Laguna ph1 pali się stop i kontrolka ręcznego

Witam.
Mam taki problem, że w czasie jazdy włącza się kontrolka od hamulca ręcznego oraz stop na tablicy.
Dodam, że kable od klocków są odłączone (z tyłu bębny).
Laguna 1997 rok 1.8 8v.
Zapalenie następuje w dowolnym momencie, po chwilowym wyłączeniu wszystko wraca (na jakiś czas) do normy (płynu jest max).
Bardzo proszę o pomoc.
Dodam, że po odłączeniu czujnika płyny ilości płynu hamulcowego problem nie znika.
Czy ktoś wie dokąd prowadzi kabel idący od klocka hamulcowego?

Kolego winę za te usterki ponosi pogoda a włączanie kontrolki spowodowane jest zwarciem jakie robi wilgoć to typowa wada w starych francuskich samochodach dodam ze miałem przypadek ze w peugeocie paliła się kontrolka silnika okazało się ze kable były przetarte i leżały w wodzie która spływała z karoserii pod maskę przewody z klocków lecą do kontrolki która zaświeca się gdy elektroda w klocku dotknie masy (klocek zdarty) byc może ten właśnie kabel zwiera się do masy

wiesz-może masz rację dlatego jeśli ktoś wie gdzie idzie ten kabel od klocków to bym go namierzył i sprawdził.Mam jeszcze jedno pytanie,mianowicie czy w lagunie 1 jest tylko 1 czujnik zużycia tarcz,ponieważ zauważyłem tylko z przodu z prawej strony.

tak z przodu masz jeden czujnik zużycia klocków

Szczerze to nie chce się aż wierzyć ze masz je nadal podłączone. One powinny być koloru różowego i najprawdopodobniej masz je pourywane. Zlokalizuj je przy każdym kole i po prostu obetnij pół centymetra i zaizoluj.

jarcoj wrote:

Szczerze to nie chce się aż wierzyć ze masz je nadal podłączone. One powinny być koloru różowego i najprawdopodobniej masz je pourywane. Zlokalizuj je przy każdym kole i po prostu obetnij pół centymetra i zaizoluj.

Naprawdę, bardzo fachowa porada. Następnie wyrzuć katalizator, filtr powietrza i inne mniej istotne elementy... Echhhhh, szkoda słów!

widziałeś gdzieś w lagunach z tego roku podpięte te kabelki? robię z nimi już chyba z 5lat i żadnej takiej nie spotkałem. Najczęściej się gdzieś przetrą te kabelki i powodują zwarcie. Mało kto przy wymianie klocków pozostawia je na swoim miejscu. Wiec najłatwiej je zaizolować chyba że komuś naprawdę chce się bawić w uzupełnianie ubytków i podłączanie na nowo.

Panowie nie ważne podłączone czy nie to problem nadal istnieje:( Ustaliłem wcześniej,że jest tylko 1 kabel przy przednim prawym kole(u mnie już zaizolowany) tylko jak prześledzić jego drogę?jeśli bym wiedział gdzie on idzie to po prostu bym go odłączył i niech sobie zwiera...

a przy reszcie kół w ogóle go nie widać?

nie nie widziałem, z przodu ściągałem koła,a z tyłu zaglądałem od spodu...

to największe prawdopodobieństwo że to przednie koło gdzie nie widać tego kabelka różowego będzie miało zwarcie. Ono łączy się pod autem z wiązką. Spróbuj zlokalizować ten kabelek. Od tego bym zaczął. A postaram się poszukać schematu gdzie dokładnie ono dochodzi. Przy każdym kole powinien być ten kabel. Ale z tyłu jest trochę inne rozwiązanie. Przy tarczach byś miał tak samo jak z przodu, ale bębny mają wewnątrz taki mechanizm. Bardzo też możliwe że tam Ci skorodowało coś i trzeba by było rozebrać bębny z tyłu i przesmarować wszystko i zerknąć czy tam gdzieś zwarcia nie ma.

Bardzo dziękuję,ale muszę dodać,że z tyłu nie widziałem żadnych kabli(tylko wężyki ABSu) i był bym wdzięczny jak byś spojrzał w schemacie czy są tam te czujniki,bo jeśli są,to sprawa jest rozwojowa (ściągając bęben jakiś czas temu stwierdziłem,że szczęki już długo nie pociągną) i jeśli są,to sprawę da się rozwiązać bez ingerencji elektromechanika.

Od zużycia klocków jest inna kontrolka(kółko bez wykrzyknika) więc problem nie leży w kablach klocków

kurcze oszaleć można-jedno jest pewne:w bębnach nie ma czujników.Nadmienić chcę,że wyciągając pływak ze zbiorniczka płynu hamulcowego pojawia się ten sam błąd.

Zapala ci się kontrolka z literką ,,p,, w środku-niski poziom płynu lub zaciągnięty ręczny i tam masz szukać usterki. Co tu jest skomplikowanego??? Prosta usterka-gdzieś kabel wali do masy i świeci

wydaje mi się,że się mylisz kolego zapala mi się kontrolka od ręcznego oraz kontrolka stop w tym samym czasie(jak zaciągniesz ręczny to zapala się sama kontrolka ręcznego).De facto próbuję ustalić gdzie idzie kabel od klocków...

To masz problem na linii czujnik poziomu płynu hamulcowego -wskaźniki, grzebanie w kablach od klocków jest bezcelowe

Odepnij kabel od klocków i zmasuj co ći śie zapali ale to raczej jest to co pisze kolega wyzej

Laguny miały czujniki tylko na przedniej osi i najczęściej 2 str.
Kontrolka STOP świeci się z każdą kontrolką sygnalizującą usterkę!
Milejów ma racje problem jest z instalacją od zbiorniczka do zegarów.
Jeśli kostka na zbiorniczku płynu ma 2 piny najlepiej je połączyć zworka i zobaczyć czy dalej świeci.Jeśli zgasła to problem jest w czujniku jeśli świeci w instalacji!!!Wydaje mi się ze prościej już nie można.
Czujniki zużycia klocków zostaw w spokoju chyba, ze chcesz je podłączyć jak było fabrycznie.

Dzięki-postaram się zrobić jak sugerujesz i napiszę co udało się ustalić.

Dzięki panowie u mnie było tak samo i paliła się kontrolka ręcznego i stop po waszych sugestiach popatrzyłem do zbiorniczka płynu chamulcowego i nie było tam prawie nic po uzupełnieniu wszystko świeci normalnie.Dodam że kontrolka gaśnie po wuciągnięciu wtyczki ze zbiorniczka albo jak kto woli dolaniu płynu Aż się sam dziwie że przez pięć lat nie popatrzyłem do tego zbiorniczka czy jest tam płyn.

Witam ,mam podobny problem z zapalającą się kontrolką stop i wykrzyknikiem.motor 2,2dti 113koni a co ciekawe zapala się jak ma ciężej czyli podjazd pod górkę lub wyprzedzanie, wystarczy lekko ująć gazu i wszystko gaśnie. Zmieniłem filtr powietrza, paliwa , bez rezultatu, egr zaślepiony od kilku lat , nie wiem czego dalej szukać , proszę o jakięś sugestie, autem dojeżdża żona do pracy jakieś 15km, może zawalony katalizator?????

jacek3773 wrote:

motor 2,2dti 113koni

Jak cie to interesuje podjedz na komputer, a potem pochwal się .
Bo widze że nie masz zamiaru zostawić autka w warsztacie na naprwę.