Komputer-akwarium bardzo efektowne chłodzenie

Wraz z koleżanka i kolegą (znanym na forum jako dominon) z klasy zrobiliśmy komputer w akwarium. Temat wiele razy wałkowany na forum. Poniżej nasz pomysł i wykonanie



KOMPUTER

Podzespoły bazowe:

Przed podkręceniem:
Płyta główna: Asrock
Procesor: AMD Athlon XP 1700+ (Mnożnik x11 * szyna FSB 133 MHz = 1463MHz)
Pamięć RAM: 256MB
Karta Grafiki: GeForce MX
Zasilacz: 350W

Po podkręceniu:
Procesor: AMD Athlon XP 2200+ (Mnożnik x11 * szyna FSB 166 MHz = 1826 MHz)

OBUDOWA (AKWARIUM)

Akwarium ok. 37 dm3 ze specjalnie przystosowaną przykrywą, w której umocowany jest komputer.
Dodatkowo zostało zastosowane podświetlenie diodami RGB ze specjalnym sterownikiem, który umożliwia wyświetlenie do 10 mln. kolorów przy płynnym losowym przejściu (wykonanie własne).

CHŁODZENIE

Olej transformatorowy – specjalnie przystosowany do chłodzenia urządzeń elektrycznych. Nie przewodzi prądu i idealnie odprowadza ciepło.



Kurtyna powietrzna – miesza olej poprawiając jego wydajność. Po za tym wtłaczane powietrze z otoczenia (stosunkowo zimne) dodatkowo chłodzi.

Wentylatory – zapewnia cyrkulacje cieczy przy najbardziej nagrzewających się elementach.

Temperatury:

*Nie możliwe, ze względu na zbyt niebezpieczne temperatury – komputer sam się wyłączał.

PODSUMOWANIE

Komputer został włożony do akwarium w którym znajduje się olej transformatorowy. Dzięki dobremu chłodzeniu komputer został pokręcony po przez zmianę szyny FSB z wartości 133 MHz do 166 MHz co przy standartowym mnożniku 11 razy daje nam wzrost wydajności o 24,8%. Napięcie na procesorze zostało zwiększone ze standartowych 1,6V do 1,625V co wystarczyło aby system pracował w pełni stabilnie. Dalsze kręcenie procesora (np. mnożnikiem) nie było możliwe ze względu na zbyt słabe podzespoły bazowe – w szczególności płytę główną komputera, która nie pozwala na zmianę mnożnika oraz sama w sobie nie obsłużyłaby tak szybkiego procesora. Gdyby zmiana mnożnika była możliwa to teoretycznie uzyskana wartość była by 2656 MHz – Mnożnik 16 i FSB 166MHz, co daje wzrost o 81,5% (przy takim chłodzeniu jest to prawdopodobne).

Idealne chłodzenie zapewnia stale mieszany olej transformatorowy, który oddaje ciepło do otoczenia. Jest to praktycznie najskuteczniejsze chłodzenie na dłuższą metę (skuteczniejszy jest tylko ciekły azot, ale do wykorzystania tylko na kilka minut), dzięki czemu komputer może pracować tak jak zwykły non-stop.

Zalety:
 Bardzo efektowne chłodzenie
 Smarowanie wentylatorów
 Wyciszenie pracy
 Brak kurzu w obudowie
 Oryginalny wygląd
Wady:
 Koszty (w szczególności olej – ok. 600zł)
 Trudności przy transporcie (szklane akwarium oraz 35 litrów oleju)
 Utrudniony dostęp do podzespołów
 Brak możliwości zanurzenia dysku twardego (docelowo dysk FLASH lub pamięć wymienna)









Źle zamieszczone zdjęcia proszę to poprawić, regulamin wewnętrzny pkt. 2 (joy_pl)
Zdjęcia poprawione Przepraszam za problem.

>>Palmoster
Mega Podoba mi się. Tylko mogłeś dodać zdjęcia w formie miniaturek, umieścić na serwerze elektrody. Łatwiej by się przeglądało, no i zdjęcie na początku postu.
Sami wykonaliście akwarium?

Edit:
A no i można było pomyśleć nad taśmami bo te szerokie psują trochę wygląd.

Wybaczcie niedopracowanie... To mój 1 post

Akwarium kupione w sklepie zoologicznym. Najlepsza była mina sprzedawczyni gdy na pytanie "co będzie w akwarium?" Odpowiedzieliśmy "komputer"

Nie śmierdzi rozgrzanym olejem transformatorowym?

