Jestem blisko polmetka bo 1500 i jeszcze nie urwalem panna mi pomaga, rozwija ze szpulki bo samemu bylo by gorzej, szpulka ciezka i ciagnac za drut, moglo by sie skonczyc roznie. Dodam ze mialem z pol godziny przerwy na dojazd po "polowke" do cierpliwosci wskazana pol rolki jest juz zajete, niewiem czy zmieszcze 3800
Nie chciało nam się silnika wyciągać.
To aż 4 nakrętki!
Jeśli chodzi o nicasil, jak inaczej wytłumaczyć poziome linie na cylindrach? Przy dotknięciu jest gładkie, a widać pod niewidzialną gładzią regularne rysy.
Nicasyl jest tańszy, niż żeliwne cylindry.
Tak przynajmniej jest na Wikipedii...
Te poziome kreski to honowanie albo ślady po toczeniu na tokarce (co jakoś bardziej mi pasuje). Śladów po honowanie praktycznie nie czuć pod palcem, gdyby tak było to żeliwny pierścień tłoka znikał by w oczach. Ja tam u Was widzę pionowe kreski ale od czego to juz wiemy wszyscy A nikasil faktycznie jest tańszy ale wymaga technologii, maszyn, pomiarów i obróbki tak przed jak i po jego nałożeniu a której w chińskim silniczku nie ma bo ten silnik był wyprodukowany w manufakturze a nie w wielkiej fabryce. Żeliwniaka łatwiej zrobić.
Z resztą, u mnie jest nikasil i po ostatniej awarii w której coś mi się dostało nad tłok tylko on oberwał i to mocno a gładź jest nadal idealna. Zdjęcia mojego tłoka kilka stron wczesniej. Poszukaj, obejrzyj i uwierz że gładź jest cała. To jest nikasil.
kobert4 a nawijasz starannie i równo? Ładne nawinięcie pozwala upchać więcej i wiem że juz za późno
Az tak sie bardzo nie staralem ale wszedl drucik i sie udalo, rezystencja 241 co wy na to ??? Zwoj cewki byl zaizolowany takim plastrem i sznurkiem, chyba na temperature, dalem go z powrotem ale nie w calosci, porwal mi sie troche przy rozbieraniu. Na koniec owinalem izolacja, tez cos tam temperatury wytrzyma. Cewka az tak sie grzeje? tak po owinieciu izolacja i tak bez niej sie zmiescil
Dodano po 1 [godziny] 4 [minuty]:
No kurcze nie wierze! Pokazal (moze mala ale iskre:) ) oczysclem swiece na szczocie i nawet w ten desz go odpalilem!!! ja naprawde niewierzylem dzis ze dostane ten drut, a dostalem, choc wiekszy i jeszcze udalo mi sie go z pomoca panny nawinac Tak naprawde zrobilem to dla sztuki, bo moglem wydac ta stowke nie jestem biedakiem ale i nie jestem bogaczem, mysle ze srednia taka klasa jednak przekonalem sie ze mozna a ze jutro nie mam obowiazkow to sie podjalem nie mierzylem jeszcze napiecia, jutro to zrobie, ale motorek pali. Ogromne podziekowania dla LEDOWY oraz chlopakow z forum w zdiagnozowaniu problemu i samodzielnej naprawie,bez wydawanie "kaski" wielki SZACUN. Tak naprawde niewiem gdzie bym miel szukac mechanika od silnika rowerowego w mojej okolicy napewno juz dzis ta reka nic dobrego nikomu nie zrobie jednak dzilal i dla tego, wrazie potrzeby podjal bym sie jeszcze raz przewiniecia cewki
kobert4 Gratulacje! Może i ja zreperuję swoje stare magneto...
Radarator Wątpię, żeby żeliwna tuleja.
Żeliwo raczej nie odbijałoby światła, jak lustro.
Poza tym dałem tam słabe zdjęcie.
zabezpieczenie nie wystaje z 'nicasylu', tak, jak by się w niego wprasowało, a nie przebiło.
Widać zresztą różnicę w stanie tłoka i cylindra...
To sprawdź doświadczalnie w takim razie.
