Przed naprawa udalem sie na diagnostyke (okazyjnie za darmo),
ktora wykazala blad sterowania serwa (informacja w komputerze - Relay).
Bezposrednio przed demontazem serwa wspomaganie dzialalo,
jednak wczesniej okresowo pojawiala sie czerwona lampka
w okolo 50% czasu uzytkowania samochodu przez ponad poltora roku.
W czasie uzytkowania auta zauwazylem ze aby uniknac problemow
nalezy bezwzglednie nie uzywac trybu city, wazny jest tez dobry akumulator i
ladowanie ponadto ma tez znaczenie odpowiednie cisnienie w oponach.
Przed naprawa ustawilem kola na wprost i oznaczylem polozenie walka serwa
wzgledem jego obudowy markerem oraz robiac mala ryse pilnikiem.
Nie wiem czy to ma znaczenie ale dalo to pewnosc ze po zlozeniu
polozenie walu serwa bedzie takie samo wzgledem kolumny i ulatwi ewentualne problemy ze zlozeniem wielowypustu.
Lista narzedzi:
srubokret torx T15 X 100 (oslona kolumny 4 srubki)
srubokret torx T8 (plytka sterowania 4 srubki)
plaski-oczkowy 10 (akumulator)
nasadowy 10 (oslona kabli oklumny 2 srubki)
nasadowy 8 z przedluzka 1/4 cala X 70 mm (3 srubki serwa)
lutownica transformatorowa 75 wat,
srubokret plaski,
wkretaki o koncowce igly (do oczyszczenia otworow na plytce drukowanej i blaszkach)
pilnik iglak plaski lub podobny (spilowanie lutow)
Pierwsze trudnosci pojawily sie ze wtyczkami do serwa (2 wtyczki),
nalezy docisnac ich blokade do wtyczki i mocno ciagnac za kabel oraz
poruszac wtyczka na boki.
Dostep do srub serwa jest dobry jedynie drobne problemy sa z ta z tylu,
bo jest malo miejsca i przeszkadza nieco plastikowa obudowa
najlepiej poluznic wszystkie 3 a pozniej odkrecic, tylna jako ostatnia.
Gumowa podkladke na serwie nalezy rozciac po stronie kabli i
delikatnie i powoli ja odkleic, jesli sie naderwie to sprobowac
z drugie strony.
Najtrugniejsze jest wyjecie plytki sterowania serwa dlatego ze trzeba
odlutowac 6 twadrych kabli na ktore zagiete sa (tandetne) blaszki i przylutowane.
Najlepiej mocno podgrzac lutownica lut i jednoczesnie rozgiac nieco blaszke
(np plaskim srubokretem lub szczypcami), pozniej zgiac kabel w bok
i podgrzewajac ponownie lut zepchnac kabel w dol srubokretem w strone plytki.
Lutnownica musi miec odpowiednia moc aby dobrze i szybko nagrzewala.
Wylutowanie przekaznikow jest znacznie latwiejsze, ja uzywalem lutownicy transformatorowej
75 wat ze specjalnie wykonanym grotem pod nozki przekaznika. Jesli bedzie to wygodniejsze
mozna odlutowac tez blaszki.
Po wlutowaniu nowych przekaznikow nalezy spilowac nieco luty aby nie robily zwarcia z serwem.
Odnosnie przekaznikow ja uzylem odpowiednik Siemensa kupiony na Allegro:
4117-U-S (ShangHai XinChi Electric)
2x20A/14VDC
DC12V
Cross Reference Siemens V23072
jednak mozliwe jest zastosowanie Tyco V23072-C1061-A308
Mozna go kupic tez przez internet w sklepie elektronicznym DARISUS GmbH
jest tam tez opis naprawy (podobnie jak na elektroda.pl i fiatpunto.com.pl)
trudno ocenic ktory jest lepszej jakosci ale Tyco jest nieco drozszy.
Po naprawie rozmontowalem stary przekaznik Siemensa, okazalo sie ze ma nadpalone styki,
sa zanieczyszczone plastikiem z odudowy, ponadto plastik jest nadtopiony w okolicach
stykow ale tylko od wewnatrz, pewnie to od iskrzenia lub wysokich pradow.
Stare luty na plytce wygladaly tez podejrzanie,
co dodatkowo wskazuje ze przekazniki sie mocno przegrzewaly podczas pracy.

