Koza - dlaczego(?) takie małe palenisko?

Witajcie!

Przymierzam się do kupna kozy lub kominka do salonu. Generalnie chciałbym koze ze względu łatwości montażu i zabudowy, poza tym mieszkam w starym budownictwie i stropy również mają pewne normy wytrzymałości - koza jest DUŻO lżejsza - wzmocnienie stropu nie byłoby konieczne. No i w koncu - koza mi sie podoba

Ale... czy są jakies kozy w które wchodzą większe polana niż 20-25cm? Wszystkie które widziałem posiadają naprawde małe palenisko - a wolałbym rzucić do środka duże polano i nie podkładać przez 2-3 godziny. Czy znacie jakieś firmy które produkują większe pojemnościowo piece wolnostojące (bo tak to sie chyba fachowo nazywa) ?

No i spostrzeżenia użytkowników tychże piecyków jak i stosowane paliwo będą w tym wątku mile widziane, jak często dokładacie do paleniska?

Pozdrawiam !

Aha - oczywiście mam na myśli kozy przeszklone - takie kominkowe

Zobacz Piu, firmy spartherm, montowałem kilka sztuk, z tego co pamiętam mają wkład szamotowy, nawilżacz i opcjonalnie podłączenie gazu. Grab, buk, dąb dadzą Ci kilka godzin ciepła. Cena nie była tylko tego mała.

Witam . Polecam tę stronę . http://www.paliwadrzewne.pl/index.php?dzid=102&did=42

Jutro szukam w Castoramie. Jak nic nie znajdę to będzie kominek. Dzięki za sugestie!

Polecam kozę Samson 8.
Używam 3 sezon. Wchodzą polana do 50cm długości. 8kw mocy. Żeliwna. Jedyna bolączka jest taka, że kilka godzin po zakończeniu palenia jest już chłodna. Gdybym teraz miał wybierać, kupiłbym coś obudowanego szamotem.