycisku na pilocie zupełnie nic nie daje.
Odłączyłem sterownik wraz z siłownikami od 230 v a pozostawiłem tylko na baterii. Brama zaczęła się zamykac-tylko jedno skrzydło bo juz mocy nie ma. Po podłądowaniu powtóŸzyłęm działąnie na baterii.
Włączyłem 230 v i niestety brama nie zamknęła się.
Otworzyłem puszkę i pomierzyłem podłączenie do siłowników, około 4 omy na każdym.
Jak wiadomo sprawdziłem jeszcze moim niefachowym okiem zimne luty i nic nie znalazłem, więc wziąłem suszarkę i zacząłem podgrzewać każdą część na płytce osobno.
Robiąc metodą prób i błędów doświadczalnie stwierdziłem że winny temu jest zasilacz, stabilizator lub jakkolwiek by to nazwać kwadratowa część na płytce z żółtym środkiem. - będzie na zdjęciach.
Co więcej, podgrzewając to jeszcze bardziej, by nagrzać to powyżej 50-60 stopni, znów brama zaczęła nie zamykać się z takim objawem jak przedtem.
Wg. mnie na 99 procent to będzie ta część. Jak widać na jednym ze zdjęć naklejka wskazuje że praca tego urządzenia jest od -20 do +60 stopni celsjusza. Centralka 5054240B
Patrząc na upały tego lata i plastikową puszkę gdzie przebywał sterownik to będzie ta część uszkodzona.

Szkoda, ze na pw, bo mam podobny problem i jestem ciekawy co pomogło poprzednikom. Szwagier wymienia mi kondensatory, zobaczymy co to da. Moja brama w trybie programowania działa prawidłowo. Po dwóch pełnych cyklach brama zaczyna szaleć i otwiera się prawie do końca przy czym jedno ze skrzydeł przed pełnym otwarciem nawet nie zwalnia tylko wali w ogranicznik w podłożu z całą siłą. Przy zamykaniu pierwsze skrzydło zamyka się do końca (siłownik całkiem wysunięty), drugie skrzydło zatrzymuje się w tym momencie (nie całkiem domknięte). Dioda on/off miga szybko, kolejne resety nie zmieniają niczego. Zestaw wygląda na somfy sgs 200. Gdy kupiliśmy dom siłowniki były odpięte a zasilanie odcięte. Na urlopie się tym bawiłem i bez obciążenia system pracuje dobrze jednak po montażu na bramę szaleje. Na koniec dodam jeszcze,że brama jest mała i chodzi lekko a do testów użyłem nowych przewodów do siłowników aby wyeliminować co tylko się da.
Pozdrawiam i liczę na Was.

To co pisałem na PW też wklejałem na ogólny by każdy mógł poczytac.
Powiedz mi czy przy zamkniętej bramie, brama ta ma opór mechaniczny przez np. metalowy ogranicznik wystający z podłoża o któŸy opiera się skrzydło,czy po prostu zamyka się do momentu aż siłownik zakończy pracę a potem do tego momentu zamyka się drugie skrzydło?
Pomaga casami postawienie takiego ogranicznika, ale z moich obserwacji wynika także to że skrzydła bram nie mogą chodzić bardzo bardzo lekko. Przed moim większym problemem po nasmarowaniu zawiasów bramy sterownik zaczął głupieć. Wytarłem smar z zawiasów i gdy skrzydła dostały oporu zaczęły działać normalnie. Pamiętaj też że samo zamocowanie siłowników musi odpowiadać jakimś gługością powstałego trójkąta. Jest to w instrukcji.
Także ustaliłem że sterowniki te mają uczące się otwarcia bram. Np jeśli skrócisz otwarcie jednago skrzydła poprzez postawienie np kamienia około 40 cm przed pełnym otwarciem, to brama ta w następnym otwarciu zacznie wcześniej zatrzymywać się niż przed położeniem tego kamienia jako ogranicznika. Z tego co dowiedziałem się drogami dość skrytymi to somfy jednak specjalnie robi tak te siłowniki by po 3-5 latach były do wymiany i dlatego kosztuje taki sterownik o ile pamiętam 400 pln.
Mi pomogło jak widzisz przeniesienie sterownika do domu/garazu gdzie temperaturę mam zawsze powyżej 15 stopni. i brama nadal działa.
Jedno jest pewne, musisz zobaczyć i instrukcji długości powstałego trójkąta brama,siłownik,ramię by to w miarę zaczęło chodzić. Ja gdybym teraz montował takie siłowniki to na pewno wezwał bym serwis autoryzowany by mi to założyli bo oni zawsze mają taką wymówkę, że te wielkości nie były zachowane. Jednak gwarancja i tak trwa tylko rok.

