Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Po wymianie ogniw... wskaźnik stanu baterii

Mariolos 26 Nov 2010 23:12 3666 17
Testo
  • #1
    Mariolos
    Level 9  
    Witam,
    Otóż wymieniłem wszystkie 6 ogniw w baterii w moim Lenovo y550 i wszystko wydaje się okej z tym, że wskaźnik spada bardzo szybko (pokazuje, że rozładowanie zajmuje około 45min) jednak gdy osiągnie już te 0% to "o dziwo" laptop ciągle działa. Czy za tą sytuację odpowiada elektronika w baterii? Czy może to wina ogniw? Pozdrawiam
  • Testo
  • Helpful post
    #2
    Drafal
    Level 12  
    Witaj
    Z tego co wiem musisz wyzerować / skalibrować elektronikę baterii. Znalazłem kiedyś na ruskiej stronie opis jak zrobić to na zasadzie tu rozetnij tu zewrzyj ale sprawa dotyczyła dell'a :)
    Powodzenia
  • #3
    Mariolos
    Level 9  
    Rozumiem, szczerze powiedziawszy to nie znam się na tym zbytnio, jednak czy da się zresetować elektronikę bez pomocy programatora?
  • #4
    Drafal
    Level 12  
    Czytałem o tym kiedyś na elektrodzie - musisz poszukać kolego. Nie znam tematu regeneracji baterii w laptopach do tego stopnia żeby Ci jakoś pomóc. Obawiam się jednak że bez programatora będzie to niemożliwe.
  • #5
    Mariolos
    Level 9  
    Rozumiem, w takim razie będę musiał się zaopatrzyć w odpowiedni programator i pobawić się z trochę. No ale nic, dzięki wielkie za pomoc. Pozdrawiam
  • #6
    konkie
    Level 13  
    W eepromie jest wpis napięcia rozładowania - zazwyczaj w granicach 3.3 - 3.5 V na ogniwo.
    Wystarczy, że Twoje nowe ogniwa mają niższe napięcia rozładowania, niż poprzednie, czyli te zapisane w EEPROM.
    Przy rozładowywaniu, gdy napięcia na ogniwo spadają do np 3.5 V elektronika myśli, że bateria za chwilę padnie, więc nagle przestawia wskaźnik stanu naładowania, podczas gdy Twoje nowe ogniwa przy tym napięciu mają jeszcze sporo energii.
  • Testo
  • #7
    misiozol
    Level 32  
    konkie wrote:
    W eepromie jest wpis napięcia rozładowania - zazwyczaj w granicach 3.3 - 3.5 V na ogniwo.
    Wystarczy, że Twoje nowe ogniwa mają niższe napięcia rozładowania, niż poprzednie, czyli te zapisane w EEPROM.
    Przy rozładowywaniu, gdy napięcia na ogniwo spadają do np 3.5 V elektronika myśli, że bateria za chwilę padnie, więc nagle przestawia wskaźnik stanu naładowania, podczas gdy Twoje nowe ogniwa przy tym napięciu mają jeszcze sporo energii.


    Bzdura elektronika tak "mysli" bo pojemnosc nie jest zresetowana i uwaza ze juz jest koniec pojemnosci .A do uznania przez uklad calkowitego wyczerpania energi sluza progi EDV , Co to sa nizsze napiecia rozladowania ?
  • #8
    konkie
    Level 13  
    Musisz oduczyć się nadużywania bzdura, tym bardziej, że nie umiesz wykluczyć tej ewentualności.
    Sam się podkładasz oferując resety EEPROM'ów, a olewając sprawę EDV,ECV, o której wiesz.
    Prześledź sobie EEPROMY baterii na ogniwach Panasonic, Sony, Sanyo, chinolach. EDV się różnią dla szeregu 3 ogniw na poziomie od 10.5V do 10.2V.

    To samo z ECV, ale w tym przypadku problem jest poważniejszy, bo można solidnie przegrzać baterię.
    Po prostu wkurza mnie niechlujstwo w Twoich poczynaniach.
    Reset FCC i CC nie jest lekarstwem na wszystko.

