Wyczyściłam szufladkę, podmuchałam w hydrostat - pyknął 2 razy tak jak w poprzednich poradach, giętkim wężykiem sprawdziłam wlew wody do bębna (pod szufladką) - w porządku. Pierwsze pranie na 40 stopni przeszło bez wylewania. Przy praniu na 90 stopni znowu wylała spod szufladki przy pobieraniu wody do płukania. Zgodnie z radami w portalu powinnam jeszcze sprawdzić czy jest drożny odpowietrznik wody ale nie mogę go znaleźć - nie wiem gdzie on jest. Pralka ma 8 lat i dotąd sprawowała się wzorowo. Bardzo proszę o podpowiedź gdzie się schował odpowietrznik albo jak to wygląda