Weź ostry gwóźdź i zrób rysę na gładzi. Miękko - żeliwo, twardo i ciężko zrobić rysę - nikasil.
Chociaż nie do końca jest to miarodajne bo oprócz nikasilu robi się tez inne powierzchnie i nie muszą być tak odporne na zarysowanie jak on. Ich zadaniem jest odprowadzanie ciepła i nie ścieranie się.
kobert - super że magneto działa. Opór 241 om, czyli wcisnąłeś maksymalną ilość zwoi Z moich wyliczeń wynika że 225 om to maks przy tej grubości drutu
Co do cylindrów w chinkach, to radarator ma racje - to absolutnie nie jest żaden nikasil.
A nawet jeśli gładź cylindra jest pokrywana to na pewno chińska oszczędność
daje o sobie znać i powłoka jest bardzo skromna na bazie chromalu lub jakiejś
starszej technologii.
Niewiem jak na dluzsza mete bedzie z ta cewka z grubszym drutem ale do samego nawijania to chyba jest plus ,ze grubszy, raz pannie (gdzies w polowie drogi) wypadla ta rolka z drutem na podloge, odrazu dol... A drucik wcale sie nie zerawl choc rolka potoczyla sie ze 2m po podlodze
Dzisiaj wybrałem się z sąsiadem na przejażdżkę.
On jechał KTM'em Foxy (silnik Sachs 505 2).
Po zrobieniu trzech 'bączków' zgasł.
Wrzuciliśmy luz - pedały działają jak kopka. Nie da się obrócić silnikiem.
Wrzuciłem bieg, rozpędziłem się na pedałach, puściłem sprzęgło. Albo się blokowało koło, albo tarło sprzęgło.
Pojechaliśmy do mnie i odkręciliśmy cylinder - może zatarty...
Nie zatarty, jedynie ciemne pola od strony wydechu i dolotu.
Na luzie dałem radę kręcić wałem. Na biegu blokuje się, gdy się kręci zębatką zdawczą.
Gdzie szukać usterek?
To nokia e7, z niej pisze, zdjecia wstawiam, kamere tez ma fajna, na tv 40cali ogladam co nagralem i pieknie widac, a z tym aparatem tak ciala dali. Tak do konca odwinalem, wycinajac nozykiem, do plastikowej szpulki
Powiem wam , że dzisiaj zespawałem całe mocowanie silnika, łańcuch skułem i poszedłem przetestować.Łańcuch spadał więc na próbę przyspawałem napinacz od mini crossa do płaskownika mocującego silnik (spaw na chwilę bo nie chciałem wiercić itd żeby dało się go regulować bo to na próbę tylko) i wszystko ok, radocha na pierwszych metrach ogromna,od 20 km/h dodawałem dopiero gazu bo wcześniej się sprzęgło ślizgało (ale przyśpieszał powoli) to nie chciałem go katować.Do 45km/h pod średnią górkę jechałem i strzelił łańcuch, silnik od razu na maksymalne obroty i oczywiście szybko zahamowałem, łańcuch wlazł między zębatkę a ramę i go spłaszczyło w skrócie złom (pękł bo nie zaklepałem ogniwa skuwanego) , 25 zł w plecy ale jestem i tak zadowolony jak ten pojazd z takim chińskim silniczkiem kosy przyspiesza, jak kupie nowy łańcuch i go założę to powiem wam v-max i zrobię filmik co i jak Ps. gdzie kupić jakiś dobry łańcuch t8f (widziałem w pewnym projekcie pozłacany) ?
Ale pasek też ma wady.
Rozciąga się, jeżeli jest klinowy to ścierają się boki więc stopniowo zagłębia się w kole co też powoduje jego poluźnienie, trzeba go i koła pasowe chronić od wody, np. deszczu bo lubi się ślizgać.
Powoduje to potrzebę zastosowania napinacza ruchomego a jak wiadomo to kolejny element który może zawieść w najmniej odpowiednim momencie. Kolejne kółko, łożysko, sprężyna itd...
