Witam, jestem tu nowy. Interesuje mnie zrobienie prądnicy do wiatraka a raczej do turbiny. Jednak na początek chciałbym zasięgnąć porady bo wiele czytałem stron forum i mam trochę mętlik w głowie. Co mi wyjdzie jak w silniku od pralki automatu 54 żłobki, bez ruszania uzwojenia przerobie wirnik na neodymy? to znaczy co by wyszło, jaki woltaż, amperaż, przy powiedzmy 300 obr, no i ile tych magnesów zastosować? /wirnik fi. 104.5 dł 50mm, z uzwojenia wychodzi 6 kabli. Wiem że wielu tutaj ma spore doświadczenie w tym temacie i z góry dziękuje za podpowiedż. Dodam że mechaniczne możliwości mam można powiedzieć duże bo mam warsztat ślusarki ale jako elektryk to amator jestm. Znam amerykanki z forum i to że z silnika można zrobić prądnice ale na początek chciałbym zrobić próbę z tym pralkowcem bo akurat taki mam. Docelowo chciałbym postawić dwie turbiny saweniusa 3 m wysokie na dachu warsztatu no i zapewne z innymi prądnicami.