Samochód sprowadzony z niedziałającym podgrzewaniem świec.
Po sprawdzeniu okazało się ze wyjęty był bezpiecznik od świecy płomieniowej i wypięte wtyczki ze sterownika.Po podpięciu przewodów i włożeniu bezpiecznika zapala sie kontrolka na około 20 sekund w tym czasie słychać włączenie na początku i wyłączenie po 20 sekundach przekaźnika. Po zgaśnięciu kontrolki słychać ze sterownika włączanie i wyłączanie przekaźnika które ustępuje po około 10 sekundach.Jeżeli po zgaśnięciu kontrolki nastąpi uruchomieni silnika sterownik cały czas "pyka". Jeżeli uruchomienie nastąpi gdy ustanie pykanie sterownik przy uruchomionym silniku nie pyka. Jaka może być przyczyna pykania, czy to jest prawidłowe czy może świadczy o jakiejś usterce?
Po sprawdzeniu okazało się ze wyjęty był bezpiecznik od świecy płomieniowej i wypięte wtyczki ze sterownika.Po podpięciu przewodów i włożeniu bezpiecznika zapala sie kontrolka na około 20 sekund w tym czasie słychać włączenie na początku i wyłączenie po 20 sekundach przekaźnika. Po zgaśnięciu kontrolki słychać ze sterownika włączanie i wyłączanie przekaźnika które ustępuje po około 10 sekundach.Jeżeli po zgaśnięciu kontrolki nastąpi uruchomieni silnika sterownik cały czas "pyka". Jeżeli uruchomienie nastąpi gdy ustanie pykanie sterownik przy uruchomionym silniku nie pyka. Jaka może być przyczyna pykania, czy to jest prawidłowe czy może świadczy o jakiejś usterce?