Zastanawia mnie czy silnik z instalacją na propan, będzie działać na wodór?
Czysta ciekawość
Czysta ciekawość

Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereavatar wrote:Zastanawia mnie czy silnik z zinstalacja na propan , bedzie dzialac na wodór ? Czysta ciekaowsc
Quote:Samochód o masie jednej tony, do utrzymania prędkości 100Km/h zużywa energii w silnik o mocy 15kWh (na 100km) , wyobraźcie sobie teraz zespół akumulatorów pozwalający osobówce przejechać trasę 100Km, no i jeszcze trzeba wrócić do domu.
Przejechanie 100km kosztuje nas 15kWh + trasa powrotna = 30kWh - to tyle ile ogrzanie i oświetlenie mieszkania zimą.. (jeden dzień)
Quote:-czemu więc wszyscy kupują normalne, samochody a nie hybrydy?
wierzcie że to nie spisek arabów itp, lecz ekonomia, i fizyka...
Quote:
„Myślę, że ogniwa paliwowe się tak szybko nie przyjmą bo są za drogie. Więc uważam, że w grę wchodzi tylko zwykłe spalanie. Zobacz też, że jeżeli wodór pojawiłby się za np. 1,5 PLN/m3 na stacjach to ludzie sami by sobie instalowali instalacje na wodór, tak, jak to robią przy LPG.”
Quote:
„ Jeszcze się odwołam Cytat:
Samochód o masie jednej tony, do utrzymania prędkości 100Km/h zużywa energii w silnik o mocy 15kWh (na 100km) , wyobraźcie sobie teraz zespół akumulatorów pozwalający osobówce przejechać trasę 100Km, no i jeszcze trzeba wrócić do domu.
Przejechanie 100km kosztuje nas 15kWh + trasa powrotna = 30kWh - to tyle ile ogrzanie i oświetlenie mieszkania zimą.. (jeden dzień)
Quote:
Samochody na wodór mają obecnie głównie sens w mieście głównie przez wspomniane wcześniej koszty zewnętrzne jak również brak konieczności montowania dużych i zarazem ciężkich baków. Poza miastem i w transporcie masowym nie ma go na razie sensu stosować.”
Quote:
„Użycie wodoru ma też inny sens o którym często się zapomina, jest nim zmniejszenie kosztów zewnętrznych. W dużych metropoliach pojazdy niestety w znacznym stopniu zatruwają powietrze, co w oczywisty sposób ma wpływ na komfort życia oraz wywołuje negatywne skutki zdrowotne wśród ludności. Leczenie jednak kosztuje i przy z różnicowanej akcyzie na paliwa trzeba ten koszt uwzględnić. Na marginesie dodam, że w Polsce temat kosztów zewnętrznych jest bardzo mało poruszany, a badań z konkretnymi wyliczeniami próżno szukać.”
Quote:
„Do jazdy po polskich miastach już dzisiaj można było by stosować takie samochody http://www.revaindia.com
W wielkiej Brytani taki samochód bez podatku kosztuje 7300Ł czyli 42 tys. zł http://www.goingreen.co.uk/store/product_list/68/1
Czyli cena bardzo podobna do konwencjonalnego samochodu.
Oczywiście do Polski dotrą za 10 lat wtedy gdy pojawią się tanie używki na zachodzie lub złotówka umocni się w stosunku do rupi. „
Quote:CNG w zbiorniku jest pod ciśnieniem 200atm (spor)- na rynku polskim o ile wiem nie ma producenta ani dystrybutora kompesorów przeciwwybuchowych na takie ciśnienia - trzeba takie cos sprowadzić z USA. 1m3 gazu ziemnego w gospodarstwie domowym kosztuje od 1,04 do 1,14 zł. 1m3 = 0,9 litra tradycyjnego paliwa. Koszt zamontowania instalacji z jednym zbiornikiem wynosi ok 7500-8500 w zależności od ilości cylindrów.
Jeden zbiornik mieści ok 12m3 gazu czyli samochód który pali 9litrów na 100km przejedzie ok 120km. dodatkowa butla bosztuje 1500zł. Każda butla ma objętość równą 55 litrów wody i waży (pusta) od 55 do 70 kg - butle montowane w polsce są stalowe. Butle z włókien węglowych są znacznie lżejsze i kosztują około 5000zł za 1 szt i nie ma możliwości kupna tego z ceryfikatami polskimi. Przydomowa sprężarka napełna dwa zbiorniki okolo 10 godzin. Na specjalizowanych stacjach cng trwa to 3-8 min ale cena 1m3 wynosi ok 1,35zł.
