Okien nie liczyłem bo już miałem grzejników tak samo. Dachu też nie.
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over theremichcio wrote:Nie wiem co ma ocieplenie do oddychania...
michcio wrote:Nie ma czegoś takiego jak granica ekonomicznej izolacji.
michcio wrote:Wentylacja - w dobrze izolowanym budynku to jest największy procent strat. Na etapie budowy rekuperacja kosztuje tyle samo co wentylacja grawitacyjna, a bezsprzecznie lepsza.
Zbigniew Rusek wrote:Byle sobie nie "strzelić samobója". Gdy tak "opatulimy" dom, że w ogóle nie będzie straty ciepła, to może dojść do takiego absurdu, że zimą w ogóle nie trzeba będzie go ogrzewać
habalina wrote:Kiedyś na studiach liczyłem takie żeczy jak przenikalność cieplna dla dla ścian. Są na to wzory i faktycznie brało się pod uwagę grubość materiału oraz współczynnik przenikalności dla niego. Pamietam że faktycznie pogrubianie materiałów w tym tez styropianu nie miało sensu bo do pewnej granicy grubości on izlouje (wartośc graniczna). Potem nie ma sensu.
michcio wrote:Jak i to zdanie.. Wiesz co piszesz? 35 cm ocieplenia stropu styropianem?Na prawdę, schodzenie poniżej 15 cm dla ścian i podłóg oraz 30-35 dla stropów jest bez sensu...
michcio wrote:PS: Mówią, że "mniej styropianu się da bo ściana i tak gruba i ciepła" - to herezja jakaś. Co z tego że gruba, jak np. z cegły albo kamienia? 40 cm ściana z cegły gorzej izoluje niż 12 cm gazobetonu... Czy ma 25, czy 50, to w zasadzie nie robi większej różnicy. Jedno i drugie jednakowo zimne.
michcio wrote:(cienka izolacja się wbrew pozorom może się zwracać dziesięcioleciami).
jannaszek wrote:Do oddychania jest potrzebne powietrze (wentylacja)- która niesie straty ciepła- wydaje się że znasz temat.. To ona + straty przez okna, wyznacza górną grubość opłacalną ociepleń.
Jak ktoś chce, to może nawet 2 metry styropianu zaaplikować, tylko po co?
michcio napisał:
Nie ma czegoś takiego jak granica ekonomicznej izolacji.
Zwykła bzdura, wyżej napisałem.
jannaszek wrote:michcio napisał:
Wentylacja - w dobrze izolowanym budynku to jest największy procent strat. Na etapie budowy rekuperacja kosztuje tyle samo co wentylacja grawitacyjna, a bezsprzecznie lepsza.
Kolejna bzdura, jeśli chodzi o te ceny.
jannaszek wrote:Zbigniew Rusek napisał:
Byle sobie nie "strzelić samobója". Gdy tak "opatulimy" dom, że w ogóle nie będzie straty ciepła, to może dojść do takiego absurdu, że zimą w ogóle nie trzeba będzie go ogrzewać
Bardzo dobre i oddaje paranoję.
jannaszek wrote:habalina napisał:
Kiedyś na studiach liczyłem takie żeczy jak przenikalność cieplna dla dla ścian. Są na to wzory i faktycznie brało się pod uwagę grubość materiału oraz współczynnik przenikalności dla niego. Pamietam że faktycznie pogrubianie materiałów w tym tez styropianu nie miało sensu bo do pewnej granicy grubości on izlouje (wartośc graniczna). Potem nie ma sensu.
Wszystko na ten temat.
Byłem kiedyś uczestnikiem prezentacji materiałów izolacyjnych i pewnych wykładów na ten temat, prowadzonych przez znawcę rzeczy.
Tu nie ma widzimi się, tylko są tabele, przeliczniki, wzory.
jannaszek wrote:Wiesz co piszesz? 35 cm ocieplenia stropu styropianem?
jannaszek wrote:michcio napisał:
PS: Mówią, że "mniej styropianu się da bo ściana i tak gruba i ciepła" - to herezja jakaś. Co z tego że gruba, jak np. z cegły albo kamienia? 40 cm ściana z cegły gorzej izoluje niż 12 cm gazobetonu... Czy ma 25, czy 50, to w zasadzie nie robi większej różnicy. Jedno i drugie jednakowo zimne.
Kolego, wydaje mi się, że mijasz się z wiedzą w tym zakresie.
Każdy materiał ma swoja przenikalnośc, nawet nie masz bladego pojecia, jak może izolować kamień wapieńowy.
jannaszek wrote:michcio napisał:
(cienka izolacja się wbrew pozorom może się zwracać dziesięcioleciami).
Tak, ale za cienka.
Polak to musi mieć wszystko na wieki i przewymiarowane i jebitne- to melodia przeszłości.
Nowoczesność, to trochę inne kryteria.
michcio wrote:Za to jak się grzeje prądem, to 30 cm w ścianie i 50 cm w stropie jest rozsądne.
michcio wrote:Te 20 cm izolacji to między krokwie wchodzi. A gdzie druga warstwa?
holek23 wrote:Witam posiadam piec brotje energy easy sterownik do pieca do auraton 2005 economic . Za miesiąc styczeń zużyłem 95m . Piec mam ustawiony na temperature 60 stopni regulator na 21 stopni. Dodam że mam wentylacje grawitacyjną która nie spełnia swojej funkcji z kratki w łazience wieje zimne powietrze do środka jest ona zasłonięta w kuchni mam dwie kratki jedna zasłonięta też z niej wieje drugą wciąga nawiewniki które są założone znajdują się w ramie okna, kominiarz powiedział że są za małe i daja jakieś 10m powietrza. Na oknach non stop jest para wilgotnośc w domu na poziomie 50-60% mam małe dziecko więc taka musi być. Pytanie mam takie czy to że regulator jest na ścianie gdzie jest komin ściana jest tam zimniejsza ma wpływ na częste załączanie sie pieca dodam że termometr inny obok pokazuje o pół stopnia wyzszą temperature.Piec po załączeniu pracuje niecałe półtorej godziny, następnie załacza się po jakiś dwóch godzinach. Może ktoś podpowie mi jak usprawnić grzanie.
Z góry dziękuje.
Zbigniew Rusek wrote:To nie zła izolacja ścian jest problemem, ale DRZWI BALKONOWE, gdyż z nich na ogół ciągnie na dole - po nogach
mar111cin wrote:ja powiem tak, w ostatnim tygodniu moje dzienne spalanie się podwoiło... dosłownie podwoiło... jak spalał w granicach 8-10m to teraz wciąga w granicach 18m. Zastanawiam sie co i jak ocieplać..
mar111cin wrote:ojj niestety tak jest.. ten gwałtowny spadek temperatury diametralnie odbił się na zużyciu gazu. (a bo cały czas zapominam, ja jade na GZ41,5 którego z ustawy ma spalać 20% więcej niż GZ50, a z rachunku cena za metr, to mogę go spalać nawet 40% więcej). Ogólnie ostatnio junkers się prawie nie wyłącza..
Natalkaa wrote:...pozno zauważyłam ze w kuchni ciągnie mi z kratek wentylacyjnych-dopiero nie dawno zakryłam jedną całkiem a drugą w połowie ...