Konstrukcja bardzo ciekawa, zawsze mnie fascynowało zalewanie elektroniki olejami. Ja bym utopił cały zasilacz i nie stosował żadnych kurtyn powietrznych - niepotrzebny hałas i czysty olej, ponieważ mimo filtra powietrza w pompce olej wyłapuje zanieczyszczenia z atmosfery. Jeżeli olej by się bardzo nagrzewał, pokombinował bym z chłodnicą zrobioną z małej nagrzewnicy (może nawet obyło by się bez pompki, ponieważ olej sam by cyrkulował) albo zrobił w akwarium wężownicę, w której cyrkulowało by jakieś zimne medium pobierające ciepło z oleju.

Tylko czekać aż pamięci stałe staną się popularniejsze od dysków twardych i będzie można śmiało utopić cały komputer

Chyba zapomnieliście, że przy "wyższych" temperaturach wydziela się dużo CO2 i innych substancji :]
Jest to ekchem. nie ekologiczne i nie ekonomiczne

No i za 600zł mogliście mieć kupe nowych szybszych i chłodniejszych podzespołów

Nie ma wysokich temperatur (po 12 godz pracy tylko 35 stopni).

Sens jest bo na targach każdy oglądał i pytał. Każdy mówi gdy to widzi że super wygląda ale za drogie.

600zł ale olej wielokrotnego użytku

PS Pewnie myślicie, że jestem naburmuszonym bogatym dzieciakiem... Olej został za sponsorowany więc nie kosztował nas w ogóle Jedyny wkład własny to komputer (złożony ze starych części zebranych od kolegów) oraz sterownik rgb.

Czy ja już gdzieś tego nie widziałem? I kolegę chyba też

Szkoda że dysk lata sobie luźno, i przełączniki od włączania i resetu są w tak niechlujny sposób zamontowane

Gratuluję.

Palmoster wrote:

PS Pewnie myślicie, że jestem naburmuszonym bogatym dzieciakiem...

Skąd wiedziałeś

A tak na poważnie, to dlaczego nie możesz utopić także dysku twardego?

Może ;D tylko o tym nie wie.
Dyski HDD produkowane po 1989r są hermetyczne. więc olej im nie straszny/
Po za tym, da mi ktoś w końcu wytłumaczenie jakim cudem ten projekt został zrealizowany? Przecież to 600zł wydane w błoto...
No dobra w olej, jeżeli nie zamierzacie tam wsadzić nic co ma więcej niż 8 rdzeni to to strata kasy,

Dosc estetycznie wykonany, ale akwarium na wyrost. Duzo pustego miejsca w nim.
Cos slabo z OC
Mnoznik mozna bylo odblokowac, do tego powalczyc o fsb200 jesli plyta dopuszcza
Do tego totalnie nie praktyczne rozwiazaniew przypadku jakiegos serwisowania sprzetu pozniej.
Wezcie to teraz wyjmijcie, oczysccie, odblokujcie mnoznik i spowrotem zanuzcie

Marudzicie ze po co taki wydatek ale jeżeli zrobił to dla satysfakcji? To chyba jest bezcenne, tym bardziej jeżeli może się tym pochwalić na forum elektrody

Nie tylko na forum... Np na konkursie

Dj Joker wrote:

Nie tylko na forum... Np na konkursie

Wpuść jeszcze jakieś rybki i będzie przezabawnie
Bardzo oryginalny pomysł. Może daj jakoś dysk z boku czy podwieś go

Ew. od spodu pokrywki przykręcić jakoś może kątownikiem, albo dwoma

Dysk jedyny jaki mieliśmy więc szkoda

Mnożnik na tym procku jest odblokowany i na innej płycie głównej był x16 Tylko niestety płyta była stara (bardzo kiepska - od zawsze były z nią problemy) i kondensatory wylały Obecna płyta główna... To po prostu szczyt jej możliwości :/ Jeśli ktoś miałby lepszą to chętnie przyjmę

Akwarium tak duże ze względów estetycznych Faktycznie można zrobić mniejsze i mniej oleju pójdzie.

Projekt rzeczywiście był na konkursie prac modelowo-konstrukcyjnych


PS DJ Joker, albo mi się wydaje albo Twój avatar to zdjęcie z tego konkursu bo widzę w tle kolegów z innej ekipy

AVE...

Dysku twardego nie topić - okienko baryczne do wyrównywania ciśnienia przepuści olej i załatwi go na amen...
Co do chłodzenia cieczą, to lepszy olej parafinowy...

