Opel Astra f uszkodzona stacyjka przeróbka na start engine

Witam !
problemem jest uszkodzona stacyjka, po prostu nie odbija 3 pozycja nie planuje zmiany stacyjki bo samochód ma pojeździć jeszcze rok, a problem muszę jakoś rozwiązać, bo nie chce żeby ktoś przypadkiem usmażył rozrusznik. Planuje zrobić przycisk do odpalania.
Nie bardzo wiem jaki przekaźnik zastosować (nie mam pojęcia jaki prąd przepływa przez ten przewód) sterowanie przekaźnika oczywiście po włączeniu zapłonu. (i podłączenie tak żeby przy chodzącym silniku nie można było zakręcić rozrusznikiem)
Przy okazji chciałbym zrobić automatyczne zapalanie świateł mijania po odpaleniu silnika, zastanawiałem się czy zastosowanie przekaźnika który załączał by prąd za przełącznikiem świateł sterowany był przez prąd z alternatora (ten który gasi lampkę ładowania) domyślam że trzeba by było tam zastosować diodę ale nie jestem tego pewien pewien. Z wykonaniem nie będzie problemu ale brakuje mi właśnie szczegółowej wiedzy na ten temat.
Z góry dziękuje za pomoc.

Światła - zastosuj jeden z wielu dostępnych na rynku modułów automatycznego załączania świateł. W instrukcji montażu będzie wszystko wyjaśnione.
Rozruch na przycisk - równolegle do styków stacyjki lub zamiast nich daj zwykły przekaźnik samochodowy, a przycisk załączania przekaźnika zasilaj napięciem po stacyjce.

:Jacekwiec - widziałeś moduły automatycznego załączania świateł? Wykorzystują one najczęściej sygnał z lampki kontrolnej alternatora, tyle tylko, że nie do bezpośredniego załączania czegokolwiek, a do sterowania elektroniką takiego modułu, a sterowanie odbywa się napięciowo. I nie trzeba kombinować z jakimiś układami na tranzystorach, szczególnie, że autor sprawia wrażenie niezbyt doświadczonego w elektronice. Sprawdź też, jaki prąd przewodzi standardowy przekaźnik samochodowy typu 541. Gwarantuję cię, że bez problemu poradzi sobie z 10A (oczywiście jakiś markowy, a nie tania chińszczyzna).
Ps, jeśli autor chce zastosować jakąś blokadę uniemożliwiającą przypadkowe włączenie rozrusznika w czasie pracy silnika, to też trzeba zastosować jakiś układ blokujący biorący sygnał z lampki kontrolnej alternatora lub w wersji najprostszej podłączyć się z masą cewki pod czujnik lampki ciśnienia oleju.

Taka blokada to w sumie niegłupia rzecz, przy takim rozwiązaniu. Zawsze jest minimalna szansa przypadkowego naciśnięcia, czy to przez kierowcę, czy przez pasażera... A, że prosto to wykonać, to czemu nie...
Napięciowo sterowane są te moduły oświetlenia - zazwyczaj działa to tak, że po pojawieniu się napięcia z alternatora na kontrolce działa układ czasowy, który załącza światła pojazdu z kilkusekundową zwłoką czasową.

Podłączając przekaźnik pod lampkę alternatora w większości przypadków powoduje żażenie kontrolki ładowania. Droższe automaty do świateł nie potrzebują żadnego sygnału z alternatora.

:miler - a gdzie ja sugerowałem podłączanie przekaźnika pod kontrolkę ładowania? Polecałem zastosowanie modułu, który to nie spowoduje tego typu problemów.
Tak, są też moduły działające na zasadzie detekcji wzrostu napięcia po uruchomieniu silnika.

Kolega alonsotcz w pierwszym poście coś takiego sugerował

Dodano po 5 [minuty]:

Zapewniam że tak się dzieje, przykład? Fiat brava, sam tego doświadczyłem.

Motronic wrote:

Nic nie żarzy, przecież tak jest zazwyczaj podłączony np przekaźnik wspomagania.

Szanowny kolego Motronic proszę również zerknąć na tą aukcję, tam w opisie też występuje problem żażenia kontrolki ładowania: http://allegro.pl/automatyczny-wlacznik-swiatel-mijania-z-sygnal-i1277696309.html Wyczerpującej odpowiedzi na ten temat udzieli właściciel aukcji Pozdrawiam.

Z tym się zgodzę.

Dziękuje wszystkim za zainteresowanie !
Proszę o sprawdzenie czy idę dobrym torem narysowałem taki schemat ale nie jestem tego pewien proszę o sprawdzenie
zastanawiam się też czy wykorzystanie kontrolki ciśnienia oleju jest dobre
nie wiem czy rozrusznik przypadkiem wytworzy takie ciśnienie żeby rozłączyć lampkę a przy okazji rozrusznik

Źle. Wystarczy jeden przekaźnik. Styki niech robią za 50 ze stacyjki, cewka masą do czujnika ciśnienia oleju (przecież zwiera on do masy), a plus do przycisku startera, a ten zasilać z 15.

Pomyliliśta wszystko! Czujnik ciśnienia oleju miał być wykorzystany do automatyki świateł.