Pralka po pobraniu wody zaczyna obracać bębnem. Po krótkiej chwili obroty stają się nierówne, silnik próbuje obracać i cofa się w takt klikania jednego z przekaźników (nie jest to przekaźnik od rewersów). Na wirowaniu włącza się i wyłącza pompa, silnik pracuje z krótkimi przerwami i słychać jakby ten przekaźnik nie mógł zaskoczyć. W końcu silnik nabiera obrotów , ale do pompy i silnika napięcie dochodzi z przerwami. Wyświetlacz pracuje prawidłowo, czas jest odliczany nie wyświetla żadnego błędu.Napięcie dochodzi do pralki prawidłowo.Moduł został sprawdzony pod względem zimnych lutów, nic nie stwierdzono. Na wszelki wypadek sprawdzony został silnik, grzałka(również na upływność), czujnik temperatury.Czyżby moduł do wymiany?
Moderated By mrhari:.