Najwyższy czas odświeżyć temat.
Wszystkie tematy na forum elektroda.pl zostały zamknięte.
Pragnę zaś, odświeżyć ten temat i wznowić dyskusję na temat akumulatorów, gdyż jak ktoś szuka informacji jaki akumulator kupić na tym forum to znajduje najwięcej informacji pochodzących z roku 2007, i o akumulatorach zakupionych w latach 2000-2003. Jednak czasy się zmieniają i akumulatory również.
Autor tematu przedstawia test akumulatorów z których wynika, że Varta jest najlepsza, zaś autor postu w tym temacie:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=5184063&highlight=varty+ognia&sid=d6afddeb9cdf87b2ae65a9f171ef4cac#5184063
Twierdzi że:
(cytuję): "Polecam osobiście Baner'a , Exide - czyli Centra , Varty unikaj jak ognia te baterie nie wytrzymują nawet roku ( zresztą w moim środowisku mówią z Vartą nie warto ).
Wiem coś na ten temat , a w wózku widłowym to bateria nie ma lekko zwłaszcza zimą .
Bosch też jest dobry ale jak już to coś z wyższych model np Silver . Nie polecam boscha w przeźroczystej obudowie Made in Czech republic , to nic innego jak szmelc marki Akuma"
W sieci, można jednak znaleźć również inne opinie osób które chwalą sobie vartę.
Chciałbym aby w tym temacie znalazły się wypowiedzi, osób które posiadają akumulatory kupione nie później niż w 2006-2007 roku.
Jak one się sprawują, szczególnie w zimie ?
Gdyż nie wiadomo, jaki teraz akumulator kupić ?
Szczególnie że, większość chwali Centrę, jednak ja się już zawiodłem na niej 4 razy.
Przedstawię teraz moją przygodę z akumulatorami, i proszę o podobne przedstawianie swoich akumulatorów w podobny sposób.
Samochód: Polonez Caro Plus 1,6Gli
Prąd pobierany na czuwaniu: 55mA
Ładowanie: 13,3-13,6V
Akumulator: CENTRA STANDARD 62Ah z 2006 roku
Czas działania: 3lata
Opis: W 2 roku zaczęły się problemy, przy -10st.C, notorycznie, przy 3 dniowym postoju, napięcie spadało do poziomu 11,8V, pomimo że wcześniej samochód przejeżdżał 20km odcinki trasy z ładowaniem na poziomie 13,5V. Jeśli samochód był użytkowany codziennie, rozruch był możliwy, jednakże, przy pozostawieniu samochodu na 3dni, rozruch przy -10st.C nie był możliwy (oczywiście sprawna instalacja elektryczna, rozrusznik, jedynie może w tym przypadku trochę niskie napięcie ładowania 13,5V)
Samochód: Fiat UNO 1,4
Prąd pobierany na czuwaniu: zaledwie 9mA
Ładowanie: 14,1-14,3V
Akumulator: Centra FUTURA 47Ah z 2007roku
Czas działania: 3,5roku
Opis: samochód użytkowany codziennie, pierwsze problemy z rozruchem pojawiły się po 3 latach użytkowania, (po skończeniu gwarancji), w zimie aby samochód odpalił, trzeba było wyjmować akumulator i brać do domu do ciepła, aż pewnego razu pod sklepem stracił przejście, napięcie spadło do 2V i akumulator nie nadawał sie już do ładowania. (przerwana cela)
Samochód Fiat UNO 1,4
Prąd pobierany na czuwaniu: 30mA
Ładowanie: 14,0-14,4V
Akumulator: Centra STANDARD 44AH 360A z 2007roku
Czas działania bez problemowego: 3lata
Opis: 2 zimy brak problemów z rozruchem, w 3 zimę po 3, 4 dniowych postojach w temp. -10st.C rozruch był niemożliwy, trzebabyło doładować akumulator. Przy użytkowaniu na co dzień, brak problemów, po 3 latach akumulator uszkodził się mechanicznie, po kolizji pękła obudowa i wylał się elektrolit.
