Witam udało mi się zdobyć całkiem spory transformator ,prawdopodobnie z jakiegoś prostownika wojskowego, chciał bym z niego wykonać prostownik do ładowania akumulatorów różnej pojemności od 55ah wzwyż.
Transformator jest mocy 750VA i oddaje 60A po stronie wtórnej , napięcia na odczepach sięgają od 12,5-14,5-15,4-16,5 i 18V.
Co ciekawe transformator jak widać posiada dwa rodzaje uzwojeń wtórnych jedno z cieńszego płaskownika 12,5V bez odczepów a drugie z grubszego z czterema odczepami jak pisałem powyżej.
Mostek prostowniczy już posiadam z czterech diod po 100A każda , przełączniki kontrolki również , nawet mam orginalny wolto/amperomierz z bocznikiem 60A.
Generalnie to problemu żadnego nie mam z budową takich prostych prostowników ale chciał bym z tego zrobić coś bardziej bezpiecznego i przyjaznego bo ładowanie akumulatora 55ah prądem 60A może się źle skończyć, myślę nad zastosowaniem mostka prostowniczego półsterowanego żeby regulować prąd ładowania , przydało by się jeszcze jakieś zabezpieczenie przed przeładowaniem.
Jeśli macie jakieś ciekawe koncepcje na bezpieczny prostownik , jakieś proste schematy , jakieś układy do wysterowania tyrystorów to był bym ciekaw waszych propozycji , dodam tylko że elektronikiem nie jestem ale potrafię lutować i wiem do czego co służy więc myślę że jakieś proste układy dał bym radę polutować.
Transformator jest mocy 750VA i oddaje 60A po stronie wtórnej , napięcia na odczepach sięgają od 12,5-14,5-15,4-16,5 i 18V.
Co ciekawe transformator jak widać posiada dwa rodzaje uzwojeń wtórnych jedno z cieńszego płaskownika 12,5V bez odczepów a drugie z grubszego z czterema odczepami jak pisałem powyżej.
Mostek prostowniczy już posiadam z czterech diod po 100A każda , przełączniki kontrolki również , nawet mam orginalny wolto/amperomierz z bocznikiem 60A.

Generalnie to problemu żadnego nie mam z budową takich prostych prostowników ale chciał bym z tego zrobić coś bardziej bezpiecznego i przyjaznego bo ładowanie akumulatora 55ah prądem 60A może się źle skończyć, myślę nad zastosowaniem mostka prostowniczego półsterowanego żeby regulować prąd ładowania , przydało by się jeszcze jakieś zabezpieczenie przed przeładowaniem.
Jeśli macie jakieś ciekawe koncepcje na bezpieczny prostownik , jakieś proste schematy , jakieś układy do wysterowania tyrystorów to był bym ciekaw waszych propozycji , dodam tylko że elektronikiem nie jestem ale potrafię lutować i wiem do czego co służy więc myślę że jakieś proste układy dał bym radę polutować.