Brencik wrote: Płytka dwustronna, ścierki nie przerwane, tam powinna być i jest przerwa.
Przebicia/zwarcia nie ma właśnie. Po oczyszczeniu zwęglenia (powstało tam małe wgłębienie) i wymianie R68 na (póki co) 9,1k miernik póki co działa prawidłowo.
Witam.
A więc wychodzi na to, że na podstawie objawów oraz schematu, trafiłem w dziesiątkę.
Jeżeli po oczyszczeniu miejsca zwęglenia do zdrowego materiału miernik działa prawidłowo, to znaczy że to jest to. Masz szczęście że nie zostały uszkodzone ścieżki, więc naprawa jest łatwa. Po oczyszczeniu musisz to miejsce zabezpieczyć, a ubytek wypełnić, ponieważ usterka w przeciwnym razie raczej powróci, oraz ubytek będzie powodował uszkadzanie blaszki stykowej (szczotki) przełącznika. Ponadto, jeżeli usterka powróci, to zniszczenia będą poważniejsze, i może nie być już tak łatwo to naprawić. Do wypełnienia ubytku najlepiej użyć czystej (bez wypełniaczy) żywicy epoksydowej, po związaniu jest dosyć twarda i wytrzymała, oraz ma dobre właściwości izolacyjne - elektryczne. Nie używaj żadnych klei na bazie żywic, które wiążą w 10 minut (typu POXIPOL i.t.p.), bo nie są dobre do takiego celu, i często mają w sobie wypełniacze, które pogarszają ich właściwości potrzebne w tym przypadku. Użyj zwykłej żywicy EPOKSYDOWEJ (żywica + utwardzacz), która wiąże parę godzin. Po wypełnieniu pozostaw na co najmniej 24 godziny w celu dobrego utwardzenia, i dopiero wtedy zmontuj miernik (jeśli będzie konieczna obróbka mechaniczna miejsca wypełnienia, to przed zmontowaniem miernika trzeba ją wykonać). Zanim dokonasz wypełnienia, jeszcze raz dobrze oczyść miejsce usterki (musi być bezwzględnie czyste, nie zatłuszczone, odpylone, i nie mogą pozostać nawet śladowe pozostałości zwęglenia).
Brencik wrote: Ten rezystor jest chyba tylko wykorzystywany przy pomiarze prądu.
Ze schematu wynika,że ten rezystor jest używany tylko na zakresie 20µA, 2mA i 200mA. Na pozostałych zakresach jest całkowicie niepotrzebny, a jeden jego koniec nigdzie nie podłączony.
Jak możesz, to narysuj jeszcze na schemacie, dokładnie po między którymi lamelkami przełącznika było to zwęglenie, i jeżeli po drugiej stronie płytki są jakieś ścieżki w tym miejscu, to które. Na podstawie zdjęć nie mogę tego określić.
marekzi wrote: Można próbować to naprawić - usunąć druk (miedź) wokół tego miejsca, usunąć zwęglenie w PCb, zaizolować (tylko czym? - bo najlepiej aby było to płynne - np. żywica epox ale musi też wytrzymać temp. lutowania) i nalutować cienką folę Cu albo mosiężną (0,2mm) z minimalną ilością cyny.
Jak chcesz cokolwiek nalutować na materiał nielutujący się jak np: żywica, inne kleje czy tworzywa sztuczne, i.t.p. Jeśli już, to wchodzi w grę tylko metalizacja drogą chemiczną (tu w warunkach domowych raczej niewykonalne), lakiery przewodzące (tu nie zdadzą egzaminu, wytrą się, a po za tym mają za dużą rezystancję), naklejanie cienkiej foli np: miedzianej lub mosiężnej przy użyciu np: żywicy (i to jest raczej jedyne możliwe rozwiązanie). W tym przypadku nie widzę takiej potrzeby, skoro miernik działa po wyczyszczeniu zwęglenia, a lamelki przełącznika i ścieżki nie zostały uszkodzone. Na zdjęciu widać że zwęglenie podchodzi pod lamelki przełącznika, ale to wystarczy podczyścić, i wypełnić żywicą, a wiszące w powietrzu lamelki przykleją się do wypełniającej ubytek żywicy. Jeżeli po drugiej stronie płytki są ścieżki, i do nich też istniało zwarcie po przez zwęglenie, to wcale nie trzeba ich w tym samym miejscu odbudowywać (po drugiej stronie tej płytki nie ma przełącznika, tylko ścieżki i elementy). W takim przypadku usunąć całkowicie te ścieżki, a połączenie odbudować przy użyciu przewodu.
marekzi wrote: No i trzeba prześledzić gdzie szło zwarcie - co innego mogło być jeszcze narażone.
Jestem tego samego zdania, dlatego też poprosiłem o naniesienie na schemat miejsca zwarcia.
Pozdrawiam.