Stwierdzenie Wawa-Gdańsk za 9-10 zł jest nieprawdziwe!!!
Ogólnie - instalacja jest nieopłacalna do samochodów osobowych a do ciężarowych na olej napędowy wymaga wymiany silnika.
Quote:Fabryczna istalacja w Volvo model S60 ponizej kilka danych:
- ma zasieg 350 km na CNG
- na 100 km wymagane jest od 6-7 metrow gazu CNG
- koszt gazu na stacji CNG w Poznaniu wynosi 1,32 pln brutto za metr
praktyczny koszt 100km wynosi 7 metrow razy 1,32 pln brutto co daje 9,24 pln brutto ( koszt z Warszawy do Gdanska to 30pln brutto)
Quote:Jakim cudem przerobiony wodorowy samochód miałby być tańszy? tego nie wiem.
Nie do końca jest dla mnie jasnym też, czy za 20 – 30 lat uda się rozwiązać te problemy, aby wodór jednak był paliwem przyszłości (polska importuje 20 mln ton ropy/rocznie – szklanka ropy 250mL to 1kW – zadanie domowe ile trzeba postawić elektrowni aby wytworzyć prąd do napędzania samochodów wodorem? Cały świat zużywa ok 80mln baryłek ropy (156litrów/baryłka) codziennie, każdego dnia)
Quote:6 m3 wodoru zawiera 64800 kJ (6m3 w cenniku kosztuje 54zł)
Quote:Koszt zakupu benzyny na międzynarodowej giełdzie to suma poniżej 2zł
W USA galon benzyny kosztuje mniej niż 3dolary, czyli litr wychodzi ~2,20gr
(galon to około 3, 785 litra = 3dolary(8,34zł) = 2,2zł/litr)
Quote:A wszystko to przy założeniu zdolności przerobowej na poziomie 7 mln ton węgla - surowca o wilgotności 50 proc. i produkcji 457 tys. ton wodoru rocznie
yulu wrote:@opel4
Podana w artykule najdroższa cena 3,75 zł/kg to super cena.
Wodór waży 0,0899 kg/m3 czyli kupując 1kg wodoru, otrzymamy 11m3 wodoru.
Czyżby nas czekała rewolucja węglowo-wodorowa? Czy po prostu komuś pomyliły się zera przy pisaniu? Wink
yulu wrote:panowie, samochody na wodór to mrzonka...
http://szczesniak.pl/node/7
największe koncerny nie dały sobie rady ze stworzeniem taniego hydrogen car
dodam od siebie że najtańszym sposobem uzyskania wodoru, jest wytworzenie go z metanu.
tak więc już lepiej zrobić samochód ma CNG niż wodór.
przede wszystkim, Wodór nie jest źródłem energii a jedynie jej nośnikiem, najpierw musimy wytworzyć go w jakiś sposób, czyli zużyć energię.
Wodór nie istnieje w przyrodzie w stanie wolnym.
Wodór pełni tak na prawdę funkcję akumulatora energii elektrycznej.
- po prostu łatwiej jest zbudować zbiornik który ma 100litrów objętości, i wepchnąć w niego skroplony gaz. Dużo szybciej też tankuje się gaz, niż ładuje akumulatory. to jest niezaprzeczalna zaleta wodoru.
Samochód o masie jednej tony, do utrzymania prędkości 100Km/h zużywa energii w silnik o mocy 15kWh (na 100km) , wyobraźcie sobie teraz zespół akumulatorów pozwalający osobówce przejechać trasę 100Km, no i jeszcze trzeba wrócić do domu.
Przejechanie 100km kosztuje nas 15kWh + trasa powrotna = 30kWh - to tyle ile ogrzanie i oświetlenie mieszkania zimą.. (jeden dzień)
Teoretyczna sprawność ogniwa wodorowego wynosi 83%, a silnika elektrycznego 90% (spalinowy ma sprawność 40%), dodatkowo odzyskuje się energię traconą normalnie na hamowanie pojazdu. Dodać należy też że elektryczny/wodorowy samochód kiedy stoi nie zużywa energii, czyli stojąc w korkach nie pracuje nam non stop silnik na biegu jałowym, lecz tylko wtedy kiedy trzeba kawałek podjechać.
Potraktowanie wodoru tak jak gazu lpg, i spalenie go w silniku mija się z celem, właśnie ze względu na niską sprawność silnika spalinowego- cykl carnota
-czemu więc wszyscy kupują normalne, samochody a nie hybrydy?
wierzcie że to nie spisek arabów itp, lecz ekonomia, i fizyka...