Samochód Fiat PUNTO 1,2
Prąd pobierany na czuwaniu: 35mA
Ładowanie: 13,8-14,0V
Akumulator: Centra PLUS 40Ah z 2009roku
Czas działania: 1,5roku
Opis: samochód kupiony z rocznym akumulatorem Centra Plus, po przejeżdżeniu lata, nadeszła jesień, przy spadkach temperatury do -3st.C i 2 dniowym postoju rozruch był niemożliwy, zas w zimie przy -10st.C po długiej jeździe i ładowaniu 14V, samochód pozostawiony w południe, do następnego dnia rano - rozruch nie możliwy, sprawdzone w tym czasie prąd na czuwaniu wyniósł 37mA. Napięcie na czuwaniu podczas nieudanego rozruchu: 12,2V
Co najgorsza ten sam samochód, akumulator Centra STANDARD 70Ah 680A
Użytkowany od zimy (od stycznia) wtedy co padła Centra PLUS. Przez pierwszą zimę, rewelacja, napięcie na czuwaniu nie spadało nigdy poniżej 12,5V pomimo 3dniowych postojów przy -20st.C. Tylko proszę nie pisać że, akumulator za duży do punta, skoro napięcie spoczynkowe, utrzymywało się w zimie na poziomie 12,5-12,6V i w lecie, 12,6-12,7V po 2 dniach. I przy próbie doładowania prostownikiem, po 2 minutach prądem 3-4A wskakiwało na 14-15V, czyli było ok. Oczywiście akumulator nie potrzebny taki do punta, ale był kupiony z myslą o innym samochodzie, a skoro padł w Puncie to miał roczek w nim działać, a gdyby był niedoładowany samochód był w garażu i był też ładowany prostownikiem automatycznym który trzymał 14V cały czas.
No ale co teraz: spadła temperatura powietrza w ostatnich dniach i spadło napięcie akumulatora, po pełnym naładowaniu, i użytkowaniu samochodu na co dzień, przy ładowaniu 14V przez samochód jak i prostownik i poborze prądu na postoju 37mA napięcie po 3 dniach spada do
11,77 V !!, rozruch jest możłiwy gdyż punto łatwo obrócić, ale niestety. Akumulator wzięty do Opla Diesela po 3 dniowym postoju i nagrzaniu świec żarowych nie jest w stanie uruchomić silnik, kręci ale bardzo powoli. Co teraz, da się reklamować ten akumulator ?? Nigdy nie został rozładowany do zera, ani też do połowy. Podczas ładowania szybko osiąga napięcie powyżej 15V przy prądzie 4-5A i bardzo szybko opada poniżej 12V.
Samochód Opel ASTRA 1,7 TD 68KM
Prąd pobierany na czuwaniu: 25mA
Ładowanie: początkowo niskie 12,5V ze światłami, (pełne obciążenie, brak ładowania 11,9V) 12,7V bez świateł
Po przejechaniu 5km, bez świateł 14,2V, ze światłami 13,8V
Po przejechaniu 20km, bez świateł 14,4V, ze światłami 14,0V (pełne obciążenie 13,1V)
Akumulator: TOPLA 74Ah 600A
Czas działania: data zakupu styczeń 2009 do teraz.
Posiadam samochód od wiosny tego roku, czyli użytkuję akumulator niecały rok.
Narazie jednak po 3 latach brak problemów, napięcie po 3 dniowym postoju w dzień +3st.C, noc -5st.C i dość kiepskim ładowaniu przez alternator, nie spada poniżej 12,5V, przy włączeniu świateł 12,1V, grzaniu świec: 11,4V, i rozruchu ok10V. Zachowuje się podobnie do Centry jak była nowa. Więc uważam, że 3 zima dla tego akumulatorka nei będzie groźna, choć ma co ciągnąć ten akumulator, zimą świece żarowe, jedna pobiera 17A !!!! Tyle co światła, sprawdzone amperomierzem. To w tym samochodzie, moja roczna Centra nie daje rady. Przy świecach spada do 10,2V i jak kręci 7V. I nie odpala przy -5st.C
Zaś na Topli 3 razy obróci wałem i chodzi diesel.
No by było na tyle, samochody które opisywałem są (były) w rodzinie.
Tak więc co teraz mam kupić do Punta, aż się boje kupywać Centrę.
Czy oby napewno te Centry są takie dobre, i ja trafiam na wadliwy towar ?
Czy może lepiej się zastanowić na akumulatorami:
Bosh, Banner, Optima, Topla, Varta ??
Może któś ma podobne akumulatory i mógłby się tutaj wypowiedzieć, ile je ma, jak trzymają i jak się zachowują w zimie ?