Witam,
i proszę o Wasze wsparcie. Temat prawdopodobnie częściowo powielę, ale spędziłem już wiele godzin i dni na forach, głowa puchnie, a do końca nie wiem, co i jak.
Interesuje mnie, a jakże, możliwie jak najmnijesze zużycie gazu i dobry komfort mieszkania. Ale do rzeczy.
Posiadam jednofunkcyjny, kondensacyjny kocioł Vaillant VKS ecoVIT plus VKS 246/3-5. Do tego regulator pogodowy calorMATIC 430, zamontowany w holu domu (hol otwarty na salon i kuchnię). Zasobnik wody 150L.
Dom 145m2, z poddaszem użytkowym, nowy, użytkowany od końca sierpnia 2010. Dobrze docieplony (Sciany Porotherm 25cm + 15 cm styropian; Poddasze 25 cm wełny + docieplone szczyty między krokwiami 10 cm wełny; podłoga 20 cm styropianu).
Instalacja - grzejniki + podłogówka. Podłogówka na parterze w wiatrołapie, holu (jeden obieg) i kuchni (drugi obieg z osobnym pokrętłem na ścianie do regulacji temperatury), (grzejnik w kuchni też jest) oraz w łazience na poddaszu. CWU. Obecnie na piecu pokrętło do ogrzewania ustawione na ok 3/4 mocy (58C) [wg instrukcji to tryb między 'czas przejścia' a 'silny chłód'] a pokrętło do wody (CWU) na ok 60% (55C).
Na regulatorze ustawione 3 okna czasowe dla dni PN-PT i SB-ND. uogulniając to w nocy ustawiona temp 18C, rano (5:00-9:00) 20C i w ciągu dnia 19C. Krzywa grzewcza na grzejniki ustawiona na 1,2, a na podłogówkę na 0,9. Wg zaleceń serwisu. CWU grzało praktycznie non stop (50,0C). Obecnie są dwie przerwy po 20 min w ciągu dnia i 4 godz w nocy. Ustawiłem okna czasowe wg potrzeb na cyrkulację.
Na grzejnikach są głowice termostatyczne (ustawione w zależności od pomieszczenia na 2 - 3 w skali do 5).
Jest moduł mieszacza VR 61.
Dorzucam zdjęcie kotłowni dla zobrazowania:
Proszę, na ile jest to możliwe, o łopatologiczne wyjasnienie i pomoc, jak powinienem ustawić regulator i piec, aby uzyskać jak najmniejsze zużycie gazu, ale jednocześnie dość komfortową temp. w domu. Regulato mierzy temp w domu na poziomie 23,5 - 24,5 C. Uważam, że można jeszcze sporo wycisnąć z tego zużycia gazu.
W miesiącach wrzesień - październik moje średnie zużycie dobowe gazu to ok 4,2 m3. Gaz użytkowany też w kuchni do gotowania (płyta gazowa). Potem zmieniłem nieco nastawy, tzn. temp. ogrzewania na grzejniki i podłogówkę na regulatorze obniżyłem na wszystkich oknach czasowych od 0,5 do 1,0C oraz dałem grzanie wody w zasobniku na 3 godz z rana, potem 2 godz w ciągu dnia i na wieczór (grzanie wody w ujęciu czasowym na dobę zmniejszyłem o ok 50%). miało być pieknie, a wyszło jak zawsze, czyli zużycie gazu wzrosło. w listopadzie jest to dobowo ok 6m3, chociaż temperatury na zewnątrz podobne, jak w miesiącach poprzednich.
Chciałbym Was prosić o wsparcie techniczne i ocenienie
- czy moja instalacja jest ok
- co i jak zmienić na regulatrze?
Dodam, że nic nie zmieniałem na regulatorze w ustawieniach tkzw. serwisowych, dostępnych po wprowadzeniu kodu. Sa to ustawienia fabryczne, ale jakie, to nie wiem.
