W zakupionym niedawno vw t4 czasami dość mocno dymi webasto. Pytałem poprzedniego właściciela to mówił coś, że to związane jest z pogodą zimnem wilgocią nie pamiętam...i że w lato tak nie będzie i że to normalne że tak czasem się dzieje. Zdarza się to rzadko i tylko wtedy (a może tylko wtedy to widać) kiedy stoję na światłach lub ogólnie wyłączę już silnik wtedy z tej rurki od webasta z przodu pod spodem wydmuchuje intensywnie biały dym. Raczej on tak nie śmierdzi jakoś mocno, raz troszkę dymu dostało się do auta ale był on jakiś taki specyficzny jakby dużo pary w nim bo lekką miał woń nie zakopcił szczególnie wnętrza i szybko się ulotnił. Nie znam się na tym nie wiem jakiego rodzaju to webasto jest ponieważ nigdy nie miałem webasta. Wiem tylko ze po każdym zgaszeniu silnika słychać jak ono pracuje chwile i nie da sie tego jakoś wyłączyć. Jest na desce mały licznik z przyciskami do włączenia wyłączania i 2 do regulacji jakiejś, nigdy nie używałem tego webasta. Dym czasami występuje dość mały a najczęściej wcale-rzadziej tak duży ale jednak wtedy nawet ludzie myślą że płonie mi auto:) Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć czy to faktycznie nic złego, czy raczej jest coś nie tak i ogólnie kilka wskazówek co do tego webasta jak ono działa i czy powinno chodzić po każdym zgaszeniu silnika?