Witam serdecznie wszystkich. Mam problem z mondeo mk1 1.6 16v. Problem polega na tym że pali bezpiecznik nr.4 przy silniku pod maską. Przyjechałem normalnie wieczorem nim do domu ,a z rana chciałem pojechać do roboty i za chiny niechciał mi odpalić... Doszliśmy do tego z kumplem że bezpieczniki może sprawdzimy i baa znaleźliśmy przyczynę, tylko czemu go spaloło?? Zwarcie jakieś czy co w instlacji?? Odłączyliśmy cewkę i włożyliśmy bezpiecznik 20A i dalej paliło a i dodam że ledwo co zdąze przekręcić kluczykiem w stacyjce i moment pali bezpiecznik. Zapala się lapka od abs-u i słychać takie cykanie, pompy paliwowej niesłychać wogóle bo niema buczenia. Wszystkie na konsoli świeci się, światła świecą. A możliwe że może być to wina rozrusznika że pali?? Bo bendix w nim jest był zepsuty i troche przy odpalaniu jarmolił ale potem przestawał. Jeśli miał by ktoś z was schemat instalacji elektrycznej od bezpiecznika nr.4 co pali i mógłby mi go wysłać na pinco_2007(malpa)poczta.fm to byłbym wielce wdzięczny. Czekam na wasze propozycje i sugestie doczące usterki i co to może być bądź od czego sie zabrac. Może mieliście podobne przypadki PoMoCY!!!