Dobrze, kolega widzi Spotkaliśmy się tam

Tylko po co dysk ma leżeć na górze?

Widzę małą przerwę między pokrywką a olejem...można by go tam przykręcić.

Dysk nie leży tylko jest przykręcony To już kwestia umowna gdzie ma być przykręcony Możliwe że na tegoroczne targi edukacyjne wprowadzimy poprawkę i dysk będzie od spodu oraz zasilacz będzie leżał na dnie. Do tej pory powstrzymywało nas tylko założenie że wszystkie kable mają być suche (zasilający też) aby bez paprania się można było podłączyć wszystko.

Jest to ważne gdyż komputer na ogół jest obsługiwany przez załogę w garniturach (konkurs, targi, prezentacje w szkołach).

a to nie lepiej zrobić coś w rodzaju panela/ sledzia, na pokrywie? Wyprowadzic potrzebne gniazda w tym zasilający i już, a zasilacz dać na dół?

Dj Joker wrote:

a to nie lepiej zrobić coś w rodzaju panela/ śledzia, na pokrywie? Wyprowadzić potrzebne gniazda w tym zasilający i już, a zasilacz dać na dół?

Ależ oczywiście że można. Jednak jak kolega wie (bo widział) "pokrywa jest właśnie wycięta część z obudowy komputerowej na której zamocowana jest płyta główna oraz panel tylni. Jak wiadomo znajduje się tam tez sporych rozmiarów otwór na zasilacz. chcąc zakryć jak najwięcej otworów od góry aby nie dostawał się kurz zasilacz nie poszedł na dno. Przy okazji tematu kurzu to pompka powietrza nie dostarcza go wiele ponieważ po pierwsze ma filtr (który jest dość badziewny ale zawsze), a po drugie gęstość oleju sprawia ze bąbelki są bardzo trwałe i zatrzymują kurz w sobie aż do pęknięcia i wydostania się na zewnątrz resztę zrobi różnica temperatur oleju i powietrza. Ciepłe powietrze z nad oleju poleci ku górze a kurz razem z nim aż do ochłodzenia się. W ten sam sposób mniej kurzu dostaje się do środka ponieważ tworzy to swojego rodzaju naturalna cieplna barierę.

Nie wszystko zostało przemyślane co do budowy jednak były też rzeczy ze względów budżetowych były niemożliwe do wdrożenia w projekt. Tak jak na przykład olej parafinowy. Nie udało się nam znaleźć wystarczająco blisko hurtowni bądź sklepu gdzie mogli byśmy takowy nabyć po rozsądnej cenie.

Pozdrawiam i ja również dziękuje za opinie jako współtwórca o ile moge się tak określić.

D.P.

A otwór po zasilaczu, można było zaślepić i tam zamontować jakieś fajne włączniki od reset, power i owe gniazdo z zasilacza Przynitowanie kawałka blachy to nic wielkiego i kosztownego...

Wszystko musi być zamocowane do pokrywy aby łatwo była ją zdjąć i nalać/spuścić olej do transportu. Komputer ten nie chodzi na co dzień tylko jest zabierany na różne prezentacje. Musi być maksymalnie mobilny.

Dj Joker wrote:

A otwór po zasilaczu, można było zaślepić i tam zamontować jakieś fajne włączniki od reset, power i owe gniazdo z zasilacza Przynitowanie kawałka blachy to nic wielkiego i kosztownego...

W naszym przypadku bezsensownym było by robienie dodatkowych zaślepek kątowników i innego typu "obejść". nie zdecydowaliśmy się na to także z innych względów. Widzieliśmy kilka konstrukcji w których nitowanie i kątowniki wyglądają słabo przykładowo konstrukcja "głośnika plazmowego" i "dźwigu" na KPMK. Chcieliśmy maksymalnie wykorzystać części komputerowe aby nie wyrzucać niepotrzebnie. Użycie termo gluta też miało być minimalne. Zgodzę się że przyciski mogły by znajdować się inaczej umiejscowione. Przewody także można by puścić wiązkami. Ale przeszkadzało by to nadal przy spuszczaniu/napełnianiu akwarium olejem.

