Witam serdecznie.
Od pewnego czasu mam problem z szarpaniem na wolnych obrotach(czy benz. czy gaz to samo).
Świece wymienione, moduł zapłonu ok, przepustnica czyszczona i adaptowana, brak lewego powietrza.
Byłem w dwóch różnych serwisach skody i ręce rozkładają, twierdzą że wszystko jest ok.
Podpiąłem vaga aby sprawdzić lambdę.
Brak kodów błędów.
Odczytałem stany w blokach 46 i 34.
blok 46 wartość nr 2 temp. -32 stopnie cersjusza powinno być min. +350 stopni
blok 34 wartość nr 1 obr. 1800-2200/min
nr 2 temp. katalizatora -32 stopnie C a powinno 350-500 stopni C
nr 3 czas trwania okresu sądy przed katalizatorem
oscyluje 4 do 5 s. powinno być max. 1 s.
Pomiary wykonałem przy temp. płynu w chłodnicy 92 stopnie C.
Skoda Fabia 1,4 mpi/44kw 2001r. z gazem stag 4.
Proszę o pomoc czy temp. -32 stopnie jest czytana z sondy czy z czujnika
temp. zasysanego powietrza.
Od pewnego czasu mam problem z szarpaniem na wolnych obrotach(czy benz. czy gaz to samo).
Świece wymienione, moduł zapłonu ok, przepustnica czyszczona i adaptowana, brak lewego powietrza.
Byłem w dwóch różnych serwisach skody i ręce rozkładają, twierdzą że wszystko jest ok.
Podpiąłem vaga aby sprawdzić lambdę.
Brak kodów błędów.
Odczytałem stany w blokach 46 i 34.
blok 46 wartość nr 2 temp. -32 stopnie cersjusza powinno być min. +350 stopni
blok 34 wartość nr 1 obr. 1800-2200/min
nr 2 temp. katalizatora -32 stopnie C a powinno 350-500 stopni C
nr 3 czas trwania okresu sądy przed katalizatorem
oscyluje 4 do 5 s. powinno być max. 1 s.
Pomiary wykonałem przy temp. płynu w chłodnicy 92 stopnie C.
Skoda Fabia 1,4 mpi/44kw 2001r. z gazem stag 4.
Proszę o pomoc czy temp. -32 stopnie jest czytana z sondy czy z czujnika
temp. zasysanego powietrza.