Witam
Na początku falowała obrotami i gasła na wolnych obrotach. Po wielkich bojach gazownik zresetował sterownik i ustawił wszystko jeszcze raz pod silnik 72KM mocy.
Przez jakiś czas było ok ale paliła 14L gazu pojechałem na regulacje ustawili i było ok. Spalanie 9L i czasami zabujała schodząc z wysokich obrotów.
Odkąd jest zima to już jest masakra. Muszę przed przełączeniem rozpędzić samochód do około 70km (około 30 stopni) na 3 biegu bo podczas przełączenia gaśnie i jedyne co ją napędza to pęd samochodu. Po 5s gaz dopiero załapuje mocnym szarpnięciem i można dodać gazu ale nie mogę się zatrzymywać na lpg przez co najmniej kilometr bo zgaśnie. Po przejechaniu tego kilometra nie gaśnie a już tylko buja obrotami (jadąc na na obrotach 2tys i więcej jest ok). Dopiero po 3 kilometrach i więcej (jak się nagrzeje do 80 stopni) idzie na gazie jak złoto i co ciekawe wydaje sie mieć więcej mocy jak na bezynie.
Dodam jeszcze, że jak zgaśnie na lpg w tej niepewnej fazie przełączania jest problem z odpaleniem auta. Silnik chwyci ale ma tak niskie obroty ze po paru sekundach całkowicie gaśnie i wcale nie chce odpalić. Pomaga jedynie odpalenie instalacji LPG w trybie awaryjnym i cykliczne wciskanie pedału gazu aż wkręci się na obroty potem jest ok bo na samej benzynie za diabła nie odpali.
Wkurzające jest też, że gaz w okolicach 50 do 70 stopni ma taką przypadłość, że reaguje.
Co już zrobiłem. Wymienione świece, wymienione izolatory od listwy zapłonowej, wymieniony filtr powietrza, wymienione oleje i filtr oleju, wykasowane błędy z ECU, wyczyszczona przepustnica, wyczyszczone wszystkie styki czujników i inne których aktualnie nie pamiętam.
Instalacja ma nie więcej jak 18kkm (1 rok) samochód ma przejechane aktualnie 81kkm. Instalacja to Diego G3 czyli sekwencja.
Co mam sprawdzić zczytać wymienić ?? Mam kabel do ECU silnika i ECU Lpg wiec to nie problem.
Nie ukrywam, że najchętniej bym to naprawił sam bo już znudziły mi się te wizyty i ciągłe poprawianie map LPG.
Jeszcze jedno na koniec. Jaka może być przyczyna nie normalnej ilości tankowania gazu? Zawsze wchodziło max 28L a ostatnio 29 do 31L a nawet udało mi się zatankować 34L gazu...
Pozdrawiam
Marcin
Na początku falowała obrotami i gasła na wolnych obrotach. Po wielkich bojach gazownik zresetował sterownik i ustawił wszystko jeszcze raz pod silnik 72KM mocy.
Przez jakiś czas było ok ale paliła 14L gazu pojechałem na regulacje ustawili i było ok. Spalanie 9L i czasami zabujała schodząc z wysokich obrotów.
Odkąd jest zima to już jest masakra. Muszę przed przełączeniem rozpędzić samochód do około 70km (około 30 stopni) na 3 biegu bo podczas przełączenia gaśnie i jedyne co ją napędza to pęd samochodu. Po 5s gaz dopiero załapuje mocnym szarpnięciem i można dodać gazu ale nie mogę się zatrzymywać na lpg przez co najmniej kilometr bo zgaśnie. Po przejechaniu tego kilometra nie gaśnie a już tylko buja obrotami (jadąc na na obrotach 2tys i więcej jest ok). Dopiero po 3 kilometrach i więcej (jak się nagrzeje do 80 stopni) idzie na gazie jak złoto i co ciekawe wydaje sie mieć więcej mocy jak na bezynie.
Dodam jeszcze, że jak zgaśnie na lpg w tej niepewnej fazie przełączania jest problem z odpaleniem auta. Silnik chwyci ale ma tak niskie obroty ze po paru sekundach całkowicie gaśnie i wcale nie chce odpalić. Pomaga jedynie odpalenie instalacji LPG w trybie awaryjnym i cykliczne wciskanie pedału gazu aż wkręci się na obroty potem jest ok bo na samej benzynie za diabła nie odpali.
Wkurzające jest też, że gaz w okolicach 50 do 70 stopni ma taką przypadłość, że reaguje.
Co już zrobiłem. Wymienione świece, wymienione izolatory od listwy zapłonowej, wymieniony filtr powietrza, wymienione oleje i filtr oleju, wykasowane błędy z ECU, wyczyszczona przepustnica, wyczyszczone wszystkie styki czujników i inne których aktualnie nie pamiętam.
Instalacja ma nie więcej jak 18kkm (1 rok) samochód ma przejechane aktualnie 81kkm. Instalacja to Diego G3 czyli sekwencja.
Co mam sprawdzić zczytać wymienić ?? Mam kabel do ECU silnika i ECU Lpg wiec to nie problem.
Nie ukrywam, że najchętniej bym to naprawił sam bo już znudziły mi się te wizyty i ciągłe poprawianie map LPG.
Jeszcze jedno na koniec. Jaka może być przyczyna nie normalnej ilości tankowania gazu? Zawsze wchodziło max 28L a ostatnio 29 do 31L a nawet udało mi się zatankować 34L gazu...
Pozdrawiam
Marcin