A ja inaczej - wszystko tylko nie ten ich moduł na szynę DIN. Ma bardzo słabe przekaźniki - wystarczy dać trochę świetlówek albo oprawę metalohalogenkową (nawet 70W) i już kondensatory kompensujące postarają się żeby styki zostały sklejone - a kosztuje tyle, że spokojnie można zastąpić to łatwiejszymi w dostępie przekaźnikami lub stycznikami zewnętrznymi. Jak chcemy mieć super wygodnie to oczywiście zewnętrzne bistabilne z funkcją centralnego włączenia i wyłączenia. Nie wiem czy też spotykacie się z objawem kiepskiego działania jeżeli wykonamy kilka szybkich w czasie załączeń - nie zawsze centrala nadąża. Bistabilne pod tym względem rozwiązują problemy. Oprócz tego warto zrezygnować z czujnika światła na rzecz zegara astronomicznego. Czujniki światła zewnętrznego po czasie są degradowane przez UV i kiepsko działają. Czujniki zewnętrzne ruchu również tylko do tego celu wymyślone - a to niestety przynajmniej 300PLN/szt. Prawdziwej automatyki domowej to się na tym nie zrobi (nie ma to w końcu wejść i wyjść analogowych - nie można światła ściemniać, mierzyć temperatury, itp + nawet proste operacje logiczne pożerają sporo linii)..ale zawsze jakiś bajer jest. Ja z reguły ograniczam zastosowanie integry do oświetlenia zewnętrznego + oświetlenie wejść, garaż, wiatrołap, itp - w połączeniu z kontaktronami działa całkiem przyjemnie. Z czujnikami PIR nie ma co przesadzać - to czujniki do zabezpieczeń - tworzą wiele stref martwych, które później utrudniają życie. Ostatecznie można jeszcze tym podlewać ogródek
Wtedy można podłączyć jeszcze czujnik deszczu - najlepiej podgrzewany + ustawić zegar astronomiczny na działanie o wschodzie słońca. Moim skromnym zdaniem 24 obwody oświetlenia to zbyt duże wyzwanie dla tej centrali. Ale nie byłem na żadnym szkoleniu więc może o czymś nie wiem i jest sposób na ominięcie tych nieszczęśliwych problemów z brakiem reakcji na szybkie klikanie wyłącznikami. Czułość ustawiam na 20ms - więc to chyba nie z tym problem.
