Witam Koledzy mam taki problem .Czasami świece nie gasną , kombinowałem na rożne sposoby ,- kontrolka od świec świeci autko nie chce zapalić a jak zaskoczy to zaraz gaśnie , czasami pomaga zamykanie kluczyka i otwieranie ,a jak nie pomaga to brałem drugi kluczyk i nim odpalam, tez czasami pomagało (oba kluczyki oryginalne).Problemy te występują rzadko ale występują.Jeden z mech powiedzial by nie zostawiać na dłużej kluczyka w stacyjce bo immobilizer wariuje .
Wczoraj przeglądałem bezpieczniki bo padł klakson, i znalazłem przepalony bezpiecznik po jego wymianie okazało się ze zaczął działać centralny zamek (nawet nie wiedziałem ze jest w tym aucie) huuraaa cieszyłem się, ale na krotko bo kontrolka od świec znowu nie gasła a autko nie palilo ,po wyjęciu bezpiecznika i po kilkukrotnych kombinacjach kluczykowych kontrolka zgasla .
Panowie pytanie
1- czy centralny ma cos wspólnego z tym problemem
2-jak mogę naprawić te usterkę