ktora wykazala blad sterowania serwa (informacja w komputerze - Relay).
Bezposrednio przed demontazem serwa wspomaganie dzialalo,
jednak wczesniej okresowo pojawiala sie czerwona lampka
w okolo 50% czasu uzytkowania samochodu przez ponad poltora roku.
W czasie uzytkowania auta zauwazylem ze aby uniknac problemow
nalezy bezwzglednie nie uzywac trybu city, wazny jest tez dobry akumulator i
ladowanie ponadto ma tez znaczenie odpowiednie cisnienie w oponach.
Przed naprawa ustawilem kola na wprost i oznaczylem polozenie walka serwa
wzgledem jego obudowy markerem oraz robiac mala ryse pilnikiem.
Nie wiem czy to ma znaczenie ale dalo to pewnosc ze po zlozeniu
polozenie walu serwa bedzie takie samo wzgledem kolumny i ulatwi ewentualne problemy ze zlozeniem wielowypustu.
Lista narzedzi:
srubokret torx T15 X 100 (oslona kolumny 4 srubki)
srubokret torx T8 (plytka sterowania 4 srubki)
plaski-oczkowy 10 (akumulator)
nasadowy 10 (oslona kabli oklumny 2 srubki)
nasadowy 8 z przedluzka 1/4 cala X 70 mm (3 srubki serwa)
lutownica transformatorowa 75 wat,
srubokret plaski,
wkretaki o koncowce igly (do oczyszczenia otworow na plytce drukowanej i blaszkach)
pilnik iglak plaski lub podobny (spilowanie lutow)
Pierwsze trudnosci pojawily sie ze wtyczkami do serwa (2 wtyczki),
nalezy docisnac ich blokade do wtyczki i mocno ciagnac za kabel oraz
poruszac wtyczka na boki.
Dostep do srub serwa jest dobry jedynie drobne problemy sa z ta z tylu,
bo jest malo miejsca i przeszkadza nieco plastikowa obudowa
najlepiej poluznic wszystkie 3 a pozniej odkrecic, tylna jako ostatnia.
Gumowa podkladke na serwie nalezy rozciac po stronie kabli i
delikatnie i powoli ja odkleic, jesli sie naderwie to sprobowac
z drugie strony.
Najtrugniejsze jest wyjecie plytki sterowania serwa dlatego ze trzeba
odlutowac 6 twadrych kabli na ktore zagiete sa (tandetne) blaszki i przylutowane.
Najlepiej mocno podgrzac lutownica lut i jednoczesnie rozgiac nieco blaszke
(np plaskim srubokretem lub szczypcami), pozniej zgiac kabel w bok
i podgrzewajac ponownie lut zepchnac kabel w dol srubokretem w strone plytki.
Lutnownica musi miec odpowiednia moc aby dobrze i szybko nagrzewala.
Wylutowanie przekaznikow jest znacznie latwiejsze, ja uzywalem lutownicy transformatorowej
75 wat ze specjalnie wykonanym grotem pod nozki przekaznika. Jesli bedzie to wygodniejsze
mozna odlutowac tez blaszki.
Po wlutowaniu nowych przekaznikow nalezy spilowac nieco luty aby nie robily zwarcia z serwem.
Odnosnie przekaznikow ja uzylem odpowiednik Siemensa kupiony na Allegro:
4117-U-S (ShangHai XinChi Electric)
2x20A/14VDC
DC12V
Cross Reference Siemens V23072
jednak mozliwe jest zastosowanie Tyco V23072-C1061-A308
Mozna go kupic tez przez internet w sklepie elektronicznym DARISUS GmbH
jest tam tez opis naprawy (podobnie jak na elektroda.pl i fiatpunto.com.pl)
trudno ocenic ktory jest lepszej jakosci ale Tyco jest nieco drozszy.
Po naprawie rozmontowalem stary przekaznik Siemensa, okazalo sie ze ma nadpalone styki,
sa zanieczyszczone plastikiem z odudowy, ponadto plastik jest nadtopiony w okolicach
stykow ale tylko od wewnatrz, pewnie to od iskrzenia lub wysokich pradow.
Stare luty na plytce wygladaly tez podejrzanie,
co dodatkowo wskazuje ze przekazniki sie mocno przegrzewaly podczas pracy.