    Gdyby to był problem tylko FCC, to elektronika by się nauczyła nowej wartości podczas kilku głębokich rozładowań.
  • #9
    misiozol
    Level 32  
    Widzisz wlasnie jestes w bledzie bo Fcc I Cc to 2 rozne zeczy i gadasz bzdury czy tego chcesz czy nie , Bo sa sytuacje kiedy bateria moze pokazac 150% stanu i zalezy to od ukladu w bateri sa uklady ktore sie tego naucza a sa ktore sie nie naucza podstawowa roznica to ta ze FCC to pojemnosc stala zadana a nauczyc lub zmienic moze tylko sie CC a to i tak nie zawsze , a znam progi EDV doskonale bo sam pisze wsady cale kompletne do baterii na sterownikach opartych na BQ , pomijajac ze co maja progi EDV do resetu elektroniki sa to progi rozladowania zadane przez producenta ,pomijajac to ze jak ty to nazywasz CC to w rzeczywistosci jest wskaznik wartosci ostatniego rozladowania "Last measured discharge" .
  • #10
    jarob
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Panowie trochę spokojniej dyskutujcie, bez zbędnych emocji. Każdy z Was pisze część prawdy, a w części się myli lub nie precyzyjnie wyraża.

    Progi EDV można zmieniać jak znamy dokładne dane techniczne ogniw, a FCC nie uczy się przy głębokich rozładowaniach, tylko przy normalnych cyklach ładowania i rozładowania. Kilka głębokich rozładowań zabije ogniwa. Chyba nie muszę pisać kiedy mamy do czynienia z głębokim rozładowaniem.
    Natomiast CC to cycle count.
    FCC jest bardzo niskie i w tym wypadku kolega misiozol ma rację w tym wsadzie trzeba go zresetować, a bateria na pewno nie będzie się tak szybko rozładowywać.
  • #11
    konkie
    Level 13  
    Kwestia skrótów:
    DC - Designed Capacity
    FCC - Fully Charged Capacity - ten który resetujesz
    CC - Cycle Counter - licznik cykli
    EDV - End of Discharge Voltage - napięcie rozadowania
    ECV - End of Charge Votage - napięcie naładowania

    EDV,ECV - nie mają nic do resetu elektroniki
    Powinieneś je jednak dostosowywać do typu ogniw, modyfikując ludziom EEPROM'y.
    Inaczej mogą się krótko nacieszyć zregenerowaną baterią.
  • #12
    jarob
    VIP Meritorious for electroda.pl
    konkie wrote:
    EDV,ECV - nie mają nic do resetu elektroniki
    Powinieneś je jednak dostosowywać do typu ogniw, modyfikując ludziom EEPROM'y.
    Inaczej mogą się krótko nacieszyć zregenerowaną baterią.



    Nie do końca prawda, bo te parametry nie zmieniają się w czasie użytkowania baterii. Jak wstawi się takie same ogniwa, to nie trzeba ich zmieniać.
    Jeśli nie zna się tych parametrów to lepiej ich nie ruszać, bo można więcej szkody zrobić niż pożytku.
  • #13
    misiozol
    Level 32  
    Zaraz Zaraz przyjmuje sie ze EDV2 to 7% EDV1 to 3% i EDV0 to 0% i (przy nim wystepuje twarde wylaczenie )sa one ustawione zawsze z duzym zapasem bezpieczenstwa a to po to aby ogniw nie uszkodzic i nie ma to wplywu na prace ogniw zgadzam sie mozna zmieniac ale nie ma takiej potrzeby , a ECV uzywa sie zawsze takiego samego i stanowi 4.2V na ogniwo wychodzi sie z zalozenia ze ogniwa sa standaryzowane podaj mi chociaz jednego dostawce z serwisow aukcyjnych ktory dostarcza specyfikacje do ogniw (szczegolowa )

    Tak na FCC jest nawet magiczna formulka kiedy nastepuje przyuczenie nowej pojemnosci . I gwoli scislosci resetuje sie FCC alias Last measured discharge .

    Dodano po 2 [minuty]:

    Widze ze zostalem nieco uprzedzony z EDV. Dla przykladu podam sterownik oparty na BQ2083 z EDV 0 3857mV na ogniwo co stanowi zapas z nadwyzka ;)
  • #14
    konkie
    Level 13  
    Zgoda - przy wymianie na takie same ogniwa.
    Przy wymianie na nieznane lepiej wpisać wartości bezpieczne ( ECV na 4.2V na ogniwo) zamiast ryzykować przegrzania ogniw.

