Witam.
Kupiłem sobie bezprzewodowy dzwonek o deklarowanym zasięgu w terenie otwartym 120m. Chciałem zastosować go jako alarm do piwnicy, gdyż trzymam tam rower. Problem w tym, ze dzwonek ten działa nie pewnie, tzn. raz zadziała raz nie. Tak jakby zasięg był na granicy. Mieszkam w bloku na parterze, więc odległość może nie jest za duża, ale jest sporo betonowych ścian do pokonania. W związku z tym pomyślałem sobie o zrobieniu anteny zewnętrznej do odbiornika i wystawieniu jej przez okno na zewnątrz, ponieważ w piwnicy mam okienko i mógłbym tez wystawić nadajnik na zewnątrz. Antena oryginalna odbiornika przedstawiona jest na zdjęciu. Antena nadajnika jest w postaci ścieżki. Ciekawe zjawisko zauważyłem wtedy gdy nadajnik stoi na parapecie, gdy przykładam rękę do odbiornika zaczyna działać, gdy odkładam przestaje
Czy można na przykład wziąć kawałek "koncentryka" i do jego końców dolutować antenę z odbiornika ?
Czy ktoś z kolegów przerabiał tego typu dzwonek, aby poprawić jego zasięg ?

Kupiłem sobie bezprzewodowy dzwonek o deklarowanym zasięgu w terenie otwartym 120m. Chciałem zastosować go jako alarm do piwnicy, gdyż trzymam tam rower. Problem w tym, ze dzwonek ten działa nie pewnie, tzn. raz zadziała raz nie. Tak jakby zasięg był na granicy. Mieszkam w bloku na parterze, więc odległość może nie jest za duża, ale jest sporo betonowych ścian do pokonania. W związku z tym pomyślałem sobie o zrobieniu anteny zewnętrznej do odbiornika i wystawieniu jej przez okno na zewnątrz, ponieważ w piwnicy mam okienko i mógłbym tez wystawić nadajnik na zewnątrz. Antena oryginalna odbiornika przedstawiona jest na zdjęciu. Antena nadajnika jest w postaci ścieżki. Ciekawe zjawisko zauważyłem wtedy gdy nadajnik stoi na parapecie, gdy przykładam rękę do odbiornika zaczyna działać, gdy odkładam przestaje

Czy można na przykład wziąć kawałek "koncentryka" i do jego końców dolutować antenę z odbiornika ?
Czy ktoś z kolegów przerabiał tego typu dzwonek, aby poprawić jego zasięg ?