Pozdrawiam
i proszę o Wasze wsparcie. Temat prawdopodobnie częściowo powielę, ale spędziłem już wiele godzin i dni na forach, głowa puchnie, a do końca nie wiem, co i jak.
Interesuje mnie, a jakże, możliwie jak najmnijesze zużycie gazu i dobry komfort mieszkania. Ale do rzeczy.
Posiadam jednofunkcyjny, kondensacyjny kocioł Vaillant VKS ecoVIT plus VKS 246/3-5. Do tego regulator pogodowy calorMATIC 430, zamontowany w holu domu (hol otwarty na salon i kuchnię). Zasobnik wody 150L.
Dom 145m2, z poddaszem użytkowym, nowy, użytkowany od końca sierpnia 2010. Dobrze docieplony (Sciany Porotherm 25cm + 15 cm styropian; Poddasze 25 cm wełny + docieplone szczyty między krokwiami 10 cm wełny; podłoga 20 cm styropianu).
Instalacja - grzejniki + podłogówka. Podłogówka na parterze w wiatrołapie, holu (jeden obieg) i kuchni (drugi obieg z osobnym pokrętłem na ścianie do regulacji temperatury), (grzejnik w kuchni też jest) oraz w łazience na poddaszu. CWU. Obecnie na piecu pokrętło do ogrzewania ustawione na ok 3/4 mocy (58C) [wg instrukcji to tryb między 'czas przejścia' a 'silny chłód'] a pokrętło do wody (CWU) na ok 60% (55C).
Na regulatorze ustawione 3 okna czasowe dla dni PN-PT i SB-ND. uogulniając to w nocy ustawiona temp 18C, rano (5:00-9:00) 20C i w ciągu dnia 19C. Krzywa grzewcza na grzejniki ustawiona na 1,2, a na podłogówkę na 0,9. Wg zaleceń serwisu. CWU grzało praktycznie non stop (50,0C). Obecnie są dwie przerwy po 20 min w ciągu dnia i 4 godz w nocy. Ustawiłem okna czasowe wg potrzeb na cyrkulację.
Na grzejnikach są głowice termostatyczne (ustawione w zależności od pomieszczenia na 2 - 3 w skali do 5).
Jest moduł mieszacza VR 61.
Dorzucam zdjęcie kotłowni dla zobrazowania:

Proszę, na ile jest to możliwe, o łopatologiczne wyjasnienie i pomoc, jak powinienem ustawić regulator i piec, aby uzyskać jak najmniejsze zużycie gazu, ale jednocześnie dość komfortową temp. w domu. Regulato mierzy temp w domu na poziomie 23,5 - 24,5 C. Uważam, że można jeszcze sporo wycisnąć z tego zużycia gazu.
W miesiącach wrzesień - październik moje średnie zużycie dobowe gazu to ok 4,2 m3. Gaz użytkowany też w kuchni do gotowania (płyta gazowa). Potem zmieniłem nieco nastawy, tzn. temp. ogrzewania na grzejniki i podłogówkę na regulatorze obniżyłem na wszystkich oknach czasowych od 0,5 do 1,0C oraz dałem grzanie wody w zasobniku na 3 godz z rana, potem 2 godz w ciągu dnia i na wieczór (grzanie wody w ujęciu czasowym na dobę zmniejszyłem o ok 50%). miało być pieknie, a wyszło jak zawsze, czyli zużycie gazu wzrosło. w listopadzie jest to dobowo ok 6m3, chociaż temperatury na zewnątrz podobne, jak w miesiącach poprzednich.
Chciałbym Was prosić o wsparcie techniczne i ocenienie
- czy moja instalacja jest ok
- co i jak zmienić na regulatrze?
Dodam, że nic nie zmieniałem na regulatorze w ustawieniach tkzw. serwisowych, dostępnych po wprowadzeniu kodu. Sa to ustawienia fabryczne, ale jakie, to nie wiem.
Pozdrawiam