    Podam przykład.
    Po wymianie z ogniw Sony na Sanyo nie ruszałem wsadu.
    Ogniwa zaczęły się przegrzewać pod koniec ładowania i odłączył termiczny (te Sanyo nie tolerują ECV na poziomie 4.27 V ).

    Inny przypadek:

    EDV2 ustawione na 3.5V

    Sterownik M37516 po wykryciu tego napięcia nagle przestawia wskaźnik naładowania na 7% - ogniwa Sanyo.
    Od tego momentu nadal "odlicza" poziom naładowania 6,5,4,3,2,1,0% nawet, gdy poziom EDV1 a tym bardziej EDV0 nie były osiągnięte.


    Last measured discharge wyresetowany, a wskaźnik spada szybko i ogniwa nowe.


    EDV2 można smiało ustawiać na 3.45V
  • #15
    misiozol
    Level 32  
    Tak ale to ty wiesz o tym i nie podajesz tych danych w czasie prosby o reset i kazdy wychodzi z zalozenia ze masz ogniwa takie same skoro podejmujesz sie regeneracji to znaczy ze wiesz co czynisz i jakie ogniwa wsadzasz nikt po za toba tego nie wie.

    Dodano po 18 [minuty]:
    W sumie to nie za bardzo jest jak piszesz to jest sztuczne podbijanie pojemnosci bateri ktorej ona zeczywiscie nie posiada , jest pewien limit napiecia ponizej ktorego nastepuje nagly spadek napiecia i nic to nie zmienia w sumie w charakterystyce baterii a wiaze sie to z charkterystyka ogniw ,oraz jest to zapas bezpieczenstwa nazucony przez producenta bo wyobraz sobie sytuacje rozladujesz laptopa do zera wylacza sie to ze nie dziala to nie znaczy ze nie pobiera pradu i np po tygodniu bez ladowania po przestawieniu EDV 0 na np 3.0V ogniwa osiagna stan glebokiego rozladowania i bateria jest do wyzucenia , a tak mozna ja jeszcze naladowac bo EDV 0 bylo na 3,5V i ogniwa przez ten czas nie osiagnely stanu glebokiego rozladowania.
  • #16
    konkie
    Level 13  
    Nie do końca prawda, że jest to podbijanie pojemności.

    Dla ogniw Sony przy 3.5V pod obciążeniem rzeczywiście energii jest w nich mało, ale poziom EDV2 3.45V nie robi im różnicy, bo i tak w tym zakresie ich charakterysyki są strome.

    Co innego Sanyo
    Przy 3.5V pod obciążeniem jeszcze płaska charakterystyka, a ładunek dużo wyższy niż te 7%.
    Zmiana EDV2 na 3.45 V spokojnie wyciśnie jeszcze sporo energii.

    EDV0 na poziomie 3.0V jest bardzo typowe.

    Ja nie postuluję o zmianę EDV0 tylko EDV2, co dla bezpieczeństwa baterii ma drugorzędne znaczenie, ale w pewnych przypadkach znacząco wpływa długość pracy na baterii. »
  • #17
    misiozol
    Level 32  
    Widzisz to tez masz czesciowo racje jest to zrobione celowo nawet EDV2 tak wysokie bo jest to kalkulacja ilosci cykli do mozliwosci baterii co z tego ze ogniwo posiada jeszcze spory zasob energii ale ogniwa sie degraduja i zaklada sie tak wysokie progi aby wydluzyc zywotnosc bo ogniwo ktore ma 300 cykli po nocy nawet z progiem dosc wysokim moze nastapic stan glebokiego rozladowania .
  • #18
    jarob
    VIP Meritorious for electroda.pl
    ...i to jest prawda. W tych wszystkich rozważaniach musimy pamiętać o oporności wewnętrznej ogniw, która na początku eksploatacji jest niska natomiast wraz ze starzeniem się ogniw rośnie i wtedy charakterystyka już nie jest taka płaska.