Zakup samochodu - proszę o opinie na temat wybranych

Przymierzam się do zmiany samochodu. Moje finanse to ok. 30 tys. Interesują mnie silniki diesla o umiarkowanym spalaniu, ale też w miarę mocne. Po wielu godzinach poszukiwań zawężyłem interesujące mnie modele do 4. Są to:
Audi A4 B6 - 2.5 TDI / (1.9 TDI)
BMW Seria 3 E46 - 320d, 330d
Ford Mondeo III - 2.2 TDCi
Mercedes klasa C - 2.7 CDI / (2.0 CDI lub 2.2 CDI)
Jeśli można to prosiłbym o opinie dotyczące tych aut i silników podanych przeze mnie. Czy są one mocno awaryjne? Co prawda czytałem już sporo opinii, ale tych nigdy za wiele W nawiasach pozwoliłem sobie zapisać silniki, które czytałem, że można poddać chiptuningowi w celu zwiększenia ich mocy - i tutaj mam też pytanie: czy chiptuning zwiększa moc o te 20-30KM i faktycznie czuć różnicę w jeździe? Jak wpływa to na spalanie i zużycie silnika? Jednym słowem czy warto się w to bawić, czy po prostu szukać silnika o mocy fabrycznie większej
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi, pozdrawiam i wesołych świąt

Kolego moge ci tylko napisać że jak audi to 1.9tdi, 2,5tdi są bardziej awaryjne i trudno z częściami do nich! No chyba że kolega lubi mieć wszystko nowe
Chip jak najbardziej, różnica wyczuwalna w spalaniu nie widać dużej różnicy!
Pozdrawiam i wesołych świat!

szkoda ze zawezileś kregi bo ja polecalbym ci Peugeota 607 swietna i elegancka fura a za 30tyś to juz bedzie full wypas

Dzięki koledzy za opinie. Co do 2.5 TDI to już międzyczasie naczytałem się o jego awaryjności, więc odpada. 1.9 TDI + chip wydaje się ciekawą propozycją.
Co do drugiego postu to faktycznie nie brałem tego modelu po uwagę - sam nie wiem czemu. Tutaj brałbym pod uwagę silnik 2.0 HDI lub 2.2 HDI. Jak one się sprawują? Czy nie mają zbyt małej mocy do tego samochodu?

607 to już limuzyna, a nie sportowe auto więc silniki też nie są jakoś specjalnie mocne. Ale na pewno są wystarczające dla tego auta. Musisz sam wybrać czy wolisz auto bardziej sportowe jak E46 czy zdecydowanie wygodniejsze i pojemniejsze jak 607. Ja bym wybrał drugą opcję.

A jak z awaryjnością 607?
I może ktoś jeszcze wypowie się na temat innych zaproponowanych przeze mnie modeli.
Pozdrawiam.

Z awaryjnością jest jak w każdym innym aucie. Jak się o auto dba i eksploatuje z głową to i problemów większych nie ma.

Z bmw odradzam Tobie silniki 2,0 ze względu na ich awaryjność (wpadające klapki z kolektora ssącego do wnętrza silnika) i paliwożerność.
3,0 ma świetne osiągi jednak spalanie mocno odbiega od samochód z rodziny VAG

Rozumiem, w takim razie 330d odpuszczę sobie z powodu spalania, a jeśli 320d jest awaryjny to może jednak też nie warto się na niego decydować.
A co sądzicie o Mondeo z silnikiem 2.2? Czytałem, że jest komfortowy, ale w tych silnikach bywają problemy z wtryskami i pompami.
Może coś o Mercedesie? Aktualnie też mam merca i szczerze mówiąc jest to najlepszy samochód jaki miałem do tej pory (wygoda, komfort, wyposażenie, bajery itp.), więc może pozostać przy tej marce? Z tym że silnik 2.7 będzie trudno dostać w tej cenie, a 2.0 lub 2.2 trochę mała moc (w grę wchodziłby chiptuning).

