Cześć.
Robię sobie małą stację pogodową i mierzę póki co temperaturę i wilgotność.
Czujnik temperatury to LM35 a wilgotności to RHSM-1.
http://www.national.com/ds/LM/LM35.pdf
http://download.maritex.com.pl/pdfs/se/RHSM-1V2.pdf
Do pomiaru napięcia na nich używam ICL7106
http://kitsrus.com/pdf/7106.pdf
Napięcie z LM35 mierzę wprost poprzez ICL7106 natomiast napięcie z RHSM-1 "przetwarzam" poprzez wzmacniacz w konfiguracji wzmacniacza różnicowego tak aby wilgotność była w takim samym formacie co temperatura czyli np 30% = 300 mV
Używam TL082
http://www.national.com/ds/TL/TL082.pdf
Mam dwa problemy:
1. Napięcie mierzone wprost z czujnika temperatury poprzez ICL7106 jest okej i ładnie pokazuje temperaturę, natomiast napięcie z czujnika wilgotności po podaniu na układ TL082 spada natychmiast o około 150 mV o ile dobrze pamiętam. Konfiguracja wzmacniacza odejmującego jest taka jak tu:
http://kmg.zut.edu.pl/elektronika/wzmacniacze/wzmodejm.html
R1,R2 = 100k
R3,R4 = 30 k
No więc ten problem nr 1 to to, że pomiar już tutaj jest niedokładny bo przekłamany o ten spadek napięcia.
2. Problem drugi jest dużo poważniejszy. Gdy mierzę napięcia poprzez układ 4052 to następuje jeszcze większy spadek napięcia! (Wykorzystuję ten układ aby na zmianę wyświetlać te wyniki a nie używać kilku wyświetlaczy
). Dla temperatury pokojowej 23,0 C pokazuje mi jakieś 20,0 C.
Nie wiem czy dobrze wnioskuję z noty katalogowej 4052 ale wynika z tego, że kanał będzie miał obciążenie około 150 omów. Czy to jest bezpośrednią przyczyną spadku napięcia na wyjściu 4052?
Jak poradzić sobie z tym spadkiem napięcia tak aby wskazania na 7106 były wiarygodne?
Dodam też, że napięcie referencyjne na 7106, które ustawiam na 1000mV skacze mi w zależności od tego co jest na wejściu (temp. czy wilg.) od 990mV do 1010mV a jak nie jest tam nic podane (4052 ma 4 kanały z czego u mnie dwa są puste) to w ogóle jest coś dziwnego jakieś 500-600mV.
Robię sobie małą stację pogodową i mierzę póki co temperaturę i wilgotność.
Czujnik temperatury to LM35 a wilgotności to RHSM-1.
http://www.national.com/ds/LM/LM35.pdf
http://download.maritex.com.pl/pdfs/se/RHSM-1V2.pdf
Do pomiaru napięcia na nich używam ICL7106
http://kitsrus.com/pdf/7106.pdf
Napięcie z LM35 mierzę wprost poprzez ICL7106 natomiast napięcie z RHSM-1 "przetwarzam" poprzez wzmacniacz w konfiguracji wzmacniacza różnicowego tak aby wilgotność była w takim samym formacie co temperatura czyli np 30% = 300 mV
Używam TL082
http://www.national.com/ds/TL/TL082.pdf
Mam dwa problemy:
1. Napięcie mierzone wprost z czujnika temperatury poprzez ICL7106 jest okej i ładnie pokazuje temperaturę, natomiast napięcie z czujnika wilgotności po podaniu na układ TL082 spada natychmiast o około 150 mV o ile dobrze pamiętam. Konfiguracja wzmacniacza odejmującego jest taka jak tu:
http://kmg.zut.edu.pl/elektronika/wzmacniacze/wzmodejm.html
R1,R2 = 100k
R3,R4 = 30 k
No więc ten problem nr 1 to to, że pomiar już tutaj jest niedokładny bo przekłamany o ten spadek napięcia.
2. Problem drugi jest dużo poważniejszy. Gdy mierzę napięcia poprzez układ 4052 to następuje jeszcze większy spadek napięcia! (Wykorzystuję ten układ aby na zmianę wyświetlać te wyniki a nie używać kilku wyświetlaczy

Nie wiem czy dobrze wnioskuję z noty katalogowej 4052 ale wynika z tego, że kanał będzie miał obciążenie około 150 omów. Czy to jest bezpośrednią przyczyną spadku napięcia na wyjściu 4052?
Jak poradzić sobie z tym spadkiem napięcia tak aby wskazania na 7106 były wiarygodne?
Dodam też, że napięcie referencyjne na 7106, które ustawiam na 1000mV skacze mi w zależności od tego co jest na wejściu (temp. czy wilg.) od 990mV do 1010mV a jak nie jest tam nic podane (4052 ma 4 kanały z czego u mnie dwa są puste) to w ogóle jest coś dziwnego jakieś 500-600mV.