Chyba wszystko juz porobilem w rowerze, blotnik z przodu zalozylem, trabka ale niestety ta spadajaca moc na maksymalnej szybkosci pozostala, a napewno nie bylo tego jak kupilem ten rower, zasuwal fajnie. Teraz jak wyjade to z kilometr jest dobrze, a potem zaczyna slabnac jak bym mu gazu upuszczal. Jak z 5 minut postoi to z pol km jedzie dobrze, a potem cos mu przeszkadza. Jak pisalem olej zmieniony na stihl, swieca nowa. Wczesniej gaznik czyszczony, regulowalem tez iglice, a nawet podginalem plywak ale nic to nie zmienia. Dalem teraz mieszanke 1-50 ale tez nic to nie zmienia, tyle ze obroty wolne musialem podniesc. Czy regulacja zaplonu mogla by tu cos zdzialac? Dodam ze po przewinieciu tej cewki silnik odrazu zapala, wystarczy obrot silnika i chodzi, wczesniej tego nie bylo. Pewnie bede myslal o jakichs modach z tlumikiem czy gaznikiem z czasem ale wolal bym najpierw rozwiazac ten problem zalaczania "mulowatosci" na duzej predkosci
MISTRZU Motorbike!
Wygląda na to że miałeś rację. Z cewki magneta prąd szedł na moduł ale z modułu na cewkę WN już nic się nie wydostawało.
Czekamy na części.
Witam.
Od dłuższego czasu korzystam z tego forum. Chciałem się podzielić swoimi doświadczeniami.
Mój pojazd z silnikiem KO:
A to mocowanie tłumika według mnie najprostsze, może nie najładniejsze ale skuteczne.
Zrobione z nakrętki łożyskowej, która kosztuje 2 zł.
Na tym mocowaniu przejechałem 500 km. I jak widać jest szczelne, żadnych przecieków.
Mój silnik ma zapłon elektroniczny ze zmiennym wyprzedzeniem, który zrobiłem według schematu z rosyjskiej strony.
Silnik z tym zapłonem ma większą moc na niskich obrotach i większą prędkość maksymalną.
Jeszcze jakbyś wywalił ten chiński tłumik i dał coś normalnego to dopiero by jechało Co to jest nakrętka łożyskowa? Na focie nie bardzo widzę o co chodzi.
Czyli kontra od suportu? No nie przyszło mi do głowy, faktycznie fajny pomysł.
Czym wyzwalasz zapłon? Jakiś gotowy impulsator czy własna konstrukcja?
http://www.tuningmoped.narod.ru/tuning/cdi/index.htm Mam ten układ na półce, poległem na wyzwalaniu właśnie.
I co to za śrubka przy dekielku zębatki, pod cylindrem?
Po jakim czasie zmieniliście w chińskim silniczku od kosy mieszankę paliwa 1:25 na 1:40 lub 1:50 ? Mój ma przepracowane około 3 godziny i zastanawiam się kiedy zmienić na mniej uboga w olej bo z wydechu olej leci ale świeca nie jest okopcona, jasna kawa z mlekiem.
@rorso Fajny rower z fajnym silnikiem Opisz jak dokładnie zrobiłeś ten moduł, najprościej jak zrobić pajączka, prosty rysunek potrzebny z częściami.
Jak wstawisz jakiś normalny tłumik lub specjalnie strojony to wyciśniesz jeszcze więcej z tego silniczka.
@Pioneerek Ja bym nie zmieniał proporcji oleju jak chcesz żeby ten silnik szybko nie padł, ale niech się inny wypowiedzą co mają silniki z kos.
Ja jak zalalem z powrotem 1-20 oleju, to mi troche lepiej chodzi niz przy 1-50. Ja nie rozumiem za bardzo jak z tym tlumikiem rozwiazales ta nakretke, u siebie mam prostokatny otwor w cylindrze i okragly w rurze, skrecanie jak chyba kazdy na dwie szostki sruby. Niewiem czemu, czy to takie chinskie wykonanie, czy tlumik nie od tego ale to ze soba nie pasuje. Otwor rury jest wiekszy niz gladz pod uszczelke na cylindrze i tez mi, co bym nie robil z tego leci