Dodano po 39 [sekundy]:

I też mam SGS 201

O tych posr..... elektrolitach nie od dziś jest mi wiadomo chociaż nie jestem elektronikiem, że potrafią rozwalić cały system. Jednak sprawdź pracę bramy z obciążeniem, np zawieś ciężką sztabę stali na sznurku albo zdejmij bramę i wytrzyj zawiasy, lub wsadź na chwilę kawałek szmaty by wytworzyć tarcie bez bezwładnego wahnięcia bramy.

Chopy - to skakanie skrzydeł to akurat normalny objaw jak się zamocowało tylny uchwyt na za małych wymiarach. Uniwersalnie odległości dla standardowego siłownika (nie ważne jakiej firmy) o wysuwie 30 cm w dwóch płaszczyznach między osią zawiasu a osią tylnego mocowania siłownika to min 12 cm oba, jak te wymiary dochodzą do 10 i mniej cm to skakanie (z racji małych dżwigni i sprężystości słupków) jest nieuniknione. Obciążanie skrzydła tudzież sypanie piasku w zawiasy to półśrodki.

Witam ponownie.
Tak jak pisał Jacek u mnie może być problem że brama chodzi zbyt lekko i jak rusza to trochę też skokami (pewnie przez niewielkie luzy przy słupkach). Szwagier już podmienił kondensatory 4 elektrolity i ten smd i zobaczymy. Wczoraj miałem urodziny i trochę roboty w chacie a dziś (niedziela) nie chciałem tego zakładać bo to nie wypada na tej wsi . Jak będzie jakaś sensowna pogoda w ciągu tygodnia i wrócę o przyzwoitej porze z pracy to założę to wszystko i sprawdzę.
Na pewno dam znać czy wymiana kondensatorów pomogła. Jak nie będziemy szukać dalej. Ogranicznik bramy przy zamknięciu też nie pomógł - zrobiłem blokadę na słupku bo montowanie czegoś w podłożu nie bardzo wchodzi w grę ponieważ wjazd na podwórko biegnie pod górkę przez co brama gdy jest zamknięta zamontowana jest jakieś 20cm wyżej od kostki. To też jest pewien problem, bo małe kundle włażą pod nią i zostawiają po sobie pamiątki na trawniku ale to temat na inną historię. Jeżeli wymiana kondensatorów nie pomoże będę starał się wyeliminować luzy

Jestem nowy na forum więc witam wszystkich serdecznie. Ma taki sam problem ze sterownikiem SGS 501, drugie skrzydło zatrzymuje się 30 cm przed zamknięciem. Za radą z forum wymieniłem dwa kondensatory 22mF 400V i nic się nie zmieniło. Pomaga jedynie podgrzanie okolic kondensatorów suszarką i nie jest to problem wilgoci ponieważ centrala działa dobrze dopóki się nie schłodzi. Dla tych którzy kombinują z oporami skrzydeł - odepnijcie siłowniki od bramy, będzie to samo. Drugi siłownik zatrzyma się przed końcem ruchu zamykania. Macie jeszcze jakieś pomysły?

siema. Od wczoraj po wymianie kondensatorów działa. Poźniej pobawię się bramą i zobaczymy czy znowu się nie pogubi.

Wczoraj zamontowalem naprawiany sterownik i do dzis brama dziala. To samo miał kolega i też zostały u niego jak i u mnie wymienione kondensatory i wszystkie lutowania przegrzane gorącym powietrzem.

Witam. Brama nadal działa, więc to pewnie była wina któregoś z tych kondensatorów. Natomiast zastanawia mnie jedna rzecz. Skrzydło, które otwiera się jako drugie nie hamuje zanim otworzy się maksymalnie, wali w ogranicznik (który zamontowałem na słupku) z pełną prędkością. Czy któryś z szanownych kolegów ma pomysł jak to zmienić? Być może kolejny reset pomoże? Żeby nie zakładać kolejnego wątku zapytam tutaj o trzy rzeczy:
1. Czy jest możliwość zwarcia któreś ze styków aby zamontować gdzieś ukryty przycisk czy coś w tym stylu (gdyby ktoś zapomniał lub nie posiadał pilota)? Jeżeli tak, to które to? Z instrukcji jaką znalazłem w sieci wygląda, że należy kombinować ze stykami 3 i 5 oraz 3 i 6. Proszę o potwierdzenie.
2.Po co jest zwora między stykami 2 i 3?
3.Czy ktoś z kolegów może posiada i chce sprzedać obudowę siłownika z zestawu SGS 200/201. Na tabliczce znamionowej siłownika pisze "TYPE : 5062125A".
Dziękuję i pozdrawiam, Marcin.

