mam problem z zapłonem auto niechce palici ani na gazie ani na benzynie
wymieniłem czujnik ustawienia wału,siłniczek krokowy,wtryski,kable zasilające,świece,centralkę od gazu.Ponieważ tak powiedział mechanik,efekt jest taki że nie chce zapalić a jak zapali po długim krąceni i nie trzyma obrotów.gaziarz zwala na mechanika że coś z bęzyną a mechnikna gaziarza ze to wina gazu i instalacji .
Czy ktos mio powie oco chudzi i czy dam radę jakoś to sam usunąci
bo tutejsi mechanicy toby wymieniali a nie naprawiwli
ps jestem w angli
wymieniłem czujnik ustawienia wału,siłniczek krokowy,wtryski,kable zasilające,świece,centralkę od gazu.Ponieważ tak powiedział mechanik,efekt jest taki że nie chce zapalić a jak zapali po długim krąceni i nie trzyma obrotów.gaziarz zwala na mechanika że coś z bęzyną a mechnikna gaziarza ze to wina gazu i instalacji .
Czy ktos mio powie oco chudzi i czy dam radę jakoś to sam usunąci
bo tutejsi mechanicy toby wymieniali a nie naprawiwli
ps jestem w angli