Witam.
Od kilku tygodni przymierzam się do zakupu spawarki migomat do prywatnego użytku. Kwota jaką chciałbym przeznaczyć na spawarkę to max. 2000PLN. Chciałbym, aby spawarka miała eurozłącze oraz prąd spawania do 200A.
Przypadkiem odwiedziłem wczoraj człowieka, który amatorsko produkuje migomaty. Wykonuje urządzenia jednofazowe (ok. 180A) oraz trójfazowe (ok.230A). Z zewnątrz spawarka wygląda dość ładnie, obudowa wykonana od podstaw z blachy i kątowników, na kółkach. Trafo facet wykonuje sam od podstaw (ma dostęp do blach transformatorowych z demobilu). Prostownik najprostszy diodowy (mostek w jednofazowych i sześciopulsowy w trójfazowych). Sterownik wykonuje według własnego projektu na tranzystorach BD139 i przekaźnikach samochodowych. Skokowa regulacja prądu spawania (odczepy na pierwotnym) i płynna regulacja podajnika drutu, eurozłącze, podajnik dwu lub czterorolkowy fabryczny. Dodatkowo na wyjściu oprócz kondensatorów wygładzających gość montuje dość duży dławik. Cena jaką sobie życzy to 1800PLN za jednofazową i 2300 PLN za trójfazową, w komplecie mała butla CO2 i rekuktor.
Moje pytanie brzmi, czy warto interesować się zakupem takiej spawarki? Mój znajomy spawacz zawodowy rozradza mi zakup, jest przeciwnikiem samoróbki, twierdzi że lepszy będzie każdy "chińczyk" niż samoróbka, ale to jedna opinia.
Ewentualnie co możecie polecić w tej cenie? Słyszałem wiele pozytywnych zdań o spawarkach Bester, ale sprzęt jest dość drogi. A może jakaś inna firma, wskaże ktoś na jakiś konkretny model?
Od kilku tygodni przymierzam się do zakupu spawarki migomat do prywatnego użytku. Kwota jaką chciałbym przeznaczyć na spawarkę to max. 2000PLN. Chciałbym, aby spawarka miała eurozłącze oraz prąd spawania do 200A.
Przypadkiem odwiedziłem wczoraj człowieka, który amatorsko produkuje migomaty. Wykonuje urządzenia jednofazowe (ok. 180A) oraz trójfazowe (ok.230A). Z zewnątrz spawarka wygląda dość ładnie, obudowa wykonana od podstaw z blachy i kątowników, na kółkach. Trafo facet wykonuje sam od podstaw (ma dostęp do blach transformatorowych z demobilu). Prostownik najprostszy diodowy (mostek w jednofazowych i sześciopulsowy w trójfazowych). Sterownik wykonuje według własnego projektu na tranzystorach BD139 i przekaźnikach samochodowych. Skokowa regulacja prądu spawania (odczepy na pierwotnym) i płynna regulacja podajnika drutu, eurozłącze, podajnik dwu lub czterorolkowy fabryczny. Dodatkowo na wyjściu oprócz kondensatorów wygładzających gość montuje dość duży dławik. Cena jaką sobie życzy to 1800PLN za jednofazową i 2300 PLN za trójfazową, w komplecie mała butla CO2 i rekuktor.
Moje pytanie brzmi, czy warto interesować się zakupem takiej spawarki? Mój znajomy spawacz zawodowy rozradza mi zakup, jest przeciwnikiem samoróbki, twierdzi że lepszy będzie każdy "chińczyk" niż samoróbka, ale to jedna opinia.
Ewentualnie co możecie polecić w tej cenie? Słyszałem wiele pozytywnych zdań o spawarkach Bester, ale sprzęt jest dość drogi. A może jakaś inna firma, wskaże ktoś na jakiś konkretny model?