Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Citroen Berlingo 1.9D DW8 szarpanie po 3 minutach od zapłonu

artek_f 07 Dec 2010 14:07 9904 4
  • #1
    artek_f
    Level 2  
    Witam.

    Moją cytrynkę trapi usterka dość nie codzienna i nie wiem już co mam z nią zrobić i gdzie z tym pojechać. Jest to Berlingo 1.9d z 2000roku na pompie boscha z silnikiem DW8 przebieg z licznika 280tys.

    Problem występuje tylko w zimie ( niska temperatura) oraz w pozostałych porach roku ale przy dużym poziomie wilgotności ( w czasie opadów mgieł itp).

    Odpalam auto, zapala w miarę dobrze i teraz przypadki są dwa:

    1 po odpaleniu pozostawiam auto na wolnych obrotach i pracuje elegancko równo z zegarkiem w ręku równe 3 minuty. Po tym czasie zaczyna szarpać jak by się dusił kaszlał a z rury wydechowej wyskakuje co chwile biały obłoczek.
    Jeśli go tak pozostawię bez żadnej reakcji to tak będzie szarpał aż się trochę zagrzeje i problem znika. Następne odpalenia as już prawidłowe nic się nie dzieje wszystko chodzi tak jak trzeba.
    Ale jeśli w trakcie tego szarpania zgaszę silnik i odpalę ponownie to znów chodzi równo przez dokładnie 3 minuty i zaczyna poszarpywać ale już delikatniej ( bo jest już troszkę cieplejszy)


    2. w drugim przypadku odpala zimny motor i startuje też tak jak trzeba ale zaczynam jechać od razu i od razu się dusi szarpie jak tylko dam więcej gazu, natomiast jeśli pojadę bez gazu tylko na puszczonym sprzęgle to jedzie ok ( na pierwszym drugim biegu) jak tylko dodam gazu to się dławi i tak szarpie że muszę wysprzęglić i odnowa ruszać powoli.
    Jeśli dam mu konkretnie po gazie tzn wejdzie na obroty około 3,5tys może więcej jedzie normalnie i jak już się zagrzeje to efekt również znika i później wszystko pracuje już normalnie.

    Dzieje się to zawsze przy pierwszym odpaleniu po nocce.

    Pomóżcie bo już próbowałem wszystkiego.
    Świece mam wymienione.
    Mechanik zasugerował mi że może powietrze dostaje się do przewodów i jak dojdzie do silnika to się dusi ale pompowałem pompką przed odpalenie zimnego tak przepchać ręcznie to paliwo i też nic nie pomogło. Najlepsze jest to że jak się go zgasi i odpali na nowo to odliczanie zaczyna się odnowa równe 3 min i zaczyna świrować.

    Czy ktoś wie co to może być.

    Z góry dzięki za pomoc ale proszę niech ktoś coś napisze.


    Pozdrawiam.
    Artek
  • #2
    psikus10552
    Level 13  
    odłącz podcisnienie od egr i zobacz co sie dzieje
  • #3
    artek_f
    Level 2  
    Witam.
    Więc temat zakończony jest rozwiązanie.

    Pojechałem do krakowskiego specjalisty od Diesli do pana Sławomira Dudka firma Diesel Service na ulicy Centralnej z tego co pamiętam to numer 73 ale nie jestem pewny i co się okazało:

    Silnik nie miał kompresji a nie miał jej dlatego że zapadły się zawory. Zużyta była jakaś płytka w której umiejscowione są zawory. Płytka została wymieniona, luzy zaworowe ustawione i kompresja wróciła i auto nawet na mrozach odpala bez problemu i wszystkie wcześniej opisywane objawy zniknęły.

    Co się jeszcze okazało że mój silnik nie ma modułu ssania ( fabrycznie go nie założyli) ale ponoć to normalne i zdarza się ( jedne sztuki mają inne nie).
    Pozdrawiam
  • #4
    woka1
    Level 1  
    Witam,kolego mam to samo a powiedz mi jaki to jest całkowity koszt bo nie wiem na ile się nastawiać a pojutrze auto idzie do mechanika.
  • #5
    artek_f
    Level 2  
    Witam.
    Jeszcze jedna rzecz w tej sprawie. Po wyżej opisanych naprawach wszystko było ok jakiś miesiąc i później przestał zapalać całkowicie. Zapowietrzał się gdzieś i nie dostawał paliwa. Okazało się że wyrobiła się ośka w pompie paliwa ( pompa Boscha) która poruszana jest linką od gazu i ciągło tamtędy powietrze. Wymiana ośki + regeneracja pompy 450zł ( wcześniejsze naprawy z tego co pamiętam też chyba 400zł) więc już prawie 900zł ale teraz auto chodzi już jak z nówka z fabryki. Silnik zupełnie inaczej pracuje dużo ładniej przyjemniej dla ucha i wszelkie problemy znikły. Pali tak szybko że czasami nie zdążę kluczyka puścić w stacyjce a motor już pracuje.

    Pozdrawiam.
    Artek