Ostatnio spaliłem (przez swoją głupotę) jedną z końcówek STK 4042V i przy okazji rozkręcenia wzmacniacza postanowiłem zmierzyć napięcie zasilania dochodzące do kości STK, okazało się że zamiast +-45V jest +-58V!
(na wtórnym jest 43V zmiennego, pewnie wzrosło po zwiększeniu napięcia sieci z 220V na 230V)
Moje pytanie brzmi: Co z tym zrobić? kupić nowy transformator (DUŻE koszty, czy tak zostawić, ponieważ wzmacniacz pracował normalnie od momentu zmiany napięcia sieci.
Dziękuję za odpowiedzi.
(na wtórnym jest 43V zmiennego, pewnie wzrosło po zwiększeniu napięcia sieci z 220V na 230V)
Moje pytanie brzmi: Co z tym zrobić? kupić nowy transformator (DUŻE koszty, czy tak zostawić, ponieważ wzmacniacz pracował normalnie od momentu zmiany napięcia sieci.
Dziękuję za odpowiedzi.