Podłączenie Pioneer DEH-2200 UBB - Toyota Carina II

Witam,

Chciałem załozyć sam ww radio w Toyocie Carinie II, gdy podłączyłem (przez dokupioną przejściówke na iso) trzymając radio w ręce wszystko było ok, radio grało. Następnie rozłączyłłem radio, zamontowałem kasetę i wsadziłem podpięte radio w kasetę. Radio nie włoncza się. Sprawdziłem bezpiecznik w radiu i przepływa prąd, również przez przewody łączące radio (przejściówkę). Nie działa zegarek w samochodzie i lampka górna.

Jak podłącze Balupunkta, który był zamontowany wcześniej, to działa.

Moja diagnoza, chyba spalił się bezpiecznik w samochodzie(nie działa zegarek) bo nie zmieniłem przewodów do ujemnej masy?

Proszę o radę jak ugryźć temat samodzielnie, tzn jak podłączyć radio poprawnie

Maczag wrote:

Moja diagnoza, chyba spalił się bezpiecznik w samochodzie(nie działa zegarek) bo nie zmieniłem przewodów do ujemnej masy?

Możesz napisać jaśniej bo nie bardzo rozumiem.

Jeśli nie działa lampka i zegarek to na pewno padł któryś bezpiecznik, pewnie nie działa ci też zapalniczka. Sprawdź bezpieczniki.

Pozdrawiam

Do tego, że spalił się bezpiecznik doszedłem po niedziałającej lampce i zegarku. Ale dlaczego tak się stało to nie wiem. Wszystko było ok jak sprawdzałem podłączenie trzymając działające, podpięte radio w ręce. Posłuchałem 2 utwory.

Następnie rozłączyłem złącza aby zamontować kasetę na radio.

Potem jak włożyłem je w kieszeń i wcisnąłem do końca to już nie działało. Nie wiem może ruszyłem jakieś przewody. Sprawdzałem potem jeszcze kilka razy i nie działało. Jak się poddałem i wracałem do domu to zauważyłem, że nie działa zegarek.

Ale co dalej jak sprawdzę i zmienię.

Wsuwając radio w kieszeń pewnie przyciąłeś wiązkę radia, trzeba dokładnie obejrzeć kable, zaizolować ewentualne uszkodzenia i starannie wsunąć sprzęt w kieszeń

A ja bym sprawdził podłączenie masy. Może podpiąłeś się masą radia pod jakieś oświetlenie. Bez chassi działało, po zainstalowaniu w "kieszeń" zwarłeś to coś co podłączyłeś jako masę rzeczywiście na masę. Padł bezpiecznik i brakuje zasilania. Masy w "japończykach" są w różnych kolorach. Warto po pomiarze omomierzem spróbować sprawdzić czy na tej teoretycznej masie nie pojawia się + po włączeniu stacyjki, czy też świateł pozycyjnych, mijania.

tomasz_a wrote:

A ja bym sprawdził podłączenie masy. Może podpiąłeś się masą radia pod jakieś oświetlenie. Bez chassi działało, po zainstalowaniu w "kieszeń" zwarłeś to coś co podłączyłeś jako masę rzeczywiście na masę. Padł bezpiecznik i brakuje zasilania. Masy w "japończykach" są w różnych kolorach. Warto po pomiarze omomierzem spróbować sprawdzić czy na tej teoretycznej masie nie pojawia się + po włączeniu stacyjki, czy też świateł pozycyjnych, mijania.

Objawem takiego podłączenia jest wyłączenie radia po zapaleniu świateł

A jaki problem jest wziąć do ręki miernik i sprawdzić gdzie uciekło Ci zasilanie. No chyba ża nie znasz się na tym to od razu proponuję serwis Car Audio. W japończykach często masy nie ma w kostce, trzeba podłączać do masy samochodu. Pzdr

I tak też się skończyło. Elektronik zrobił to w 2 min.

Sam sprawdzałem bezpieczniki pod kierownicą, nawet znalazłem z opisem "radio", ale był dobry(no tu się zakończyła moja kariera, aczkolwiek hobbystycznie uczę się elektroniki od podstaw). Kable też były ok. Przypomnę, że nie działał też zegarek i górna lampka.

Elektronik po sprawdzeniu napięć, doszedł do wniosku, że nie ma jednego plusa (tego od zapłonu). Sprawdził bezpieczniki, tak jak ja, ale były ok. Natomiast druga skrzynka z bezpiecznikami była pod maską, i tam był spalony bezpiecznik, odpowiedzialny za tego plusa, zegarek i lampkę.

Tyle w temacie.

Dodam tylko, że radio podłączyłem dobrze tylko jak je wsuwałem to musiało ten bezpiecznik spalić. Nie wiem dlaczego...

Dzięki za pomoc