Witam.
Mam problem z Laguną z silnikiem 2,2 dci, dokładnie typ G9TD702.
Gdy ją kupiłem kilka miesięcy temu wszystko było ok po za małymi wibracjami na wolnych obrotach (nie zawsze występowały) i wyraźnie słyszalną turbiną.
Moc i spalanie było ok. Od jakiegoś czasu zauważyłem że znika mi płyn chłodzący, dolewam 1-1,5l na jakieś 300-400km. szukałem wycieku ale nie znalazłem. Podejrzewam uszczelkę pod głowicą (chociaż wyczytałem gdzieś o pękających głowicach ale to chyba nie ten typ silnika). Na razie węże nie pęcznieją oleju też nie przybywa i nie ubywa nadmiernie. W płynie nie ma oleju. Jednak auto kopci na biało nawet jak silnik jest mocno rozgrzany (teraz wszystkie tak kopcą). Do tego spaliny mają dość gryzący zapach. Czy jest jakiś sposób aby sprawdzić czy to faktycznie padnięta uszczelka?
Następny problem to wyjąca turbina w przedziale między 1500 a 2000obr, po tem jej nie słychać ale pompuje dobrze ale tu nic się nie da zrobić tylko regeneracja lub wymiana.
Natomiast od kilku dni gdy depnę porządnie na gaz to tak koło 3000obr. zaczyna kopcić na czarno i to tak że słońca nie widać i jak nie odpuszczę to zaraz po tym zaczynają walić kłęby białego dymu. Na początku w ogóle nie kopciła, potem nieraz zdarzało się zakopcić (ale tylko raz), teraz kopci za każdym razem.
Koledzy czy macie jakieś pomysły co to moze być?
Mam problem z Laguną z silnikiem 2,2 dci, dokładnie typ G9TD702.
Gdy ją kupiłem kilka miesięcy temu wszystko było ok po za małymi wibracjami na wolnych obrotach (nie zawsze występowały) i wyraźnie słyszalną turbiną.
Moc i spalanie było ok. Od jakiegoś czasu zauważyłem że znika mi płyn chłodzący, dolewam 1-1,5l na jakieś 300-400km. szukałem wycieku ale nie znalazłem. Podejrzewam uszczelkę pod głowicą (chociaż wyczytałem gdzieś o pękających głowicach ale to chyba nie ten typ silnika). Na razie węże nie pęcznieją oleju też nie przybywa i nie ubywa nadmiernie. W płynie nie ma oleju. Jednak auto kopci na biało nawet jak silnik jest mocno rozgrzany (teraz wszystkie tak kopcą). Do tego spaliny mają dość gryzący zapach. Czy jest jakiś sposób aby sprawdzić czy to faktycznie padnięta uszczelka?
Następny problem to wyjąca turbina w przedziale między 1500 a 2000obr, po tem jej nie słychać ale pompuje dobrze ale tu nic się nie da zrobić tylko regeneracja lub wymiana.
Natomiast od kilku dni gdy depnę porządnie na gaz to tak koło 3000obr. zaczyna kopcić na czarno i to tak że słońca nie widać i jak nie odpuszczę to zaraz po tym zaczynają walić kłęby białego dymu. Na początku w ogóle nie kopciła, potem nieraz zdarzało się zakopcić (ale tylko raz), teraz kopci za każdym razem.
Koledzy czy macie jakieś pomysły co to moze być?