Witam, wiem wiem tematy takie były ale nie mogłam sie doszukac tego co chcę... wiec w sylwestra świetnie zaczynająć nowy rok zalałam nowego laptopa który ma moze miesiąc... wlałam w klawiature (dosłownie gdyż szklanka się tak przechyliła) colę z cytryną około 100 -150ml, oczywiście odłączyłam wszystko wyjełam baterie przechyliłam klawiatura w doł i sobie stoi... chciałabym ją obczyścić wiec zamówiłam taki o to płyn ,,KONTAKT PCC" ponoć można tym ją czyścić ale nie jestem pewna czy jak znowu zaleje nim klawiature nie dostanie sie na płyte głowna itd i jeszcze bardziej nie popsuje laptopa... z tego co widziałam w sylwestra po zalaniu laptop się włączał normalnie nie wiem jak teraz, aż strach dotykać... a przy okazji touchpad też nie działa, przynajmniej nie działał po zalaniu... istnieje jakaś szansa na ratunek dla niego? Ile przypuszczalnie bym musiała zapłacić za wymiane i touch pada i klawiatury jeżeli inne pod zespoły się nie popsuły... ??