Faktycznie czujnik miał przerwę ale po naprawieniu tego mikrowyłącznika teraz po wybraniu jakiegokolwiek programu świeci tylko zielona dioda drzwi, nie działa przycisk uruchamiania programu, nie ryglują się nawet drzwi. Dolne przyciski chyba działają bo po naciśnięciu zapalają się diody. (Zaznaczam, że pralka stała dosyć długo nieużywana ale dolna elektronika wizualnie wygląda ładnie, zabieram się za jakieś pomiary).
Dodano po 2 [godziny] 20 [minuty]:
Sprawdziłem dolną elektronikę poprawiłem podejrzane luty ale bez rezultatu, pomiary też nic nie wniosły, wszystko wyglądało OK a to że nie blokowało drzwi powodem było brak wysterowania triaka a pomiary napięć też wyglądały na prawidłowe.
Przeszedłem więc do górnej elektroniki i okazało się przerwę miała ścieżka z przycisku uruchamiającego program prania. Poprawiłem jeszcze przy okazji kilka zimnych lutów na tej górnej płycie i teraz pralka pracuje.