Miałem okazję prowadzić Mondeo mk.3 2.2TDCI - osiągi robią wrażenie, spalanie jednak jest również "imponujące". Co do awaryjności to wiem, że nie najlepszą opinię miały silniki 2.0 z początku produkcji. Generalnie auto niedrogie jak na to co oferuje, ale wnętrze niezbyt przyjemne - twarde ostre plastiki, prosta stylistyka.

Dla siebie nie wybrałbym żadnego z tych aut, ale mając do wyboru te zaproponowane wybrałbym właśnie Mondeo, bo wiedziałbym że zapłaciłem za to co dostałem, a nie za "znaczek na masce".

Hmmm, w necie wyczytałem, że ten silnik pali 8-9l w mieście to dobry wynik, czyżby było inaczej?
A jeśli można wiedzieć to na jaki model kolega by wybrał? (coś tej klasy)

Z relacji osoby która miało to auto, to tyle ono paliło, z tym że... w trasie. Pewnie da się nim jeździć oszczędniej, poza tym to duże a mimo to bardzo dynamiczne auto, więc swoje spalić musi.

Ja nie lubię ani nie potrzebuję dużego auta, więc ciężko mi powiedzieć co bym w tej klasie wybrał dla siebie ale jako miłośnik włoskiej motoryzacji byłoby to jakieś auto z koncernu FIATa, pewnie Alfa Romeo 156 Crosswagon Q4.

Ja tez cos powiem na temat tych aut które zaproponowałeś...
Audi A4 tylko i wyłacznie z silnikiem 1,9 TDI bo 2,5 TDI tak jak wyzej zaznaczyli wiecej pali i jest bardziej awaryjny.
BMW jak juz to tylko z 3,0D ale jesli chcesz ekonomiczne auto to napewno ten motor odpada.
O mercedesie o fordzie ciezko mi cos powiedziec bo z nimi nie mialem tak czestego styku.

Okej, to zostają:
Audi A4 B6 - 1.9 TDI
Ford Mondeo III - 2.2 TDCi
Mercedes klasa C - 2.7 CDI / (2.0 CDI lub 2.2 CDI)
Na razie najbardziej skłaniam się ku Audi i Mercedesowi.
A jak z awaryjnością A4 oprócz silnika? Elektryka, zawieszenie?

Zawieszenie to zdecydowanie najgorsza srona A4. Długo nie wytrzymuje na naszych drogach, a wymiana jest bardzo droga. Z elekryką za to jest już lepiej.

Kolego jeżeli dużo jeździsz nie lubisz niespodzianek to bierz Audi z silnikiem AWX 130koni, auto krnąbrne ale nie zawodne, zawieszenie nie jest jakieś mega wytrzymałe ale na naszych drogach to żadne nie będzie! Jeśli natomiast lubisz komfort to bierz jakiegoś francuza, gdyby to miała być np. laguna to tylko 1.9 dci! Tylko tu już zabawa z elektryką, jak to z francuzami, albo świeci że drzwi otwarte albo inne pierdoły!

a francuzy maja drogie czesci chyba....

To już nie te czasy że wszystko co japońskie i francuskie to drogie;) teraz już zamienniki do wszystkiego klepią, chociaż cena piasty tylnej razem z tarczą za 700zł to trochę przegięcie jeszcze trochę to zaczną wprasowywać łożysko w piastę, piastę w tarczę, a całość w felgę, tylko jak to później przykręcić do reszty??

ja do bmw za hamulce przeszlo tysiac wybulilem....

Dzięki wszystkim za opinie. Prawdopodobnie wybiorę między Audi a Mercedesem, zależy co uda się znaleźć w dobrym stanie.
Pozdrawiam.

jesli masz fundusze to Mercedes a jesli nie za bardzo to Audi....

Koledzy a wiecie że mercedesy to już pomału małe żółte rączki składają?? Ot taka ciekawostka