- sam samochód jest bardzo drogi, na jego koszt składa się to że zawiera dość drogie komponenty:
elektryczne (akumulatory, silnik elektryczny dużej mocy, ew. prądnice do odzysku energii z hamowania, drogą elektrykę - duże prądy) +
komponenty instalacji wodorowej (zbiornik na wodór z kilkaset atmosfer ciśnienia), ogniwo paliwowe - stosuje się tam platynę (która jest piekielnie droga - 1300$ za uncję / złoto kosztuje 600$ za uncję dla porównania) czyli cena około 500tyś dolców za autko to normalna "okazja".
- duża złożoność komponentów wpłynie na pewno na kłopoty z usterkowością.
-i najważniejsze, bilans energetyczny. Każdy samochód zużywa energię, tutaj chodzi aby zużywał taką która jest najłatwiejsza w uzyskaniu, a przez to najtańszą. Za hybrydami miała przemawiać wysoka wydajność zespołu ogniwa wodorowe/silnik elektryczny. niestety.
sam proces wygląda tak:
Wodór powstaje z metanu, czyli mając już gaz palny poddajemy go obróbce aby uzyskać wodór - każde przekształcenie energii to strata.
Wyprodukowany wodór ma tylko 50% wartości energetycznej zainwestowanego weń gazu ziemnego.
Oczywiście mamy elektrolizę:
Użycie elektryczności do podzielenia wody na tlen i wodór - 2 H²O + e! ‰2H² + O². Oznacza to więcej energii elektrycznej zużytej w elektrolizie niż zostanie uzyskane w ogniwach paliwowych.
Niestety w całym procesie tracimy dużo energii, przez co otrzymywany wodór daje nam 70-80% energii pierwotnej elektryczności.
Wodór ma 2700 razy mniejszą gęstość energetyczną, niż klasyczne paliwo, co oznacza, że przed dystrybucją i przechowaniem trzeba zmniejszyć jego objętość. Jako, że wodór to najmniejszy znany nam pierwiastek chemiczny, ucieknie z każdego pojemnika. Są na to trzy sposoby: 1. kompresja, 2. skroplenie i 3. użycie związków chemicznych.
Wodór jest najtrudniejszym gazem do kompresji, sprawność wynosi 55%. Wymaga bardzo silnych i ciężkich cystern i pojemników do przechowywania.
Skroplony wodór (zamiana w stan ciekły) ma tę zaletę, że nie wymaga tak ciężkich pojemników (chociaż nadal jest to około 3 razy więcej przestrzeni, niż zajmuje benzyna), jednak wówczas sprawność wynosi w najlepszym wypadku 40%. Część ciekłego wodoru nieuchronnie "ucieka" z pojemnika samochodu w tempie 3-4% dziennie. Samochód wodorowy w każdej chwili, kiedy się go nie prowadzi, powoduje stratę pieniędzy i paliwa.
Gaz można wymieszać z wodorkami metali, które służą jako coś w rodzaju gąbki. Jeśli nie liczyć strat energii przy produkcji elektryczności, sprawność wynosi około 60%.
sprawdzenie bilansu energetycznego ma tę zaletę że masz porównanie ile tak na prawdę warte jest dane paliwo. Już tutaj wyjaśniłem że wodór będzie ok 3 razy droższy od auta na gaz CNG, o elektrolizie nie wspominam, bo wodór z prądu nie będzie tani (kto ogrzewa dom elektrycznością?)
Jeżeli Twój samochód ulegnie wypadkowi, lub zapali się i dojdzie do rozszczelnienia zbiornika, eksplozja butli z wodorem "wysterylizuje" otoczenie wokół samochodu w pomieniu kilkunastu / kilkudziesięciu metrów, ofiary wypadku nie mają najmniejszych szans na przeżycie. Jak do wybuch dojdzie n p w centrum miasta, to mamy masakrę gotową. To nie jest tak jak z gazem LPG, tam są naprawdę duże ciśnienia! dodatkowo LPG po prostu zapali się, a wodór wybuchnie zmiatając wszystko na swojej drodze
mam nadzieję że chociaż w zarysowałem skalę problemów jakie wiążą się z wodorem (nieciekawy bilans ekonomiczny i energetyczny)
Przecież można kupić małe autko z silnikiem diesla i mieścić się w 4 litrach ropy....
jeżeli miałbym już zmienić samochód na inny niż benzynowy to wybrałbym np taki:
http://moto.money.pl/go/338__Slynny_zywot_i_n..._General_Motors_EV1__8__0__5__1528942419.html