Spuszczasz płyn, zdejmujesz wąż gumowy z pompy wodnej.
Na końcówce pompy, nad którą jest termostat, masz przykręcony wężyk
do chłodzenia sprężarki, musisz go delikatnie odkręcić przytrzymując
płaskim kluczem "oczko" wężyka, łatwo go złamać, przy przykręcaniu
obudowy termostatu kluczem nasadowym przeszkadza.
Odkręcasz dwie śruby M8 i masz termostat na wierzchu.
Pamiętaj o ustawieniu nowego strzałką do góry.
Płyn spuść z chłodnicy, niekoniecznie cały, i z bloku silnika.
Zawsze trochę zostaje w bloku i pompie bo węże są wyżej.
Króciec z bloku masz z tyłu pod rurą wydechową tam gdzie kończy się
turbina a zaczyna rura.