Kilka dni temu pomagałem znajomemu, gdy jego 10 letni syn dostał zadanie z języka angielskiego: "Dlaczego wtyczki sieciowe w Anglii są inne niż w Polsce?".
Nie byłem w Anglii, ale wiem, że tam prawie wszystko jest inne (inne systemy), ale też wiem, że sporo sprzętu z Anglii do Polski się przywozi i tylko wtyczka stanowi problem, a tak to działają bez problemu.
Więc kazałem aby napisał, że Angielskie wtyczki wyglądają inaczej, bo wykonane są systemu angielskiego (innych norm).
Nie była to dobra odpowiedź wg nauczyciela, który nagrodził tylko tych uczni, którzy napisali, że jest tam inne napięcie - tj. 110V.
Co sądzicie o tym?
Nie byłem w Anglii, ale wiem, że tam prawie wszystko jest inne (inne systemy), ale też wiem, że sporo sprzętu z Anglii do Polski się przywozi i tylko wtyczka stanowi problem, a tak to działają bez problemu.
Więc kazałem aby napisał, że Angielskie wtyczki wyglądają inaczej, bo wykonane są systemu angielskiego (innych norm).
Nie była to dobra odpowiedź wg nauczyciela, który nagrodził tylko tych uczni, którzy napisali, że jest tam inne napięcie - tj. 110V.
Co sądzicie o tym?