Witam. Temat jak najbardziej na czasie bo mimo że jeszcze zima się nie zaczęła to już dała się we znaki
Mam kosiarkę B&S Quattro 40 której silnik w końcu dzięki pomocy kolegi Rycho T zaczął chodzić. Myślę o przerobieniu jej na odśnieżarkę ale po pierwsze nie wiem czy silnik nie będzie za słaby a po drugie które łączy się z pierwszym, jaki ewentualnie zastosować sposób odśnieżania - czy pług (kosiarka ma napęd na tylne koła, ale może być zbyt słaby) czy jakiś rodzaj zamiatarki z ukierunkowaniem wyrzutu zmiecionego śniegu gdzieś na bok? Generalnie pług byłby fajny ale muszę przyjrzeć się przełożeniu wału na koła bo wydaje mi się dość marne. Trzebaby też zmienić koła lub/i ołańcuchowac je. Z drugiej strony może zrobić jakieś przełożenie z wału silnika na wał umocowany z przodu obudowy i po prostu zamiatać? Możnaby użyć kół napędowych o odpowiednim przełożeniu od CNC z paskiem klinowym lub uzębionym. Czy można w takim przypadku skręcić pasek w 8-kę aby z pionowej osi silnika uzyskać poziome kręcenie wału z zamiatarką lub ślimacznicami? Możnaby wówczas uzyskać nawet efekt wyrzutu śniegu z użyciem rury PCV o dużej średnicy.
Czy ktoś zrealizował podobna konstrukcję? A może są jakieś pomysły? Szukałem w necie ale nic ciekawego nie wpadło mi w oko.
Dodano po 3 [minuty]:
Po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku że jeśli już to tylko zamiatarka. Pamiętam jak wyglądało koszenie i przypominam sobie że napęd dawał jedynie możliwość lżejszego przesuwania kosiarki a tu potrzebna byłaby dużo większa siła...

Mam kosiarkę B&S Quattro 40 której silnik w końcu dzięki pomocy kolegi Rycho T zaczął chodzić. Myślę o przerobieniu jej na odśnieżarkę ale po pierwsze nie wiem czy silnik nie będzie za słaby a po drugie które łączy się z pierwszym, jaki ewentualnie zastosować sposób odśnieżania - czy pług (kosiarka ma napęd na tylne koła, ale może być zbyt słaby) czy jakiś rodzaj zamiatarki z ukierunkowaniem wyrzutu zmiecionego śniegu gdzieś na bok? Generalnie pług byłby fajny ale muszę przyjrzeć się przełożeniu wału na koła bo wydaje mi się dość marne. Trzebaby też zmienić koła lub/i ołańcuchowac je. Z drugiej strony może zrobić jakieś przełożenie z wału silnika na wał umocowany z przodu obudowy i po prostu zamiatać? Możnaby użyć kół napędowych o odpowiednim przełożeniu od CNC z paskiem klinowym lub uzębionym. Czy można w takim przypadku skręcić pasek w 8-kę aby z pionowej osi silnika uzyskać poziome kręcenie wału z zamiatarką lub ślimacznicami? Możnaby wówczas uzyskać nawet efekt wyrzutu śniegu z użyciem rury PCV o dużej średnicy.
Czy ktoś zrealizował podobna konstrukcję? A może są jakieś pomysły? Szukałem w necie ale nic ciekawego nie wpadło mi w oko.
Dodano po 3 [minuty]:
Po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku że jeśli już to tylko zamiatarka. Pamiętam jak wyglądało koszenie i przypominam sobie że napęd dawał jedynie możliwość lżejszego przesuwania kosiarki a tu potrzebna byłaby dużo większa siła...