Zwora jest na 3 i 4 jeśli nie masz fotokomórek, przełącznik kluczowego lub przycisku o którym piszesz. Ten przycisk to przycisk w domofonie. Jeśli chcesz założyć taki przycisk - wypinasz zworę i podłączasz przewody do 3 i 5. Żeby skrzydło nie waliło Ci w ogranicznik musisz je nauczyć ręcznie. Pełen reset, programowanie pilotów, uruchamiasz skrzydło pilotem i zatrzymujesz je pilotem tam gdzie jest ogranicznik i drugie tak samo.To wszystko jest w instrukcji. Pzdr

Dzięki Tomek ale nie mam sensownej instrukcji. Miedzy czasie znalazłem instrukcje do easy way 201, który wygląda jak mój zestaw i tam znalazłem po co jest ta zwora miedzy 3 i 4 ale tez nic nie znalazłem o ręcznym programowaniu przesuwu skrzydeł bramy. Będę wdzięczny jak będziesz mógł podesłać mi swoja instrukcje. Dziękuje, pozdrawiam i przepraszam za brak Polskich znaków - nie mój sprzęt.

Witam
Panowie podajcie stronę do jakiegoś sterownika który by pasował do SGS 501 bo ja już nie mam sił. Wymieniłem kondensatory w swoim sterowniku lecz brama nadal się zatrzymuje w różnym położeniu.
Pozdrawiam

tomils, na popularnym serwisie aukcyjnym są dwa rodzaje centralek do bram dwuskrzydłowych. Można kupić centralę zasilaną 24V za 260 zł lub 230V za 340 zł. Obie centralki nadają się do sterowania siłownikami 24V jakie posiadasz, więc jeśli masz transformator 24V, to czemu nie. Jak nie masz transformatora, to poleciłbym wersję na 230V. Wyjdzie taniej niż pierwsza opcja +zakup transformatora, który będzie kosztować dodatkowo około 100zł.
Pozdrawiam.

dzwoniłem dzisiaj do somfy oryginalny sterownik z przesyłką wyszedł by mnie 460zł więc musze przemyśleć sprawe czy nie lepiej dołożyć te 100zł i mieć oryg. choć cały czas mnie zastanawia jak naprawić ten co mam...
@lordfryta dzięki za odp.

Mam ten sam dylemat odnośnie zakupu. Nigdzie nie ma schematu ani informacji jak testować / weryfikować działanie choćby detektora przeciążenia. Być może Somfy właśnie zarabia w ten sposób - marnej jakości sterownik i zarabianie na naprawach.

Mój sterownik działał około 7lat więc nie jest tak źle choć nie ukrywam, że było by miło gdyby jeszcze z 7 podziałał...

Jest jeszcze jeden kondensator, który trzeba wymienić, to ten nawierzchniowy SMD. Jest on widoczny na pierwszym zdjęciu z postu jacek1008 pomiędzy dwoma kondensatorami 22 mikro.Dodatkowo należy wszystkie lutowania poprawić gorącym powietrzem.

@TomekM77 zaznacz który to kondensator jak możesz.

Dodano po 34 [sekundy]:

Zaznaczyłem kondensator smd 22uF/25V

Zgadza się, w moim sterowniku ten kondensator też był wymieniony bo nie trzymał parametrów. Teraz nie ma problemów z częściowym otwarciem albo z odbijaniem skrzydła po zamknięciu.

Zastanawia mnie jeszcze ten drugi kondensator smd (między 2 układami scalonymi) - czy też go ktoś wymieniał?
Nie umiem ustalić jego wartości.

W/g wujka google 6,3mikro 94v, ale raczej nie jest on związany z zasilaniem. U mnie nie był wymieniany. Na pewno trzeba lutowania poprawić goracym powietrzem, bo pod wpływem zmian temperatury robią się niektóre luźne.