Witam.
Zaczęło sie od tego ze został zalany piwem
Zaznaczone miejsce wylania piwa kolorem zielonym) i wywaliło bezpiecznik.... Ja oczywiście nie wiedziałem co sie stało, rozkręciłem z watowałem bezpiecznik i włączyłem go. Dym...... i po sprawie. Tak wiem to moja wina. Jak bym wiedział ze ktoś go zalał piwem to oczywiście nie zrobił bym tego. Dobra starczy tej historii.
Rozebrałem go w domu, sprawdziłem końcówki mocy wydaje mi sie ze spalone (Zaznaczone na czerwono). Wylutowałem tranzystory złożyłem i postanowiłem włączyć... Działa... myślę ze jest ok. (juz tak robiłem ze wzmacniaczem samochodowym nie było problemu czy to możliwe ze tam jest mniejsze napięcie?)
Zostawiłem go włączonego i poszedłem do piwnicy po głośnik żeby sprawdzić czy działa. Przyszedłem podłączyłem kabel do kompa i zabieram sie za kabel od głośnika lecz jeszcze go nie podłączyłem, i szryyy pali sie kolejna końcówka
Czy jest to Spowodowane ze nie dokręciłem jej do radiatora? tylko załapałem śrubkę. Czy to może były jeszcze jakieś pozostałości po piwie?
Czekam na sugestię i pomoc, liczę na wyrozumiałość ponieważ jestem początkujący a nie chcę zanosić do naprawy... (interesuje mnie elektryka)
Pomiary:
Czerwony-miernik piszczał i zerował wartości
Czarny-miernik piszczał i zerował wartości
Niebieski-miernik pokazywał wartości w granicach 600-800
Czy mam zrobić jakieś inne pomiary? Jakich elementów?

Zaczęło sie od tego ze został zalany piwem

Rozebrałem go w domu, sprawdziłem końcówki mocy wydaje mi sie ze spalone (Zaznaczone na czerwono). Wylutowałem tranzystory złożyłem i postanowiłem włączyć... Działa... myślę ze jest ok. (juz tak robiłem ze wzmacniaczem samochodowym nie było problemu czy to możliwe ze tam jest mniejsze napięcie?)
Zostawiłem go włączonego i poszedłem do piwnicy po głośnik żeby sprawdzić czy działa. Przyszedłem podłączyłem kabel do kompa i zabieram sie za kabel od głośnika lecz jeszcze go nie podłączyłem, i szryyy pali sie kolejna końcówka

Czy jest to Spowodowane ze nie dokręciłem jej do radiatora? tylko załapałem śrubkę. Czy to może były jeszcze jakieś pozostałości po piwie?
Czekam na sugestię i pomoc, liczę na wyrozumiałość ponieważ jestem początkujący a nie chcę zanosić do naprawy... (interesuje mnie elektryka)
Pomiary:
Czerwony-miernik piszczał i zerował wartości
Czarny-miernik piszczał i zerował wartości
Niebieski-miernik pokazywał wartości w granicach 600-800
Czy mam zrobić jakieś inne pomiary? Jakich elementów?