Tak, jednak w głośniku plazmowym, chodziło o to by wszystko było widoczne, bo wszystko jest ważne...dla nauczycielki od fizyki...by mogła pokazywać na jego przykładzie obwody elektroniczne i działanie owego urządzenia...sama budowa miała być widoczna, natomiast te cztery nity i zasilacz, nie są najważniejszymi w Waszym projekcie. W tym roku, jak pójdę na konkurs, to obiecuję, że nie będzie to makieta do celów edukacyjnych Mi też sie to nie podoba, niemniej jednak rok temu ten projekt nie był dla mnie. Takie jest moje zdanie, co nie znaczy że mam rację , jednakże mam prawo je wypowiedzieć


Klej na gorąco...jest naprawdę lepszym wyjściem, od estetycznego wykończenia obudowy...mój projekt celowo jej nie miał, Wasz tak, i moim zdaniem nie była do końca dopracowana To tylko moje zdanie i mogę się mylić, po za tym jasne jest że w praktyce różnie to wychodzi


Może jestem po prostu przewrażliwiony na widok włączników, przyklejonych na zewnątrz obudowy klejem...

Dj Joker wrote:

Tak, jednak w głośniku plazmowym, chodziło o to by wszystko było widoczne, bo wszystko jest ważne...dla nauczycielki od fizyki...by mogła pokazywać na jego przykładzie obwody elektroniczne i działanie owego urządzenia...sama budowa miała być widoczna, natomiast te cztery nity i zasilacz, nie są najważniejszymi w Waszym projekcie. W tym roku, jak pójdę na konkurs, to obiecuję, że nie będzie to makieta do celów edukacyjnych (...)

Zasilacz był przykręcony na cztery śruby a nie nity więc można nadal go odkręcić jednak my nie widzimy w tym sensu (bo taka nasza opinia).

A co do makiety to przecież też można zrobić ja porządnie nawet jak ma nie mieć obudowy. To elementy składowe takiej można ładnie rozplanować pokusić się o maksymalne wyeksponowanie. Materiałów przeróżnego typu nie brakuje. Nawet jeżeli to ma być "tylko dla fizyczki". I może dlatego górna pokrywa jest ładnie oklejona a nie pozostawiona zwykła płyta OSB, tak samo podstawa.

Wygląd komputera kształtował się w trakcie jego tworzenia tak więc nawet jego twórcy nie wiedzieli jaki będzie efekt końcowy co do wyglądu. Szczególnie że akwarium ma panoramiczną gięta szybę z przodu co nie było planowane aż do zobaczenia takiej w sklepie. Czas też nas zaczął gonić w pewnej chwili i na niektórych wymyślnych rozwiązaniach trzeba było sobie oszczędzić. Tak na przykład jednym z pomysłów co do przycisków było zastosowanie kontaktronów i bezdotykowe uruchamianie komputera.

Pozdrawiam D.P.

Witam

Mam jedno pytanie:
Czy olej transformatorowy wydziela jakiś zapach?

Pozdrawiam - halik_ltd

Jak staniesz nad akwarium to śmierdzi :/ Jednak na konkurach itp odbywających się w szkołach w pomieszczeniu nie czuć (pomieszczenie zamknięte - zwykła pracownia)

wstaw szybe rozdzielającą akwa na pół - najważniejsze to dobrze wkleić i uszczelnić i możesz w jednej części wody nalać i rybki wpuścić - to dopiero będzie efekt. Woda dodatkowo będzie chłodziła przez szybe olej. Kwestia tylko odpowiednio dobranej szyby, szczelności oraz pokrywy - trzeba też uważać na parę wodną wtedy. pompka do akwa mogłaby być podłączona do zasilacza z kompa. Tą pompkę co powietrze pompujesz do oleju wyjmujesz i wsadzasz do wody - kilka z tego plusów - nie brudzisz oleju zanieczyszczeniami z powietrza, a chłodzenie i tak będzie przez szybe (woda)

To tak czysto teoretycznie...

Niesamowicie fajny projekt, ale jak mają się do tych temp. temp. gdy np. proc. jest chłodzony cieczą (tzn chlodzenie wodne)

Mam tylko jedno zastrzeżenie. Olej transformatorowy aby jak najdłużej spełniał swoją rolę musi być jak najlepiej odizolowany od powietrza, i wilgoci z nim zawartej. W urządzeniach wykorzystujących olej do swojej pracy znajduje się jedynie zawór którym wydostaje się para wodna odparowana z gorącego oleju.

Jest to o tyle istotne, że w oleju jest w stanie rozpuścić się taka ilość wody że będzie zwarcie. Usterkę taką spotyka się często w urządzeniach pracujących z wysokimi napięciami, które za rzadko pracują i zbiera się w ich transformatorach para woda. Jedną z metod regeneracji oleju jest jego filtrowanie z cząstek stałych z następnie odwadnianie.

Do takich zabaw jak wasze wystarczyłby zwykły olej do smażenia.

Pozdrawiam.